Mity, kontrowersje i herezje

Tu dyskutujemy tylko o Iron Maiden

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9458
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Mity, kontrowersje i herezje

Postautor: Schizoid » wt maja 16, 2023 4:13 pm

Temat do przedstawiania swoich nieco mniej popularnych tez na temat zespołu i jego wybranych dokonań. Niejednokrotnie w historii forum dochodziło do ciekawych dyskusji w rozmaitych kwestiach i właśnie to jest miejsce na to, by zaprezentować swoje - niejednokrotnie "nieprawidłowe" - zdanie na jakiś temat :D Tylko nie sprowadzajmy całości do "kurła kiedyś to było", bo akurat to w różnych konfiguracjach wraca średnio co tydzień w losowym kontekście.

Ja zacznę od chronologicznego początku, mianowicie debiutu Maidenów. Nigdy nie rozumiałem całego tego gadania o tym, jak to niby ów album jest nasączony punkiem. Ta etykietka przylega do niego odkąd pamiętam i o ile zaczynając swoją przygodę z IM nie wiedziałem o punk rocku nic i być może jakoś się na nią łapałem, tak z perspektywy czasu postrzegam ją jako coś totalnie głupiego. Jedyne, co debiut może mieć wspólnego z tą muzyką, to surowe i chropowate brzmienie: ale znowu, przecież NWOBHM to nie była wypolerowana muzyka na salony, więc równie dobrze można o tym mówić w kontekście całej sceny. Harris punk rocka nienawidził, jedyną osobą związaną z tym ruchem był Paul, którego wpływ na materiał był minimalny. Jakiś tam mikroskopijny pierwiastek punka ma w sobie Running Free i to by było na tyle.
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11876
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Mity, kontrowersje i herezje

Postautor: gumbyy » wt maja 16, 2023 4:41 pm

Drugim tematem na pewno będzie "Iron Maiden idzie w progres".
www.MetalSide.pl

Awatar użytkownika
Sardi
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 5486
Rejestracja: sob sty 23, 2016 11:06 pm
Skąd: Batumi

Re: Mity, kontrowersje i herezje

Postautor: Sardi » wt maja 16, 2023 5:02 pm

Moim ulubionym topikiem pasującym do nagłówka jest: Twilight Zone nie należy do Killers
JAN BO I RICHIE FAULKNER PONAD WSZYSTKO
https://www.last.fm/pl/user/sardynex
setlist.fm/user/matt01

Awatar użytkownika
MaidenFan
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4522
Rejestracja: śr cze 09, 2010 8:04 pm
Skąd: Rzeszów

Re: Mity, kontrowersje i herezje

Postautor: MaidenFan » wt maja 16, 2023 5:03 pm

Zgadzam się z Sardim

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6524
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: Mity, kontrowersje i herezje

Postautor: Pierre Dolinski » wt maja 16, 2023 7:28 pm

Ja w czasach ciemnej komuny czytałem jakiś artykuł o muzyce Maiden opisywanej jakoby to był wręcz barok po metalowemu. Pan redaktor(nie pamiętam nazwiska.... szkłoda) popłynął totalnie. Swoją tezę wysnuł zapewne z tego, że muzyka barokowa jest znana z wielogłosowości, gdzie różne melodie przenikają się wzajemnie jednocześnie się uzupełniając i pasując do siebie świetnie w harmonii. Tak. Bach, sztuka fugi, inni kompozytorzy znamienici.... Ale że co? Iron Maiden? Bo w jednej słuchaweczce słychać pitulitu Murraya a w drugiej Smitha i fajnie to słychać w rozdzieleniu stereo jak sobie jadą w tercyjkach, sekstach czy oktawach czy jeszcze inaczej? No bez jaj. Bardzo się wtedy z tego uśmiałem.

pz
-#The Man Who Would Be Spammer
-#The Man Who Would Be Spammer
Posty: 17036
Rejestracja: śr maja 07, 2014 12:56 am
Skąd: z Sanatorium

Re: Mity, kontrowersje i herezje

Postautor: pz » wt maja 16, 2023 7:58 pm

A mogłeś się poczuć jak elita, która słucha współczesnej muzyki barokowej :)

19.04 Myrkur /PO 20.04 Turbo /Damasławek 24.04 G.Hughes /WA
3.05 Hellhaim /WA 8.05 Riot V /WA
10.05 Moriah Woods /WA 11.05 Turbo /Wyrzysk 28.05 Springsteen /Praga
5-8.06 Mystic Festival /GD 13.06 Night Demon, Riot City /WA
13.10 Made in Warsaw /WA 16.10 Apocalyptica /WA 31.10 Soen /KR 1.11 Guano Apes /WA 2.11 Soen /GD

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11876
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Mity, kontrowersje i herezje

Postautor: gumbyy » wt maja 16, 2023 8:51 pm

A mogłeś się poczuć jak elita, która słucha współczesnej muzyki barokowej :)
ELYTA!
www.MetalSide.pl

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6524
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: Mity, kontrowersje i herezje

Postautor: Pierre Dolinski » wt maja 16, 2023 8:58 pm

Baroku słucham często. Ale prawdziwego. Nie czuję się przez elytą ;)

Awatar użytkownika
erosinho
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1753
Rejestracja: czw sie 19, 2010 6:35 pm
Skąd: Góra Kalwaria

Re: Mity, kontrowersje i herezje

Postautor: erosinho » śr maja 17, 2023 4:04 pm

Temat do przedstawiania swoich nieco mniej popularnych tez na temat zespołu i jego wybranych dokonań. Niejednokrotnie w historii forum dochodziło do ciekawych dyskusji w rozmaitych kwestiach i właśnie to jest miejsce na to, by zaprezentować swoje - niejednokrotnie "nieprawidłowe" - zdanie na jakiś temat :D Tylko nie sprowadzajmy całości do "kurła kiedyś to było", bo akurat to w różnych konfiguracjach wraca średnio co tydzień w losowym kontekście.

Ja zacznę od chronologicznego początku, mianowicie debiutu Maidenów. Nigdy nie rozumiałem całego tego gadania o tym, jak to niby ów album jest nasączony punkiem. Ta etykietka przylega do niego odkąd pamiętam i o ile zaczynając swoją przygodę z IM nie wiedziałem o punk rocku nic i być może jakoś się na nią łapałem, tak z perspektywy czasu postrzegam ją jako coś totalnie głupiego. Jedyne, co debiut może mieć wspólnego z tą muzyką, to surowe i chropowate brzmienie: ale znowu, przecież NWOBHM to nie była wypolerowana muzyka na salony, więc równie dobrze można o tym mówić w kontekście całej sceny. Harris punk rocka nienawidził, jedyną osobą związaną z tym ruchem był Paul, którego wpływ na materiał był minimalny. Jakiś tam mikroskopijny pierwiastek punka ma w sobie Running Free i to by było na tyle.
A mloim zdaniem na debiucie trochę tego punka słychać. Steve mógł nienawidzić tego ruchu, ale w nim dorastał i siłą rzeczy coś musiało przeniknąć do jego twórczości. W takim Sanctuary też słyszę trochę punk rocka.

Z resztą punk rocka z NWOHM jest trochę, żeby podać przykład chociażby debiutu Venom.

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9458
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Mity, kontrowersje i herezje

Postautor: Schizoid » śr maja 17, 2023 5:12 pm

Sanctuary to dla mnie typowy łobuzerski heavy metal pierwszej połowy lat 80. Riff do tego utworu na upartego mógłby zagrać Blackmore. Ja zawsze postrzegałem wątek punk rocka w ten sposób, że Iron Maiden miało stanowić jego antytezę i być kontynuacją tego, co wcześniej robiło Uriah Heep, UFO i inni.

Venom to zespół totalnie oderwany od reszty sceny NWOBHM. Można powiedzieć, że oni jednocześnie grali heavy metal, rock 'n' rolla i black metal. Poniekąd będzie to prawda.
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11876
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Mity, kontrowersje i herezje

Postautor: gumbyy » śr maja 17, 2023 5:40 pm


Venom to zespół totalnie oderwany od reszty sceny NWOBHM. Można powiedzieć, że oni jednocześnie grali heavy metal, rock 'n' rolla i black metal. Poniekąd będzie to prawda.
Mi się podoba szufladka z nazwą black'n'roll :) a punka w IM zaś nigdy nie słyszałem.
www.MetalSide.pl

Siwy
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3351
Rejestracja: sob cze 14, 2003 9:36 am
Skąd: już nie Warszawa

Re: Mity, kontrowersje i herezje

Postautor: Siwy » wt maja 30, 2023 12:57 pm

A propos mitów i kontrowersji, to wiadomo czemu po sukcesach z 1984 i 1986, Maiden nie przyjechali za żelazną kurtynę (poza Pragą) w 1988? Względy polityczne czy za bogata oprawa żeby ją wozić po dzikich krajach?

Awatar użytkownika
DeJMIeN Wielki
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2459
Rejestracja: pt kwie 01, 2011 10:12 pm
Skąd: ze wsi warszawa

Re: Mity, kontrowersje i herezje

Postautor: DeJMIeN Wielki » śr maja 31, 2023 1:07 pm

W 1988 był tylko Budapeszt, a na koncert w Pradze nie zezwoliły ówczesne władze Czechosłowacji. Ja z kolei całkiem niedawno usłyszałem historię jakoby w 1988 były plany zrobienia wielkiego koncertu Maiden na Stadionie X-lecia, ale finansowo i logistycznie okazało się to oczywiście nie do udźwignięcia. To by też mogło wyjaśniać tydzień przerwy między Donington, a resztą europejskiej trasy.

Budapeszt był też podobno na pierwotnej rozpisce No Prayer on the Road, gdzie jak wiadomo ograniczyli się juz ostatecznie do Europy "cywilizowanej"
Ostatnio zmieniony śr maja 31, 2023 1:12 pm przez DeJMIeN Wielki, łącznie zmieniany 1 raz.

Deleted User 8107

Re: Mity, kontrowersje i herezje

Postautor: Deleted User 8107 » śr maja 31, 2023 1:11 pm

Tak, Budapeszt byl na No Prayer on the Road, jeden user nawet miał bilet i pojechał, a koncertu nie było. Było pytanie konkursowe o ten koncert i trasę. Wygrałem wtedy koszulke Wydry ze smokiem.

Piotr Lange
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1059
Rejestracja: czw paź 27, 2022 5:06 pm
Skąd: Łódź

Re: Mity, kontrowersje i herezje

Postautor: Piotr Lange » śr maja 31, 2023 2:32 pm

W 1988 był tylko Budapeszt, a na koncert w Pradze nie zezwoliły ówczesne władze Czechosłowacji. Ja z kolei całkiem niedawno usłyszałem historię jakoby w 1988 były plany zrobienia wielkiego koncertu Maiden na Stadionie X-lecia, ale finansowo i logistycznie okazało się to oczywiście nie do udźwignięcia. To by też mogło wyjaśniać tydzień przerwy między Donington, a resztą europejskiej trasy.

Budapeszt był też podobno na pierwotnej rozpisce No Prayer on the Road, gdzie jak wiadomo ograniczyli się juz ostatecznie do Europy "cywilizowanej"
To prawda, niestety zorganizowanie takiego koncertu w Polsce było wówczas poza zasięgiem, hiperinflacja szalała.

Zdan
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9898
Rejestracja: wt sty 29, 2019 12:29 pm

Re: Mity, kontrowersje i herezje

Postautor: Zdan » śr maja 31, 2023 4:35 pm

Sanctuary to dla mnie typowy łobuzerski heavy metal pierwszej połowy lat 80. Riff do tego utworu na upartego mógłby zagrać Blackmore. Ja zawsze postrzegałem wątek punk rocka w ten sposób, że Iron Maiden miało stanowić jego antytezę i być kontynuacją tego, co wcześniej robiło Uriah Heep, UFO i inni.

Venom to zespół totalnie oderwany od reszty sceny NWOBHM. Można powiedzieć, że oni jednocześnie grali heavy metal, rock 'n' rolla i black metal. Poniekąd będzie to prawda.
To oderwanie Venom to tak trochę tak a trochę nie bo była taka "sekcja" w NWOBHM która miała podobny wyraz - Tank czy Warfare (oczywiście Motorhead jako pierwsi w temacie). Co do punk rocka w debiucie Maiden to muzycznie może niekoniecznie ale w pewnej atmosferze - ulicznej, łobuzerskiej, surowej to czuć moim zdaniem. W takim kontekście to ma sens.

ÓsmyUtwórNaBNW
-#Invader
-#Invader
Posty: 227
Rejestracja: śr kwie 19, 2023 5:38 pm

Re: Mity, kontrowersje i herezje

Postautor: ÓsmyUtwórNaBNW » pt cze 02, 2023 11:13 am

Jak dla mnie to Breaking the Law ma więcej wspólnego z punkiem niż cokolwiek Iron Maiden. Tekst tego utworu ma taki klimacik tamtej rewolty, a u Iron Maiden żaden tekst się nawet do tego nie przybliża. Typowa szkoła hard-rocka, a że Di Anno prywatnie to lubi...no trudno, co zrobić.

ÓsmyUtwórNaBNW
-#Invader
-#Invader
Posty: 227
Rejestracja: śr kwie 19, 2023 5:38 pm

Re: Mity, kontrowersje i herezje

Postautor: ÓsmyUtwórNaBNW » pt cze 16, 2023 4:30 pm

Do tej trasy mieliśmy mit, że słabe sety IM nie wynikają z lenistwa tylko z tego, że są już starzy i niektórych utworów nie da się zagrać. Czy może być coś bardziej trudnego niż Caught Somewhere in Time i Alexander? Nie. Także to wynikało z ogromnego lenistwa. Dzięki tej trasie ich wielcy obrońcy stracili super argumencik.

Awatar użytkownika
MaidenFan
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4522
Rejestracja: śr cze 09, 2010 8:04 pm
Skąd: Rzeszów

Re: Mity, kontrowersje i herezje

Postautor: MaidenFan » pt cze 16, 2023 5:33 pm

Mnie zarówno cieszy jak i smuci fakt, że nie będzie już można żartować, że „na tej trasie na pewno zagrają Alexandra”. Przecież pisanie o ATG w secie przy setlistowych predykcjach, to tradycja ciągnąca się już ze 20 lat.

Awatar użytkownika
Sardi
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 5486
Rejestracja: sob sty 23, 2016 11:06 pm
Skąd: Batumi

Re: Mity, kontrowersje i herezje

Postautor: Sardi » pt cze 16, 2023 5:34 pm

Mnie zarówno cieszy jak i smuci fakt, że nie będzie już można żartować, że „na tej trasie na pewno zagrają Alexandra”. Przecież pisanie o ATG w secie przy setlistowych predykcjach, to tradycja ciągnąca się już ze 20 lat.
To co teraz, może OTGDY :lol:
JAN BO I RICHIE FAULKNER PONAD WSZYSTKO
https://www.last.fm/pl/user/sardynex
setlist.fm/user/matt01


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości