Postautor: krusejder » śr mar 27, 2024 6:52 am
Wbiłem pod koniec Tailgunner i byłem przerażony. Bo słyszałem tylko bębny. Dźwięk po prostu beznadziejny. Tem większem zaskoczeniem był bardzo przyzwoity sound na koncercie Udo.
Mnie jego set mega przypasował, mimo braku rotacji utworów. Forma wokalna Mistrza na mocną czwórkę, może w 2-3 numerach było mniej czytelnie. Nie grali na jedno kopyto i jeden strój, ale osobno były gitary na brzmienie powiedzmy heavy/ power a osobno na AOR z końca lat 80-tych.
Udo wciąż ma głos jak dzwon.
A co do Touchdown, to płyta na przyzwoitym poziomie poprzedniczki. Może Cię Steelfactory zepsuło, ale takich płyt nie nagrywa się co roku. Na moje, to Fight for the Right oraz Forever Free to dwa świetne utwory. Natomiast otwieracz i zamykacz seta faktycznie słabsze, być może najsłabsze pośród granej dwudziestki.
Postaram się wieczorem wrzucić clipy z Progresji, chyba że wleci wejściówka na Jesus Christ Superstar w Rampie.
Krusejder on tour 2024: I: Tierra Santa, Non Iron, Delain, II: Bonnie Tyler, Kazik & ProForma ... III: Helicon IV, Judas Priest, Saxon, Uriah Heep, Piotr Cugowski, U.D.O.