Ooooo, tak. Nie rozumiem do dziś dlaczego ten numer wyszedł tylko jako bonus w Japonii.A ja bym chętnie usłyszał Return of the King
Ale macie racje.....Bruce ma tyle swietnych numerów, ze covery nie są potrzebne.... Dla mnie mogłby rotować jeszcze The Breeding House, Fire Child, Kill Devil Hill, czy Born in 58. Praktycznie na kazdej płycie są perełki i na singlach też.