Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Jeżeli byles we Wrocku na koncercie to musiałeś widziec ile i jak rozne moznabylo kupic rzeczyEhm to w którym ty sklepiku byłeś?? Były plaklaty, chyba z 7 rodzajów koszulek, bluza, szalik klamry do pasków. Co mogło być więcej??w sklepiku prawie nic nie było!! Pytam sie kolesia co jest? a on mi mowi ze Ironi zrobili ich w konia i prawie nic nie przywiezli jak ktos chcial sobie kupic jakas pierdole np. otwieracz do butelek z glowa edieego to obeszedl sie smakiem....
No było mniej rzeczy, ale nie można tez mówić, zę nie było prawie niczegoJeżeli byles we Wrocku na koncercie to musiałeś widziec ile i jak rozne moznabylo kupic rzeczyEhm to w którym ty sklepiku byłeś?? Były plaklaty, chyba z 7 rodzajów koszulek, bluza, szalik klamry do pasków. Co mogło być więcej??w sklepiku prawie nic nie było!! Pytam sie kolesia co jest? a on mi mowi ze Ironi zrobili ich w konia i prawie nic nie przywiezli jak ktos chcial sobie kupic jakas pierdole np. otwieracz do butelek z glowa edieego to obeszedl sie smakiem....
Raczej nie kumali polskiego bo jak nagle przeszedłem z angielskiego na Polski to gość zrobił dziwną minę! Ale koszulke kupiłem i w sumie nie żałuję. (fruit and the loom - producent koszulki, chyba to nie są bardzo oryginalne ale co by nie było w sklepach innych też się nie kupi, wiec jestem zadowolony że coś z koncertu zostało)Może to byli polacy handlujący pirackimi koszulkami a po angielsku gadali dla zmyłki
Mialem tez to kupic, ale wzialem jeden longsleeve "Eddie Rips Up Europe" - z tymi glowami na rekawach, i z tylu 'trasa', no i druga lonsleeve to ta biala z czarnymi rekawkamiA ja sobie zakupilem koszulke "Piece of mind".
bardzo prawdopodobne ze sprzedawali po prostu tzw. "resztki" czyli ubrania ze skazą - dziurkami, niedoszyciami albo jakimis fabrycznymi plamkami itp.Więc w takim razie jestem szczęśliwym posiadaczem oryginalnej koszulki! Spoko bo na stoisku były po 100zł. Ale jest coś o czym nie pisałem, moja koszulka ma delikatnie źle zszyty rękaw (na szwie na koncu rękawa jest ok 1 cm schodek) oraz mały otworek na szwie (zmieszczą się 2 palce) ale to jest do zszycia i nie będzie problemu.
Te akurat co mieli z trasy (eddy rozwala planete) to nie maja tego napisu "2005 Iron Maiden Holdings Ltd"A co do 'oryginalnosci' tamtych koszulek - to nie lepiej sprawdzic czy pisze '2005 Iron Maiden Holdings Ltd." gdzies przy zdjeciu na koszulce? Na kazdej 'podrobce' ktora widzialem nie ma (data Iron Maiden Holdings Ltd.)- a na orginalnych sa....
Mają, mają Na froncie po prawej stronie na dole tam gdzie jest spory kawałek odlatującej skorupy ziemskiej jest drobny napis. Jeśli mówimy oczywiście o oryginałachTe akurat co mieli z trasy (eddy rozwala planete) to nie maja tego napisu "2005 Iron Maiden Holdings Ltd"
Wróć do „29/05/2005 - Eddie Rips Up Mystic Festival - Chorzów @ Stadion Śląski”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość