Support - BEHEMOTH

Wszystko o koncercie Maiden w Chorzowie 29 maja 2005!

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

El Dorado

Re: Support - BEHEMOTH

Postautor: El Dorado » pt cze 03, 2005 11:03 pm

Ryzerzowi nie podoba sie muzyka behemota, nie podoba mu sie ze ktos na niego wpada i go szturcha to co on robil pod sama scena?? Stadion jest tak ogromny ze mogl sobie spokojnie znalesc miejsce i budowac swoja opalenizne. Ja stalem moze 15 - 20 metrow od sceny i byl wzgledny luz ( Kea wszystkich ode mnie odpychala ;) ) . Jak kolesie bylui agresywni i fikali do ochrony to chyba dostali w czambo??
Ryzerz ma o to pretensje, ze ktos go popchnal, a sam narzekal ze na Maiden to ludzie stali. Niech sie zdecyduje co i jak :)
heh .. w sumie to tak.. rozumiem jakby miał wonty jakies jakby jakis spocony grubas go obmacywał.. :lol: ale cóz.. takie są koncerty i jest takie ryzyko ;)

juras
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1571
Rejestracja: ndz lut 06, 2005 2:41 pm
Skąd: Poznań

Re: Support - BEHEMOTH

Postautor: juras » pt cze 03, 2005 11:07 pm

moim zdaniem behemoth to dobry zespół, nie wnikam w ideologię bo mnie zupełnie nie interesuje
za to na jakimś dvd które puszczali kiedyś w sklepie widziałem fragment jak nergal gada coś growlem o czasach przechrześcijańskiej polski, poskładał mnie totalnie :lol: chociaż koleś chyba głupi nie jest :wink:
a właśnie powiedzcie mi, nergal założył to boskie wiadro na głowę?? :P

Deleted User 1309

Re: Support - BEHEMOTH

Postautor: Deleted User 1309 » pt cze 03, 2005 11:22 pm

czasach przechrześcijańskiej polski, poskładał mnie totalnie chociaż koleś chyba głupi nie jest
No akurat na historii to mysle , ze sie zna bardzo dobrze :)

Yaaqb
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1514
Rejestracja: pt gru 31, 2004 2:50 pm
Skąd: Poznań

Re: Support - BEHEMOTH

Postautor: Yaaqb » pt cze 03, 2005 11:23 pm

a właśnie powiedzcie mi, nergal założył to boskie wiadro na głowę?? :P
jesli chodzi Ci o maske i kiecke Demigoda to tak, zalozyl :D

juras
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1571
Rejestracja: ndz lut 06, 2005 2:41 pm
Skąd: Poznań

Re: Support - BEHEMOTH

Postautor: juras » pt cze 03, 2005 11:25 pm

jak mogłem to przeoczyć!! :P
heh, nergal na pewno doskonale wie jak wyglądała przedchrześcijańska polska, był tam wiele razy 8) mnie to kapitalnie rozwaliło, bawią mnie takie teksty, ale nie kwestionuję jego wiedzy :wink:

Awatar użytkownika
likipiki
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3214
Rejestracja: pt kwie 11, 2003 9:05 pm
Skąd: Racibórz / Kraków

Re: Support - BEHEMOTH

Postautor: likipiki » sob cze 04, 2005 1:35 am

'jesteśmy pięścią wymierzoną w Boga' :lol:
o ile koncert był świetny, to gadki pomiędzy utworami były żałosne
And it's a dirty job but someone's gotta do it...

Awatar użytkownika
she-wolf
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2737
Rejestracja: ndz kwie 06, 2003 8:42 pm

Re: Support - BEHEMOTH

Postautor: she-wolf » sob cze 04, 2005 10:42 am

tańcowanie w rytm behemotha jest be a w rytm IM cacy?? tu się napierają i tu. jak dla mnie nie ma różnicy [może poza tym, że czym bardziej agresywna muzyka tym szybsze dancowanie :mrgreen: ]
Kea. Piłaś coś dzisiaj? Tańcowanie wbrew własnej woli jest jak brodzenie w gnoju. W jaki rytm to nie istotne.
a ja mogę powiedzieć, ze jakaś banda debilnych brudasów, fanów IM mnie szturchała, jak chciałam spokojnie obejrzeć koncert. więc pech. jak ktoś idzie na koncert rockowy to chyba trzeba wziąć na takie "dzkie" zachowania a nie kwiczeć potem. jak się chce mieć spokój to się idzie na tyły albo na sektor. nikt nikogo nie muszą się pchać na płycie. proste.

co do textów nergusia. mi to zwisa. mnie i moich "uczuć religijnych" nie obraża więc niech sobie gada co mu się podoba. osobiście mam to w nosie.

Awatar użytkownika
Swarożyc
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 506
Rejestracja: ndz gru 19, 2004 8:24 pm
Skąd: Puławy

Re: Support - BEHEMOTH

Postautor: Swarożyc » sob cze 04, 2005 12:01 pm

No, dokładnie. Rozumiem Vlada, który na koncerty nie jeździ, spoko. Rozumiem iluś tam panów- piszących X postów wyżej którzy w trakcie Behemotha poszli na bułę z kiełbasą, spali pod drzewem, lali w toi-toiu czy dłubali w nosie.
Tych którzy katowali się brzmieniem którego nienawidzą, tylko po to żeby stać w pierwszych czy drugich rzędach po to żeby robić wieś zrozumieć nawet nie chcę.
Ile trzeba samozaparcia, żeby orzez 45 minut stać z przodu, jak się czegoś tak nie znosi.
Ech :guns
jak to powiedział mój znajomy "behemoth jest dal wrzeszczacych 14 letnich ci...k"
Tobink, powiem tak, hamuj się z takimi tekstami, bo kulturalnym ludziom nie wypada. Mnie na przykład uraziłeś, tym bardziej, że bez żenady uważam, że to zespół dla mnie. Rozumiem ocenę zespołu, ale nie ludzi którzy go słuchają. Proszę o sprostowanie, albo o posta "Swaroży, dla mnie jesteś 14 letnią wrzeszczącą ci...", obydwa przyjmę do siebie.

A co do panów którzy mówią na temat DVD Behemotha, to powiem tyle. Nie tylko wstawki o historii Polski są na takim poziomie. Nie polecam wydawnictwa, bo scen słabych i żenujących jest tam więcej. Na szczęście dobrej muzyki jest gdzieś 50% (subiektywne odczucie-proszę mnie nie przekonywać), bo koncerty to połowa zawartości nośnika...
reaktywacja

Lady_Destroyer
-#Prodigal son
-#Prodigal son
Posty: 33
Rejestracja: ndz paź 24, 2004 10:22 pm
Skąd: z piekła rodem

Re: Support - BEHEMOTH

Postautor: Lady_Destroyer » sob cze 04, 2005 2:27 pm

CHociaż nie przepadam jakoś specjalnie za tym rodzajem muzyki. To musze przeznać, że Behemoth zaskoczył mnie pozytywnie i to aż dwukrotnie.
Nie widziałam całego koncertu ale to co obejrzałam bardzo mi się podobało. Zespół przygotował niezły show, miło się ogladało. Tylko musiało im być chyba strasznie gorąco w tych ciuszkach.
Pozatym miałam okazje porozmawiać Nergalem przed koncertem i całkiem miło mi się z nim gadało. A ktoś tu wcześniej pisał, że on taki zły i mroczny ;)
You wanted the beast you got the beast

Nomad
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2663
Rejestracja: pn maja 09, 2005 10:54 pm

Re: Support - BEHEMOTH

Postautor: Nomad » sob cze 04, 2005 2:42 pm

A ja tam nie wierze w te jego poglądy ,chłopak poprostu wie że np. z tekstem o tym ze warto wierzyć w Boga małolatów nie porwie ,dlatego śpiewa pierdoły ,które tylko małolaty kupią no i chyba jacyś zapiekli ateiści , np.tytuł piosenki Christian for Lions ,tożto szczyt idiotyzmu.

Awatar użytkownika
she-wolf
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2737
Rejestracja: ndz kwie 06, 2003 8:42 pm

Re: Support - BEHEMOTH

Postautor: she-wolf » sob cze 04, 2005 2:47 pm

nie no, przecież behemotha słuchają tylko zatwardziali sataniści. ot co.

Awatar użytkownika
she-wolf
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2737
Rejestracja: ndz kwie 06, 2003 8:42 pm

Re: Support - BEHEMOTH

Postautor: she-wolf » sob cze 04, 2005 2:55 pm

ja nie wiem. wszyscy się uparli komentować. jak się nie lubi to się nie słucha. proste. po co tyle gadać to ja nie wiem. i tak porozumienia nie bedzie. jedni lubię rybki a inni wiadomo co.

Awatar użytkownika
she-wolf
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2737
Rejestracja: ndz kwie 06, 2003 8:42 pm

Re: Support - BEHEMOTH

Postautor: she-wolf » sob cze 04, 2005 3:34 pm

ja uważam primal fear, najtłisza i dragonforce za totalny shit. dlatego, zamiast się katować i narażać na popchnięcie poszłam sobie na trawkę. słychać za bardzo tam nie było więc uszy oszczędziłam. poza tym mozna było się przed słońcem schować. same plusy. nikt nikomu nie kazał kiblować na płycie podczas występu behemotha.

Awatar użytkownika
she-wolf
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2737
Rejestracja: ndz kwie 06, 2003 8:42 pm

Re: Support - BEHEMOTH

Postautor: she-wolf » sob cze 04, 2005 3:37 pm

pewnie nikt ale przezornym być zawsze popłaca ;)

Nomad
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2663
Rejestracja: pn maja 09, 2005 10:54 pm

Re: Support - BEHEMOTH

Postautor: Nomad » sob cze 04, 2005 3:41 pm

A ja od DragonForce do Nightwish ani razu nie machłem głową ,stałem se po lewej stronie płyty po lewej stronie i czekałem w spokoju na Ironów . Czasem robiłem sobie kółka po stadionie . Na Behemoth akurat stanąłem sobie przy końcu tego sektora przy scenie i akurat fosa wyprowadzała rozwscieczonego fana Behomoth .

Awatar użytkownika
Iron Sajmon
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 104
Rejestracja: czw gru 16, 2004 5:48 pm
Skąd: Jastrzębie Zdrój

Re: Support - BEHEMOTH

Postautor: Iron Sajmon » sob cze 04, 2005 3:41 pm

A tak apropos textów Behmotha - to commnie obchodzi o czym oni spiewają?? Przecież w sumie i tak nie można nic zrozumieć :D BTW uważam, że zaproszenie chłopaków z POmorza na mYstic było bardzo dobrym posunięciem.

Awatar użytkownika
she-wolf
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2737
Rejestracja: ndz kwie 06, 2003 8:42 pm

Re: Support - BEHEMOTH

Postautor: she-wolf » sob cze 04, 2005 3:44 pm

giermek ---> ja tam żadnych ROZWŚCIECZONYCH fanów nie widziałam [chyba że Bidda :lol: ]

Nomad
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2663
Rejestracja: pn maja 09, 2005 10:54 pm

Re: Support - BEHEMOTH

Postautor: Nomad » sob cze 04, 2005 3:47 pm

bo stałaś po prawej stronie płyty ,a tam fani Behemotha nie jedli mrówek z masłem orzechowym ,to one ich tak nabuzowały

Awatar użytkownika
she-wolf
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2737
Rejestracja: ndz kwie 06, 2003 8:42 pm

Re: Support - BEHEMOTH

Postautor: she-wolf » sob cze 04, 2005 3:49 pm

bo stałaś po prawej stronie płyty ,a tam fani Behemotha nie jedli mrówek z masłem orzechowym ,to one ich tak nabuzowały
:lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
Levy
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 589
Rejestracja: czw maja 12, 2005 6:48 pm
Skąd: Częstochowa/Łódź

Re: Support - BEHEMOTH

Postautor: Levy » sob cze 04, 2005 4:14 pm

Dlam mnie Behemoth to totalne dno... :roll:


Wróć do „29/05/2005 - Eddie Rips Up Mystic Festival - Chorzów @ Stadion Śląski”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości