publika

Wszystko o koncercie Maiden w Chorzowie 29 maja 2005!

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

juras
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1571
Rejestracja: ndz lut 06, 2005 2:41 pm
Skąd: Poznań

Re: publika

Postautor: juras » śr cze 01, 2005 6:13 pm

ale to mnie własnie dziwi, zwykle jak sa przypadkowi ludzie to rozumiem, że nie spiewają bo nie znają tekstów, ale szaleją ostro, czasem byłem na koncertch zespołów na które szedłem tylko po to, zeby się wyszaleć
hm, a na maidenach często jest ostra jazda? bo nawet na rio z tego co pamiętam było raczej lajtowo...

Awatar użytkownika
Macias
-#Prodigal son
-#Prodigal son
Posty: 27
Rejestracja: pt kwie 30, 2004 7:48 pm
Skąd: Sosnowiec

Re: publika

Postautor: Macias » pn cze 06, 2005 4:36 pm

Tam gdzie ja stalem publika sie dobrze bawila, wszyscy skakali i wiekszosc spiewala, pomimo tego że ze wzgledu na towarzystwo kobiety, ktora sie okazala zbyt delikatna na stanie pod barierkami bylismy dalej, jakies 30-40 metrow od sceny po prawej stronie. Ja sie darlem jak moglem, podobnie jak moi kumple, i wydawalo mi sie ze jest glosno na stadionie :twisted:

Fender
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 118
Rejestracja: pn cze 06, 2005 3:44 pm
Skąd: z Łodzi

Re: publika

Postautor: Fender » pn cze 06, 2005 4:49 pm

przyznam sie ze nie znam wszystkich tekstow, w zwiazku z tym nie spiewalem, ale to chyba nie jest jakims wyznacznikiem hardcorowych fanow czy dobrej publiki, tak czy inaczej bylem z kumplem pod scena prawie dobrze sie bawilismy, i jazda byla niezla, na poczatku po 40 min. czekania na ironach jak zazceli to myslalem ze wyjde, taki byl scisk, mimo to ze nie bylo zadnej rozpierduchy(na kreatorze byl niezly rozp*****, sam wokalista namawial, a ja jakos przezylem) tak czy owak myslalem ze wyjde, ale na szczescie inni nie wyrobili i sie zrobil looz ;], nie wiem czemu narzekacie na publike :/

Fender
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 118
Rejestracja: pn cze 06, 2005 3:44 pm
Skąd: z Łodzi

Re: publika

Postautor: Fender » pn cze 06, 2005 5:00 pm

Obrazek

ja to ten z lewej (mozna oczywiscie powiekszyc ;])
WIELKIE DZIEKI DLA SAYMONA, KTORY NAM ROBIL ZDJATKA ;]

Fender
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 118
Rejestracja: pn cze 06, 2005 3:44 pm
Skąd: z Łodzi

Re: publika

Postautor: Fender » pn cze 06, 2005 5:05 pm

http://fanclub.dzem.com.pl/fanclub/foru ... .php?t=738
tam mozecie tez znalezc jakies opinie o koncercie ;]

Lady_Destroyer
-#Prodigal son
-#Prodigal son
Posty: 33
Rejestracja: ndz paź 24, 2004 10:22 pm
Skąd: z piekła rodem

Re: publika

Postautor: Lady_Destroyer » pn cze 06, 2005 5:36 pm

Ponieważ byłam cześcią publiki, to nie będę na siebie narzekać :P Aczkolwiek zdziwiłam się, jak sie dowiedziałam, że na sektorach ludzie nie klaskali nawet między utworami :shock:

@ Fender - super zdjęcie z Brucem :rocx
You wanted the beast you got the beast

Awatar użytkownika
Johny Walker
-#Charlotte
-#Charlotte
Posty: 12
Rejestracja: pn lis 15, 2004 8:46 pm

Re: publika

Postautor: Johny Walker » pn cze 06, 2005 5:54 pm

nie zgodze sie z toba !
ja siedzialem na sektorze i ja slyszalem wiekszy halas od tyłu niz od strony sceny :!:
\m/

Deleted User 1499

Re: publika

Postautor: Deleted User 1499 » pn cze 06, 2005 5:56 pm

fakt ja bylem na sektorach i kolo mne nikt nie klaskal nie spewal zachowywali sie ak jak by przyszli do kina na gwiezdne wojny a szkoda oczywiscie ja sie bawlem co skutkem byla niesamowicie bolaca szyja do dzis jeszcze mnie lekko boli chrypa ktora przeszla wczoraj aa no i wielk kac :beer ale i tak bylo wysmienicie teraz sobeslucham rock am rng 2005 wspominam jak to bylo :beer :rocx

Lady_Destroyer
-#Prodigal son
-#Prodigal son
Posty: 33
Rejestracja: ndz paź 24, 2004 10:22 pm
Skąd: z piekła rodem

Re: publika

Postautor: Lady_Destroyer » pn cze 06, 2005 6:03 pm

nie zgodze sie z toba !
ja siedzialem na sektorze i ja slyszalem wiekszy halas od tyłu niz od strony sceny :!:
To może krzyczeli ci zza stadionu :wink: A tak na serio, to może część sektorów sieziała, a część bawiła się jak na koncert rockowy przystało. Tylko niestety z relacji, które słyszałam tych pierwszych było więcej. Ale możesz sie cieszyć wiocznie miałeś szczeście znaleźć się wśród weselszej części publiki :)
You wanted the beast you got the beast

Freeze
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 535
Rejestracja: śr lis 24, 2004 1:14 am
Skąd: Lublin

Re: publika

Postautor: Freeze » pn cze 06, 2005 6:05 pm

1. Co do ''słyszalności'' publiki to powiem, że stałem z samego boku przedniej płyty, tuż przy wyjściu z niej i słyszałem wszystko o czym mówicie - i ''dziękujemy'' i ''Fotd'' i wiele, wiele innych ciekawych rodzynków. Na początku troche żałowałem, że nie moge sie bawić w największym tłumie z samego przodu, lecz później gdy stwierdziłem, ze niektórzy z Was nawet nie kojarzą niektórych motywów, pomyślałem, że może i dobrze sie stało. Przecież na tym ''dziękujemy'' ludzie darli sie tak głośno, że czułem sie jak w Watykanie!
2. Faktem jest, że na Maidenach było sporo ludzi, których ten zespół akurat najbardziej nie interesował, ale nawet oni próbowali się bawić. Denerwują mnie niektóre debilne opinie - ''wstyd'', etc. - co Was obchodzi jak sie kto bawi - kto chce skakać jak bydło ten skacze, kto sobie w spokoju chce posłuchać muzy ten sobie stoi, kto ma siły ten sie bawi, kto nie ma obserwuje. Ale niektórzy z Was są tacy mega fuckin' true fans, że nie bardzo potrafią to chyba zrozumieć. To był festiwal, upalny, cholernie gorący festiwal - mi się bardzo podobał, publika nie nawaliła.
Zgadzam się w 100%. Sam stałem mniej więcej na środku sektora, dobre pare metrów od sceny, ale nie żałuję. Po prostu po tylu godzinach i braku wody (tuż po Nightwishu skończyły mi się zapasy :/) nie byłem w stanie utrzymać się z przodu, a i tak bawiłem się świetnie i darłem się cały czas. A że niektórzy zupełnie opadli z sił - nie ma w tym nic dziwnego. W ciągu tych paru dni Polska była najcieplejszym krajem Europy, zreszta nawet kiedy się ściemniło czułem wieczorny chłód tylko w momentach kiedy zrobiło się trochę luzu. Na pewno nikt nie wydał 100zł tylko po to, żeby się ponudzić i bawił się jak umiał i na ile mu starczyło sił. Ja bawiłem się świetnie, fakt, że niektórzy czasem patrzyli się dziwnie, kiedy wydzierałem się obok nich, ale cóż... ich sprawa.

Awatar użytkownika
Abstract
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4416
Rejestracja: pt cze 03, 2005 10:16 am
Skąd: Sosnowiec

Re: publika

Postautor: Abstract » pn cze 06, 2005 6:47 pm

Ave!
Ja tak sobie mysle ,że z publiką było nienajlepiej. Cóż, nie wszyscy muszą skakać i bawić się tak jak my real fans:) Może niektórzy wolą przyjśc i posłuchac poprostu:)
Ja byłem w sektorze 31 i nawet źle się czułbym gdybym szalał na stojąco bo raz tak zrobiłem i stary zgred za mną zwrócił mi uwage:( przykre

MissMadness
-#Prodigal son
-#Prodigal son
Posty: 47
Rejestracja: śr lip 14, 2004 11:43 pm
Skąd: Szczecin

Re: publika

Postautor: MissMadness » pn cze 06, 2005 7:35 pm

Najfajniejsze zdjęcie z koncertu jakie widziałam. Gratulacje dla Was i fotografa!

Fender
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 118
Rejestracja: pn cze 06, 2005 3:44 pm
Skąd: z Łodzi

Re: publika

Postautor: Fender » pn cze 06, 2005 7:42 pm

Ponieważ byłam cześcią publiki, to nie będę na siebie narzekać :P Aczkolwiek zdziwiłam się, jak sie dowiedziałam, że na sektorach ludzie nie klaskali nawet między utworami :shock:

@ Fender - super zdjęcie z Brucem :rocx
haha zdjecie z Brucem :D:D:D dzieki, ale dziekujcie Saymonowi, ktory zrobil zdjecie

Obrazek
macie ogladajcie jeszcze :D:D

Szymon
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2591
Rejestracja: pn mar 31, 2003 7:33 pm
Skąd: Lunteren, NL

Re: publika

Postautor: Szymon » pn cze 06, 2005 7:46 pm

eh probowalem sobie takie zdjecie w Pradze zrobic z pod samej sceny, niestety o flashu sie nie pomyslalo i dupa :( Moze w Paryzu....:)

Fender
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 118
Rejestracja: pn cze 06, 2005 3:44 pm
Skąd: z Łodzi

Re: publika

Postautor: Fender » pn cze 06, 2005 7:48 pm

hehe moj kumpel z Piastowa(pozdro Grochu i twoi kumple(Bartek etc.)) zmeczyl sie po frontsidzie i kreatorze tak ze na ironow nie mial sil, haha nie opowiadalem wam tego, ale moj kumpel, z ktorym jechalem wzial mi bilet i dostal dwie opaski, to ja poszedlem do bramki i chcieli mnie wyganiac(skosk adrenaliny), ale na szczescie jakis typ z fosy okazal sie myslacy i dal mi opaske, tak wiec mielismy trzy, pozniej sprzedalismy jakiemus typowi jedna za 20 zeta i to byl nasz blad bo przed ironami jacys desperaci nas lapali i sie pytali o opaske

Awatar użytkownika
Sabi
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 143
Rejestracja: pn gru 20, 2004 7:17 pm
Skąd: Bydgoszcz

Re: publika

Postautor: Sabi » pn cze 06, 2005 8:01 pm

Rycerz HM napisał:
Ogólnie to jedyne czego mi brakowało to młyna
To gdzie ty byłeś na Murders... :lol:

A co do publiki to skoro ma być parę bootów nawet to zobaczymy wtedy wyraźnie jak to wyglądało wszystko!

Awatar użytkownika
journeyman
-#Wrathchild
-#Wrathchild
Posty: 57
Rejestracja: śr lut 16, 2005 10:01 pm
Skąd: moving in circles

Re: publika

Postautor: journeyman » pn cze 06, 2005 10:52 pm

nie było tak zle. chociaż skandowanie FOTD było rozczarowujące...mogliśmy drzeć sie o Still Life...kto wie, kto wie.. ;)
Moments wasted, isolated, time escaping, endless sacrifice.

Deleted User 804

Re: publika

Postautor: Deleted User 804 » pn cze 06, 2005 10:58 pm

Ja miałem bilet do 30 sektora i na początku koncertu troche osób wstało. Dalej jak było to nie wiem bo stwierdziłem że nie dam rady w tym zostać w tym miejscu podczas koncertu i zbiegłem na płyte,gdzie udało mi się wmiare blisko dopchnąć

Awatar użytkownika
Time For...
-#Charlotte
-#Charlotte
Posty: 14
Rejestracja: śr gru 22, 2004 10:37 pm

Re: publika

Postautor: Time For... » pn cze 06, 2005 11:26 pm

Ja podobnie jak Deleted User 804 tylko ze odrazu na samym poczatku zeszłęm na płyte.. ogołem bawiłem sie zaj**** tylko dziwiło mnie to (jak jzu ktos wspominał) ze inni z otoczenia patrzyli sie na ciebie jak na "ufoludka" :?
Wiedzialęm ze na sektorach sporo osob bawic sie nie bedzie ..ale zdziwilo mnie skandowanie "maiden maiden" było znacznie głosniej słychac z sektorow i zreszta kiedy na płycie juz nie mogli złapać odechu na sektorach ciagle krzyczeli !?(brawa dla nich) ...Stadion jest jednak zaduza budowla i niektorzy trafili tam"przypadkiem" albo z innego powodu. ale jeśli chodzi o Spodek to kapke mało ludu tam sie mieści. Nic bedzie trzeba odrazu zamawiac bilet nie wiedzac czy bedzie dojazd..

miki
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4867
Rejestracja: sob paź 04, 2003 1:41 pm
Skąd: katowice

Re: publika

Postautor: miki » pn cze 06, 2005 11:40 pm

chwiliowo o koncert w Spodku się nie martw :]


Wróć do „29/05/2005 - Eddie Rips Up Mystic Festival - Chorzów @ Stadion Śląski”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości