.:: SanktuariuM ::.

A teraz możecie się pochwalić, jak minęła wam noc na tej zapyziałej stacji (ci którzy tam nocowali of course). Ja kimałem tam cos ze 4 godziny, bo pociąg miałem dopiero o 5.55. Muszę przyznać, że warunki całkiem przyzwoite, nawet dosyć ciepło było . I, co tu dużo gadać, miły klimat się wytworzył, wszak kilkadziesiąt osób tam koczowało.....

Chodzi o Chorzów Batory? A czemu akurat tam, a nie w Katowicach? Ja nie musialem, ale mam tam rodzine (nie na dworcu of korz )

Chodzi o Chorzów Batory? A czemu akurat tam, a nie w Katowicach?

Bo wszyscy mówili, że z Batorego najbliżej. A jak już przyjechaliśmy na nią, to, nie chcąc zapuszczać się w nieznane rejony, z niej postanowuiliśmy wrócić. Poza tym, z Quorthonem mi się kojarzyło

W Katowicach, także było sporo osób(a z racji tego, że osób "nieco" większy od tego chorzowa batory to śmiem twierdzić, że więcej niż w chorzowie) i większość czekała na pociąg do warszawy i na pociąg do gdańska, które o tej samej porze były(hehe a do pociągu z warszawy goście przez okna wskakiwali by zająć miejscówkę ). W Katwociach całkiem miła atmosfera, tzn. cisza i wogóle, prawie wszyscy gdzieś kimali na dworcu, przyjemnie było, sam też się gdzieś na dworzu obok latarni walnąłem spać na półtorej godzinki.

My spaliśmy w hotelu 200m od Batorego :rocx

My spaliśmy w hotelu 200m od Batorego :rocx

burżuje