Fear Of The Dark - słaby album ??

Tu dyskutujemy tylko o Iron Maiden

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

lochinvar
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 864
Rejestracja: ndz lip 10, 2011 11:13 pm

Re: Fear Of The Dark - słaby album ??

Postautor: lochinvar » pt sty 17, 2020 6:17 pm

Kolega Schizoid mówił o czymś innym w powiązaniu z wypowiedzią kolegi erosinho.
Do obróbki dźwięku jest parę dobrych programów komputerowych i nie trzeba stosować drastycznych metod.
Przypominam, że w tym tytule rozmawiamy o FOTD :)

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3684
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: Fear Of The Dark - słaby album ??

Postautor: Geri666 » pn maja 11, 2020 4:38 pm

28 lat od wydania mija dziś...

Awatar użytkownika
blackcocker
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 9280
Rejestracja: czw cze 14, 2018 9:04 pm
Skąd: HerbacianePolaBatumi

Re: Fear Of The Dark - słaby album ??

Postautor: blackcocker » pn maja 11, 2020 8:34 pm

Album bardzo średnio się zestarzał. Nie wracam często do Maiden, ale jeśli już, to omijam tą płytę z daleka :D
#blackcocker2023

Najlepszą prozę pisze życie.
Ostatni jest wtedy, kiedy idziesz rzygać.

pz
-#The Man Who Would Be Spammer
-#The Man Who Would Be Spammer
Posty: 17040
Rejestracja: śr maja 07, 2014 12:56 am
Skąd: z Sanatorium

Re: Fear Of The Dark - słaby album ??

Postautor: pz » pn maja 11, 2020 8:39 pm

Kiedyś bardzo lubiłem. Dużą rolę odgrywały względy sentymentalne, bo to był pierwszy album Maiden, który słyszałem. Obecnie dużo bardziej wolę NPFTD, do Fear wracam rzadko.

19.04 Myrkur /PO 20.04 Turbo /Damasławek 24.04 G.Hughes /WA
3.05 Hellhaim /WA 8.05 Riot V /WA
10.05 Moriah Woods /WA 11.05 Turbo /Wyrzysk 28.05 Springsteen /Praga
5-8.06 Mystic Festival /GD 13.06 Night Demon, Riot City /WA
13.10 Made in Warsaw /WA 16.10 Apocalyptica /WA 31.10 Soen /KR 1.11 Guano Apes /WA 2.11 Soen /GD

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11879
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Fear Of The Dark - słaby album ??

Postautor: gumbyy » pn maja 11, 2020 9:31 pm

U mnie nie ma efektu starości. Słucham raz na jakiś czas, z przeciętną częstotliwością wyboru. Znaczy inne albumy IM słucham częściej, ale są też albumy po która sięgam rzadziej :)
www.MetalSide.pl

Awatar użytkownika
Michał
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5203
Rejestracja: sob lis 02, 2013 10:19 pm
Skąd: Ruda Śląska

Re: Fear Of The Dark - słaby album ??

Postautor: Michał » pn maja 11, 2020 9:56 pm

A dla mnie to najlepszy album Ironow z ostatniej dekady XX wieku.
NAJWIĘKSZY FAN DAWIDA PODSIADŁO NA SANATORIUM




Awatar użytkownika
erosinho
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1753
Rejestracja: czw sie 19, 2010 6:35 pm
Skąd: Góra Kalwaria

Re: Fear Of The Dark - słaby album ??

Postautor: erosinho » pn maja 11, 2020 10:49 pm

Konkurencję ma słabą :-)

Awatar użytkownika
erosinho
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1753
Rejestracja: czw sie 19, 2010 6:35 pm
Skąd: Góra Kalwaria

Re: Fear Of The Dark - słaby album ??

Postautor: erosinho » pn maja 11, 2020 10:52 pm

Kiedyś bardzo lubiłem. Dużą rolę odgrywały względy sentymentalne, bo to był pierwszy album Maiden, który słyszałem. Obecnie dużo bardziej wolę NPFTD, do Fear wracam rzadko.
Mam podobnie, zdecydowanie chętniej wracam do No Prayer, nawet dzisiaj sobie troche posłuchałem. Z Fear to pojedynczych kawałków lubię posłuchać, jako całości albumu nie słuchałem wieki.

Awatar użytkownika
Michał
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5203
Rejestracja: sob lis 02, 2013 10:19 pm
Skąd: Ruda Śląska

Re: Fear Of The Dark - słaby album ??

Postautor: Michał » wt maja 12, 2020 12:07 am

Konkurencję ma słabą :-)
X factor to bardzo dobry album, więc konkurencja jest.
A NPFTD i Virtual to dwa najsłabsze albumy jak dla mnie.
Lata 90 to najbardziej nierówna dekada
NAJWIĘKSZY FAN DAWIDA PODSIADŁO NA SANATORIUM




pz
-#The Man Who Would Be Spammer
-#The Man Who Would Be Spammer
Posty: 17040
Rejestracja: śr maja 07, 2014 12:56 am
Skąd: z Sanatorium

Re: Fear Of The Dark - słaby album ??

Postautor: pz » wt maja 12, 2020 12:16 am

Mój ranking tych czterech albumów
1.NPFTD
2.X Factor
3.FotD
4.Virtual XI

19.04 Myrkur /PO 20.04 Turbo /Damasławek 24.04 G.Hughes /WA
3.05 Hellhaim /WA 8.05 Riot V /WA
10.05 Moriah Woods /WA 11.05 Turbo /Wyrzysk 28.05 Springsteen /Praga
5-8.06 Mystic Festival /GD 13.06 Night Demon, Riot City /WA
13.10 Made in Warsaw /WA 16.10 Apocalyptica /WA 31.10 Soen /KR 1.11 Guano Apes /WA 2.11 Soen /GD

Awatar użytkownika
blackcocker
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 9280
Rejestracja: czw cze 14, 2018 9:04 pm
Skąd: HerbacianePolaBatumi

Re: Fear Of The Dark - słaby album ??

Postautor: blackcocker » wt maja 12, 2020 1:28 am

1. Factor
2. Virtual
3. No Prayer
3. FotD (jednak jest tam Fear is the Key, który uwielbiam :D )
#blackcocker2023

Najlepszą prozę pisze życie.
Ostatni jest wtedy, kiedy idziesz rzygać.

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11879
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Fear Of The Dark - słaby album ??

Postautor: gumbyy » wt maja 12, 2020 7:52 am

To u mnie zdecydowanie Factor najwyżej. Później Fear, po nim No Prayer i na końcu VXI. I ten ostatni zawsze jest na końcu wszystkiego, bo dla mnie to najsłabszy album IM.
www.MetalSide.pl

Awatar użytkownika
sajki
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2258
Rejestracja: pt sie 14, 2015 9:01 am

Re: Fear Of The Dark - słaby album ??

Postautor: sajki » wt maja 12, 2020 8:13 am

1. The X Factor
2. Virtual XI
3. Fear of the Dark
4. No Prayer For the Dying

Różnice między 2,3 i 4 niewielkie. Fear bardzo nierówny, obok Powerslave najbardziej.

Awatar użytkownika
blackcocker
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 9280
Rejestracja: czw cze 14, 2018 9:04 pm
Skąd: HerbacianePolaBatumi

Re: Fear Of The Dark - słaby album ??

Postautor: blackcocker » wt maja 12, 2020 10:11 am

W sumie może ktoś wyjaśnić taką nienawiść do Virtual XI? Poza Angelem tam są same kozackie numery: Futureal, Clansman, When Two Worlds Collide, EDUCATED FOOL, Don't Look, Como Estais... W sumie wszystkie wielbię poza Angelem i Lightningiem :D Uważam, że to naprawdę świetne kawałki i zasługują na wyższą pozycję niż Fear of the Dark, którego połowa to średnie numery.
Syndrom Dickinsona? ;)
#blackcocker2023

Najlepszą prozę pisze życie.
Ostatni jest wtedy, kiedy idziesz rzygać.

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3684
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: Fear Of The Dark - słaby album ??

Postautor: Geri666 » wt maja 12, 2020 10:13 am

To u mnie zdecydowanie Factor najwyżej. Później Fear, po nim No Prayer i na końcu VXI. I ten ostatni zawsze jest na końcu wszystkiego, bo dla mnie to najsłabszy album IM.
Ułożyłeś moją listę :D. W ogóle Factor jest u mnei wysoko. Odrzucając wszystkie dziecinne uprzedzenia typu 'Maiden tylko z Bruce', to nawet moja druga ulubiona płyta Maiden. Jest zajebiście klimatyczna i spójna. Brak jej słabych kawałków (poza może ostatnim). Nie ma gniotów typu Can I play with madness. Naprawde silna pozycja w ich dyskografii.

Co do Fear - płyta u mnie plasuje się gdzieś w środku. Nie jest pretensjonalna jak np Seventh Son, więc częściej jej słucham. Jest niezobowiązująca. Zdecydowanie też częściej słucham jej niż No prayera - ma więcej utworów wg mnie zjadliwych. Na No Prayer słucham tytułowego i Public Enema.

Plus klimatyczna okłądka - jedna z lepszych.

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3684
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: Fear Of The Dark - słaby album ??

Postautor: Geri666 » wt maja 12, 2020 10:15 am

W sumie może ktoś wyjaśnić taką nienawiść do Virtual XI? Poza Angelem tam są same kozackie numery: Futureal, Clansman, When Two Worlds Collide, EDUCATED FOOL, Don't Look, Como Estais... W sumie wszystkie wielbię poza Angelem i Lightningiem :D Uważam, że to naprawdę świetne kawałki i zasługują na wyższą pozycję niż Fear of the Dark, którego połowa to średnie numery.
Syndrom Dickinsona? ;)
Utwory są super. Natomiast większość uwag do tej płuyty jest świetnei opisana tutaj:
W skrócie: słaba produkcja. Plus posłuchajcie jak gra Nicko i policzcie ile przejść zrobił na tej płycie.

Awatar użytkownika
blackcocker
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 9280
Rejestracja: czw cze 14, 2018 9:04 pm
Skąd: HerbacianePolaBatumi

Re: Fear Of The Dark - słaby album ??

Postautor: blackcocker » wt maja 12, 2020 10:25 am

W sumie może ktoś wyjaśnić taką nienawiść do Virtual XI? Poza Angelem tam są same kozackie numery: Futureal, Clansman, When Two Worlds Collide, EDUCATED FOOL, Don't Look, Como Estais... W sumie wszystkie wielbię poza Angelem i Lightningiem :D Uważam, że to naprawdę świetne kawałki i zasługują na wyższą pozycję niż Fear of the Dark, którego połowa to średnie numery.
Syndrom Dickinsona? ;)
Utwory są super. Natomiast większość uwag do tej płuyty jest świetnei opisana tutaj:
W skrócie: słaba produkcja. Plus posłuchajcie jak gra Nicko i policzcie ile przejść zrobił na tej płycie.
Ogólnie uważam, że sekcja jest bardzo słabą stroną tej płyty, a co do brzmienia... No kurcze, słuchamy i zachwycamy się dużo gorzej brzmiącymi krążkami. Ja wiem, że to Maiden i powinno być lepiej, ale nie wyszło, a kompozycje naprawdę zasługują na więcej miłości, bo są zwyczajnie dobre, a Blaze potrafi zwrócić uwagę słuchacza i spowodować, że wiadomo o czym on śpiewa i jakie emocje mu towarzyszą. Niestety, argumenty o ilości przejść Nicko i jego grze nie przemawiają do mnie. Nigdy nie był doskonałym metalowym bębniarzem i co by nie mówić... jego gra jest dość wtórna i przewidywalna. Proszę nie zrozumieć mnie źle, uwielbiam ten zespół, ale nie można każdego z osobna traktować jak wirtuoza i nieomylną muzyczną wyrocznię.
Każdy tak ciska po Dickinsonie, że jest dla fanów małym chujkiem, że tam, że sram... mimo to, kvlt Bruce'a jest widzę dalej silny i nie puszcza...
Naprawdę, życzę Maidenom choć jeszcze jednej takiej płyty, a nie kolejnego generatora pseudoprogowego męczenia buły dla boomerów.
#blackcocker2023

Najlepszą prozę pisze życie.
Ostatni jest wtedy, kiedy idziesz rzygać.

Awatar użytkownika
Saimon1995
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 7484
Rejestracja: wt cze 18, 2013 2:37 pm
Skąd: Będzin

Re: Fear Of The Dark - słaby album ??

Postautor: Saimon1995 » wt maja 12, 2020 10:55 am

Wczoraj sobie wieczorem odpaliłem "FOTD" i byłem w pewnym sensie zaskoczony, jak dobrze ten krążek mi "wchodził". Nigdy nie byłem jego przeciwnikiem, uważałem że to niedoceniany krążek (#2, jeśli chodzi o albumy z lat 90. Maidenów), ale... długo go nie słuchałem i fajnie było wrócić do tych numerów.

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11879
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Fear Of The Dark - słaby album ??

Postautor: gumbyy » wt maja 12, 2020 12:32 pm

Nie ma syndromu Bruce, bo uważam TXF za jeden z lepszych albumów IM. Virtual beznadziejnie brzmi i za to już ma pozamiatane. Do tego Angel & Gambler plus Nicko grający jakby mu się nie chciało i mamy komplet. Któraś płyta musi być najsłabsza i w moim przypadku jest to właśnie ta.
www.MetalSide.pl

Awatar użytkownika
erosinho
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1753
Rejestracja: czw sie 19, 2010 6:35 pm
Skąd: Góra Kalwaria

Re: Fear Of The Dark - słaby album ??

Postautor: erosinho » wt maja 12, 2020 12:47 pm

X Factor i Virtual to prekursorzy dłużyzn. O ile Factor broni się jeszcze muzycznie, to Virtual już nie i nie chodzi tylko o Angel and the Gambler. Weźmy taki "Don't Look", ten fragment w środku powtarzany do zrzygania. Kawałek ma potencjał, ale jest rozwleczony, brakuje mi w tej płycie powera i radości z grania (na factorze z resztą tak samo). Taka płyta zrobiona na siłę bo trzeba coś nagrać i pojechać w trasę.

Tyle off topu nt.Virtuala.


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość