Postautor: Nomad » pt gru 23, 2005 5:27 pm
Napiszmy liste utworów ,które kiedyś lubiliśmy,uwielbialiśmy a teraz poprostu lubimy je mniej .Jeśli chodzi o mnie to:
-Remember Tomorrow-jak ja uwielbiałem kiedyś ten utwór, ten klimat ,głos Paula, teraz tylko go lubie, a na płycie wole przynajmiej z 5 utworów, z tym ,że może kiedyś znów mi sie bardzo spodoba
-Run to the Hills,przez pierwsze tygodnie słuchania jeden z moich ulubionych utworów, potem zaczął co raz mniej mi sie podobać,żeby nie było ,lubię go,ale przy innych utworach z NotB jakoś tak blednie ,jedyne miejsce gdzie lubie go słuchać ,to koncerty Ironów,gdzie zawsze jest dużą atrackją
-Where Eagles Dare,był czas gdy uważałem ,że to najlepszy utwór na Piece of Mind, zachwycał mnie mocny głos Bruce'a i wstęp perkusyjny ,teraz jednak już tak bardzo nie lubie tego utworu,wiadomo jest bardzo dobry,ale niezbyt podoba mi sie ten moment po solówce ,gdzie perkusja wybija przez 1,5 minuty ten sam rytm, może kiedyś do niego wróce
-Fallen Angel-był moment ,że uważałem ,że to jeden z najlepszych utworów na Brave New World, to były pierwsze momenty jak słuchałem IM, podobał mi sie mocny,zwarty riff, i linia melodyczna, teraz jednak prawie nie słucham tego utworu,uważam że na BNW jest dużo lepszego materiału, a FA szybko sie nudzi
-No More Lies-przez pierwszy okres słuchania DoD uwielbiałem,był moim ulubionym utworem z płyty, po koncercie we Wrocku jeszcze zyskał w moich oczach, jednak gdzieś od roku, nudzi mi sie stopniowo, zwłaszcza przez refren, lubie go dalej ,ale uważam że np.Paschendale jest o wiele,wiele lepsze.