Judas Priest

Dyskusje o innych zespołach i albumach

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

TV WAR
-#Invader
-#Invader
Posty: 171
Rejestracja: pn kwie 01, 2024 10:31 pm

Re: Judas Priest

Postautor: TV WAR » śr kwie 03, 2024 11:21 pm

Worth Fightin For myślę jeszcze kiedyś walną. Takie mam przeczucie. Ostatnio grane w 2005 roku. Nie teraz, ale np. za rok. Teraz właśnie słucham. Pamiętam jak wychodził album i potrafiłem tego kawałka słuchać po 10 razy dziennie. Tak przez pół roku. Ciary na plecach praktycznie zawsze.

Awatar użytkownika
Max323
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 1399
Rejestracja: sob maja 26, 2018 8:58 pm

Re: Judas Priest

Postautor: Max323 » śr kwie 03, 2024 11:26 pm

Ja liczę, że już na lato trochę pomieszają repertuar. Może nie oczekuję wywrócenia seta do góry nogami, ale kilka zmian wypadałoby zrobić.

Worth jak najbardziej mile widziane.
A
B
C
D
E

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9458
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Judas Priest

Postautor: Schizoid » śr kwie 03, 2024 11:37 pm

Ja bym na lato chciał coś takiego:

Rapid Fire -> Eat Me Alive
Saints in Hell -> Stained Class/Raw Deal
Lightning Strike -> Evil Never Dies/Necromancer
Sinner/VoC -> Beyond the Realms of Death
Manalishi -> Diamonds and Rust

Ciężko będzie te nowe powymieniać, tylko Crown jest do ruszenia, a i tak chyba będzie się mocno trzymać. To już prędzej wywalą coś innego i wstawią za to nowy.

W Szwajcarii albo się coś dziwnego stało, albo zgłupieli, bo Metal Gods to tam kij, ale tradycji z Love Bites stało się zadość :facepalm:
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

TV WAR
-#Invader
-#Invader
Posty: 171
Rejestracja: pn kwie 01, 2024 10:31 pm

Re: Judas Priest

Postautor: TV WAR » śr kwie 03, 2024 11:43 pm

Kombinowałem, że skoro 2024 to będzie uświetnienie Defenders i z 3 utwory na tym koncercie. Gdyby zagrali Some Heads to autentycznie bym żałował tego terminu (brak komunikacji). Rock Hard Ride Free jest genialnym utworem, ale w dużej mierze ze względu na pojedynek gitarowy, a SHAGR jest genialne całościowo.

Stained tytułowy teraz? To by było wręcz nieprawdopobone. Fragment

Whipping, stripping, peeling the flesh off, relentless and senseless
His lust snapped like vipers whose fangs sank in deep to infest and decay from the core

Wydaje mi się DZIŚ nie do zaśpiewania przez żadnego człowieka na kuli ziemskiej.

Awatar użytkownika
Max323
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 1399
Rejestracja: sob maja 26, 2018 8:58 pm

Re: Judas Priest

Postautor: Max323 » śr kwie 03, 2024 11:51 pm

Rapid Fire -> Rage
Saints in Hell -> Stained Class/Savage/Heroes End
Lightning Strike -> Cold Blooded
Sinner/VoC -> Beyond the Realms of Death
Manalishi -> Jawbreaker
W Szwajcarii albo się coś dziwnego stało, albo zgłupieli, bo Metal Gods to tam kij, ale tradycji z Love Bites stało się zadość :facepalm:
Tragedia.
A
B
C
D
E

TV WAR
-#Invader
-#Invader
Posty: 171
Rejestracja: pn kwie 01, 2024 10:31 pm

Re: Judas Priest

Postautor: TV WAR » śr kwie 03, 2024 11:53 pm

Powiem Wam szczerze, że akurat Love Bites to by mnie w tym secie średnio grzało. Nigdy nie byłem fanem tego kawałka. Jest dobry jako częśc DOTF, ale to wszystko. Po takich 4 megahipergiga-kawałkach to brzmi jak taka fajna pioseneczka. Basik fajny na początku i tyle. Metal Gods o wiele bardziej lubię. You Don'T Have to Be Old to Be Wise też.

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9458
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Judas Priest

Postautor: Schizoid » śr kwie 03, 2024 11:58 pm

Kombinowałem, że skoro 2024 to będzie uświetnienie Defenders i z 3 utwory na tym koncercie. Gdyby zagrali Some Heads to autentycznie bym żałował tego terminu (brak komunikacji). Rock Hard Ride Free jest genialnym utworem, ale w dużej mierze ze względu na pojedynek gitarowy, a SHAGR jest genialne całościowo.

Stained tytułowy teraz? To by było wręcz nieprawdopobone. Fragment

Whipping, stripping, peeling the flesh off, relentless and senseless
His lust snapped like vipers whose fangs sank in deep to infest and decay from the core

Wydaje mi się DZIŚ nie do zaśpiewania przez żadnego człowieka na kuli ziemskiej.
Na luzie by to zagrali. Pamiętaj, że wykonywał ten numer podczas trasy Resurrection i po prostu niektóre rzeczy zaśpiewał trochę inaczej. Skoro śpiewa Saints in Hell, to Stained Class też by udźwignął.

Też zakładałem 3 numery z Defenders, ale ta setlista jest dziwna.
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

TV WAR
-#Invader
-#Invader
Posty: 171
Rejestracja: pn kwie 01, 2024 10:31 pm

Re: Judas Priest

Postautor: TV WAR » czw kwie 04, 2024 12:00 am

Myślisz, że jest jakiś kawałek, którego by Halford autentycznie teraz nie udźwignął?

Run of the Mill? Savage? Dreamer Deceiver?

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9458
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Judas Priest

Postautor: Schizoid » czw kwie 04, 2024 12:07 am

No zależy jak na to patrzeć. Oni grają wszystko w trochę niższej tonacji, więc Rob ma ułatwioną robotę przy niektórych utworach, ale te, które wspomniałeś, byłyby IMO za dużym wyzwaniem. Savage to jest chyba razem z Dissident Aggressor najwyższy ton, w jaki kiedykolwiek uderzył. W XXI wieku nigdy nie zagrano DA łącznie z otwierającym screamem, więc jeśli już by tego Dzikusa grali, to też ze zmienionym intrem. Dreamer Deceiver nie da się sensownie przearanżować, Run of the Mill także. Ale według mnie on te kawałki mógł śpiewać przez bardzo krótki czas, granie takiego repertuaru co wieczór byłoby po prostu niemożliwe i bardzo destrukcyjne dla organizmu. Kiedy zaczęły się regularne trasy, to rzeczy typu Run of the Mill i Dreamer Deceiver musiały pójść w odstawkę.
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

TV WAR
-#Invader
-#Invader
Posty: 171
Rejestracja: pn kwie 01, 2024 10:31 pm

Re: Judas Priest

Postautor: TV WAR » czw kwie 04, 2024 12:17 am

Myślę, że to mógł być powód zarzucenia tytułowego ze SfV, też mordęga. Jak byłem w 2011 i zagrali Sentinel to oczywiście bardzo się cieszyłem. Sam fakt usłyszenia jednego z utworów wszechczasów, ale potem długo słyszałem opinie, że wykonanie było fatalne. Gorsze nawet niż Pankiller. To jest tak specjalny utwór, że chyba w tym momencie, nie zwracałem na to uwagi. Dissident to mój kolega słyszał w 2008 w Ostravie, ale pewnie tak jak mówisz, nie grali tego z tym intrem.
Myślę, że 95% fanów Judas Priest akurat chce hitów z lat 80+Painkiller i AKURAT w tym przypadku, nie jest to jakieś pozerstwo czy coś, poprostu jest to ich najbardziej reprezentatywny okres twórczości. Paradoksalnie poza Sentinelem, Screamingiem to te utwory da się odtworzyć. Blood Red Skies jest też trudne, ale tu Halford dawał radę. Z Painkillera to nie wiem co może być takie najtrudniejsze? Raczej tytułowy.

Można by było jeszcze pójść w taki oto układ, że set oprzeć na kawałkach z Killing Machine, British Steel, Point of Entry, te rockery ze Screaminga . Tak 2/3 Feeling, zabawa, rock and roll i tu Halford by wytrzymał i dwie godziny.

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9458
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Judas Priest

Postautor: Schizoid » czw kwie 04, 2024 12:27 am

Według mnie jedyny wykon SfV na tej trasie był zły - według Sardiego był dobry. No cóż, ja dalej obstaję przy swoim zdaniu. Słyszałem ten numer w Gdańsku w 2015 i wiadomo, że to nie był ideał, ale lubię wracać do tej wersji. Nostalgia też tu robi swoje. The Sentinel na Epitaph Tour był według mnie daleki od ideału (wiem, że podczas któregoś z katowickich koncertów to w ogóle jeszcze jakieś problemy z gitarą Glenna nastąpiły), na Mystic Festival też średnio wypadł, dopiero miesiąc później udało mi się usłyszeć naprawdę fajny wykon.

W sumie nie wiem, czy w sobotę nie zaliczyłem najlepszego Painkillera w swojej koncertowej karierze. Gdyby był taki zawsze, to fani patrzyliby przychylniej na ten numer. To jest bardzo ciężki kawałek, on tak w pełni dobrze wypadał chyba tylko w latach 90. (głównie koncerty Fight, nie Priest), ale Metal Meltdown też jest zajebiście trudne do udźwignięcia. Ripper teraz opracował sobie dość dobrą technikę śpiewania tego utworu i mu to wychodzi dobrze, ale nie ma mowy o wykonaniu zupełnie wiernym oryginałowi.

Dobrze kminisz z tymi piosenkami z przełomu dekad, według mnie powinni częściej sięgać po tamte rzeczy, bo ludzie je znają i lubią, a nie są wymagające. W sumie w ostatnich latach z rzadszych i łatwiejszych rzeczy było Grinder, Running Wild, Delivering the Goods, Old to Be Wise, Hot Rockin', (Take These) Chains, Killing Machine. Jeszcze trochę tego do wyboru jest, mimo że część kompozycji oczywiście by ominęli.
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

TV WAR
-#Invader
-#Invader
Posty: 171
Rejestracja: pn kwie 01, 2024 10:31 pm

Re: Judas Priest

Postautor: TV WAR » czw kwie 04, 2024 12:37 am

Nie pamiętam problemów, ale to było bardzo dawno, możliwe, że to było na tym co byłem. Publiczność była straszna tego dnia. To bardzo przeszkadzało w odbiorze. Kilka piwek wypitych za dużo, przed Spodkiem też. Szkoda, że wtedy supportami byli Exodus i Morbid Angel między innymi. Publiczność była bardzo ekstremalna, można rzec ekstremalnie. Już na Rapid Fire byłem świadkiem chyba dwóch czy trzech bitek. Pewnie to też zależy gdzie kto stał. Najlepiej wspominam Sentinela, Beyond the Realms of Death, Blood Red Skies, Electric Eye i Hell Bent for Leather. Jakoś na tych utworach udało mi się zmobilizować do dobrego odbioru mimo przeciwności.

Mi by się jeszcze jedna rzecz widziała, co do Judas Priest. Scenografia, efekty specjalne i ubranie Roba jak na Priest Live. Takie lata 80 w latach 80. Mi ten wizerunek Halforda, taki gotycko-metalowy średnio leży. Płaszcze, długie skóry...no nie wiem. To są w zasadzie pierdoły, ale akurat Judas Priest to dla mnie zawsze, w epoce postgrungu, gotyku i smuto-metalu był taki powiew kiczu lat 80. Iron Maiden też, ale w lekko mniejszym stopniu.

O coś takiego. Genialna scenografia tutaj

https://www.youtube.com/watch?v=af1DAWB2mrw

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9458
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Judas Priest

Postautor: Schizoid » czw kwie 04, 2024 12:59 am

Halford nigdy w pełni nie zrezygnował z kiczu, ale też ten pstrokaty wizerunek z czasów Turbo nie był u niego standardem:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Fuel for Life to była trasa, na której Priest nic nie zarobiło, bo ta scenografia była tak droga, że ostatecznie nawet przy dużych sprzedażach biletów ledwo wyszli na zero. Obecnie już drugą trasę z rzędu są widły nad sceną i robią super robotę, zwłaszcza jak zjeżdżają na dół podczas Invincible Shield. No i w 2021/22 był byk :lol:
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

Awatar użytkownika
Kevin18
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 869
Rejestracja: sob mar 27, 2010 4:17 pm

Re: Judas Priest

Postautor: Kevin18 » czw kwie 04, 2024 1:01 am

Z Dissident Aggressor jest ciekawa sprawa bo Ian Hill mówił ostatnio w wywiadzie dla Blabbermouth że to obok Sinnera jego ulubiony kawałek którego nie grali od lat. I o tyle o ile Sinnera udało się wcisnąć do setlisty, to DA wciąż nie jest grany.
www.last.fm/user/darkfuneral18

TV WAR
-#Invader
-#Invader
Posty: 171
Rejestracja: pn kwie 01, 2024 10:31 pm

Re: Judas Priest

Postautor: TV WAR » czw kwie 04, 2024 1:07 am

Nawet nie widziałem tego byka.Słabo śledziłem to co Judasi robili po pandemii. Chyba tylko jeden koncert był, ale w Gdańsku a ja się tak daleko nie zapędzam. Dopiero teraz to zobaczyłem. Średnio mi się to podoba, ale jest kiczowate więc sympatyczne jakoś tam. Na tym trzecim zdjęciu Halford wygląda jak King Diamond. Też spoko.

Nie dziwię się, że ta scenografia z Turbo było droga. Mega to wyglądało. Pamiętam jak była kiedyś taka stronka metalowibogowie.pl. Tam były jakieś downloady i sobie ściągnąłem w sylwestra 2001/2002 trzy pliki. Teledyski do Hot Rockin oraz Painkillera no i wykonanie koncertowe Electric Eye z Priest Live video. Muzycznie Pain mnie wzgniótł w fotel, HR też bardzo mi się spodobało, ale jak zobaczyłem EE z tamtego koncertu to myślałem, że to jacyś ludzie z innej planety są. Wtedy wszyscy słuchali Korny, Mansony a tu kolesie jak z innego wymiaru. Jeszcze Halford ten zajebisty luzik na scenie. Potem to jak poznałem Memphis to więcej tamtego koncertu oglądałem, ale do tego pojedynczego wykonania zawsze będę miał sentyment.

Dzosef
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 718
Rejestracja: czw gru 08, 2022 12:36 pm
Skąd: Wziac pieniadze

Re: Judas Priest

Postautor: Dzosef » czw kwie 04, 2024 3:02 am

Oni znowu ucieli seta? XD

Awatar użytkownika
Max323
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 1399
Rejestracja: sob maja 26, 2018 8:58 pm

Re: Judas Priest

Postautor: Max323 » czw kwie 04, 2024 10:01 am

Oni znowu ucieli seta? XD
Czekałem, aż to zobaczysz. :D
A
B
C
D
E

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11876
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Judas Priest

Postautor: gumbyy » czw kwie 04, 2024 1:50 pm

no i wykonanie koncertowe Electric Eye z Priest Live video. Muzycznie Pain mnie wzgniótł w fotel, HR też bardzo mi się spodobało, ale jak zobaczyłem EE z tamtego koncertu to myślałem, że to jacyś ludzie z innej planety są. Wtedy wszyscy słuchali Korny, Mansony a tu kolesie jak z innego wymiaru. Jeszcze Halford ten zajebisty luzik na scenie. Potem to jak poznałem Memphis to więcej tamtego koncertu oglądałem, ale do tego pojedynczego wykonania zawsze będę miał sentyment.
Pamiętam jak w "dzikich czasach" :lol: (początek 90) była jakaś prywatna tv (Echo?) we Wro i tam wieczorami latały przeróżne klipy. I kiedyś poleciał jakiś numer z tego video. Myślę sobie - fajny wykon. Za jakiś czas pyk, kolejny kawałek i następny. Miałem sporą rozkminę co to za koncert jest :lol: a przecież nie było skąd się dowiedzieć. A w tej tv to klipy niepodpisane latały xD
www.MetalSide.pl

nugz
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4348
Rejestracja: ndz lip 15, 2018 10:08 pm

Re: Judas Priest

Postautor: nugz » pt kwie 05, 2024 8:42 pm

Czy jest ma tej Ziemi piękniejszy power-smętny numer od Beyond the Realms? :)

nugz
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4348
Rejestracja: ndz lip 15, 2018 10:08 pm

Re: Judas Priest

Postautor: nugz » pt kwie 05, 2024 9:02 pm

Czyli nie ma, tak myślałem :)


Wróć do „Zespoły i Albumy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 0 gości