no prosze.. nawet sie na 3 fotkach z katowic znalazlem.. co prawda na kazdej widac albo moje jedno oko, albo jedno ucho i kawalek nosa albo cos w tym stylu, ale zawsze jakas pamiatka z koncertu, bo niestety zdjec od nikki to ja sie w tym zyciu nie doczekam
Byłem w Madness i wkurza mnie organizacja koncertów w miejscach ktore się kompletnie do tego nie nadają. To tak jakbym zorganizował sobie urodziny w moim kiblu. Na szczęście obie gwiazdy wieczoru stanely na wysokości zadania i jakoś wszyscy daliśmy radę.