A tekst o "świętym oburzeniu" powinien pretendować chyba do miana postu dnia
Metallica ma prawa autorskie do St. Angera
Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
A tekst o "świętym oburzeniu" powinien pretendować chyba do miana postu dnia
Łał... tylko na tyle Cię stać ?? ;>no ubawiłeś mnie do łez
No to raczej gniew "Święte Oburzenie" zarezerwujemy dla adama IMMetallica ma prawa autorskie do St. Angera
Nom Janick fajne solo nagrał Przypomina mi promień świecący jasniej niż tysiąc słońc (to co robi zjazd mostkiem :solo)Ten kawałek jest rewelacyjny i z całą pewnością najlepszy na płycie. Zwłaszcza podoba mi się fragment pomiędzy solówkami jak i same solówki (zwłaszcza ta Gersowa Smile - jest nietypowa)
Hehe a mnie sie wydaje właśnie, że tutaj jego głos jest świetny, a nie wyrabia z kolei w Lord of LightTo jedyny utwór, w którym Bruce nie wyrabia
a patatajka jest boskaa potem jak to Dani napsiał patatai i to jest piekne, na koncercie było by super, takie bydełko pod sceną, że hej!
a u mnie jest w czolowce Strasznie rozbiezne sa oceny poszczegolnych kawalkow.Najgorszy utwor na plycie.
Einsteina w tekscie jest nawet e=mc2A co do tekstu BTATS to o jakiego Roberta im chodzi??
Wróć do „A Matter Of Life And Death”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość