Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
No, swój chłop :beer Mnie też Adziu nie rozczarował i stawiam na niego (a jak mogłoby być inaczej ). Ale fakty są jakie są, maczał palce w najlepszych kompozycjach na albumie, a Lord Of Light to cudo.Osobiście stawiam na Adriana... Jego niesamowicie ciężkie, ale też progresywne riffy są jednymi z najlepszych stworzonych przez Maiden, a solówki także wyróżniają się (jak zawsze ) najbardziej ze wszystkich trzech Amigos. Podoba mi się, że sporo eksperymentował na tym albumie (sola w For The Greater Good of God i Lord of Light). H jest odpowiedzialny za najlepsze kompozycje na płycie. Zdecydowanie przebił nawet swoją grę na Dance of Death i wniósł jeszcze więcej w ten album!
Fakty mówią same za siebie, The Legacy :solo i The Pilgrim :rocx zresztą spójrzmy wstecz - Dance Of Death tytułowy numer najlepszy na płycie. Nikt nie zagłosował na Dave'a...2. Janick (bo jest wspolautorem dwoch najlepszych kompozycji)
kompozycje)
Bo nie ma za co głosować na Dave`a. Tak jakby go w ogóle nie było na tym albumie.Nikt nie zagłosował na Dave'a...
dokładnie mam to samo wrażenie, pisałem o tym właśnie w swojej mini recenzjiZauważyliście że wogóle jeśli chodzi o sola gitarowe to na tym albumie jest z tym strasznie cienko?(mam na myśli ich jakość)
Wróć do „A Matter Of Life And Death”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości