Czy A Matter of Life and Death jest najgorszą płytą IM?

Dyskusja o najnowszej płycie Maiden

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Czy AMOLAD to najgorsza płyta Ironów.

Tak
18
12%
Nie
133
88%
 
Liczba głosów: 151

Nomad
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2663
Rejestracja: pn maja 09, 2005 10:54 pm

Czy A Matter of Life and Death jest najgorszą płytą IM?

Postautor: Nomad » czw gru 07, 2006 7:52 pm

Proste pytanie, prosta odpowiedź.

Głos na Tak.

Phantom22
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 313
Rejestracja: wt lip 25, 2006 2:07 pm
Skąd: Lipnica City

Re: Czy A Matter of Life and Death jest najgorszą płytą IM?

Postautor: Phantom22 » czw gru 07, 2006 7:54 pm

nie

Jack87
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 430
Rejestracja: pt lis 17, 2006 2:50 am

Re: Czy A Matter of Life and Death jest najgorszą płytą IM?

Postautor: Jack87 » czw gru 07, 2006 7:55 pm

remis bo zagłosowałem na 'Nie' najgorsza to może być FOTD

Phantom22
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 313
Rejestracja: wt lip 25, 2006 2:07 pm
Skąd: Lipnica City

Re: Czy A Matter of Life and Death jest najgorszą płytą IM?

Postautor: Phantom22 » czw gru 07, 2006 7:56 pm

chyba 2:1 :B

Jack87
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 430
Rejestracja: pt lis 17, 2006 2:50 am

Re: Czy A Matter of Life and Death jest najgorszą płytą IM?

Postautor: Jack87 » czw gru 07, 2006 7:56 pm

no teraz już tak , ale ankieta się będzie zmieniać...

Awatar użytkownika
paniron
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1948
Rejestracja: śr sty 25, 2006 7:00 pm
Skąd: Elm Street 1428

Re: Czy A Matter of Life and Death jest najgorszą płytą IM?

Postautor: paniron » czw gru 07, 2006 7:59 pm

Nie rozpatruje jej w takich kategoriach

Vol 7
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 269
Rejestracja: pn gru 04, 2006 10:19 pm
Skąd: Kraków

Re: Czy A Matter of Life and Death jest najgorszą płytą IM?

Postautor: Vol 7 » czw gru 07, 2006 7:59 pm

i znowu remis :D NIE!
Ostatnio zmieniony czw gru 07, 2006 8:23 pm przez Vol 7, łącznie zmieniany 1 raz.

Ximinez
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 468
Rejestracja: pt kwie 14, 2006 11:05 am
Skąd: ze Frosłafia

Re: Czy A Matter of Life and Death jest najgorszą płytą IM?

Postautor: Ximinez » czw gru 07, 2006 8:00 pm

Nie.

Awatar użytkownika
Abstract
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4416
Rejestracja: pt cze 03, 2005 10:16 am
Skąd: Sosnowiec

Re: Czy A Matter of Life and Death jest najgorszą płytą IM?

Postautor: Abstract » czw gru 07, 2006 8:14 pm

Zdecydowanie NIE

Awatar użytkownika
michi
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 467
Rejestracja: ndz maja 29, 2005 12:41 am
Skąd: Gorlice/Kraków

Re: Czy A Matter of Life and Death jest najgorszą płytą IM?

Postautor: michi » czw gru 07, 2006 8:17 pm

Nie.

Awatar użytkownika
Szczur22
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 809
Rejestracja: śr paź 05, 2005 8:21 pm
Skąd: Pszczyna

Re: Czy A Matter of Life and Death jest najgorszą płytą IM?

Postautor: Szczur22 » czw gru 07, 2006 8:22 pm

Nomad, tobie sie nudzi w domu :/

Joker
-#Invader
-#Invader
Posty: 181
Rejestracja: czw wrz 07, 2006 10:37 pm

Re: Czy A Matter of Life and Death jest najgorszą płytą IM?

Postautor: Joker » czw gru 07, 2006 8:39 pm

Ja ośmielę się stwierdzić że tak. Pomimo, że nie cierpię okresu z Bayleyem to na płytach z jego udziałem znajdują się kompozycje które lubię od pierwszego do ostatniego dźwięku(pominąwszy wycie Blaze'a).
Na innych albumach, lepszych lub gorszych ...nieważne, też mam swoich faworytów. Na AMOLAD nie znajduję ani jednego utworu który podobałby mi się w całości a to przeważyło. Stawiam ją na równi z DOD którego też nie lubię i słucham raz do roku.

miki
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4867
Rejestracja: sob paź 04, 2003 1:41 pm
Skąd: katowice

Re: Czy A Matter of Life and Death jest najgorszą płytą IM?

Postautor: miki » czw gru 07, 2006 8:48 pm

zdecydowanie tak, brak pomysłów, wtórność, nuda, wszystko źle

mimski
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2090
Rejestracja: ndz wrz 07, 2003 3:23 pm
Skąd: Lubliniec/Falubazy

Re: Czy A Matter of Life and Death jest najgorszą płytą IM?

Postautor: mimski » czw gru 07, 2006 9:03 pm

TAK. I podchodzę do tego tak samo jak Vlad, że na każdej poprzedniej, nawet na X Factor, czy Virtual XI, albo No Prayer... za którymi niespecjalenie przepadam znajdzie się, przynajmniej jeden niezwykły utwór, do którego można wracać latami. AMOLAD to pierwszy album, na którym nie ma do czego wracać. Wszystkie stoją na jednym mizernym poziomie.
To nie demokracja, ale własność prywatna, produkcja i dobrowolna wymiana są źródłem dobrobytu.

Death
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 114
Rejestracja: pn mar 06, 2006 9:56 pm

Re: Czy A Matter of Life and Death jest najgorszą płytą IM?

Postautor: Death » czw gru 07, 2006 9:12 pm

Zdecydowanie NIE
:beer

Matek
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5477
Rejestracja: pn maja 02, 2005 3:17 pm

Re: Czy A Matter of Life and Death jest najgorszą płytą IM?

Postautor: Matek » czw gru 07, 2006 9:24 pm

tak. nie chcę już się wdawać w wyliczania jaka to słaba jest (bo sumie aż tak źle jej nie oceniam) ale na pewno nie nagrali nigdy słabszej płyty. odpowiedź jasna się staje.

herki
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4929
Rejestracja: pn maja 23, 2005 6:05 pm
Skąd: wawa

Re: Czy A Matter of Life and Death jest najgorszą płytą IM?

Postautor: herki » czw gru 07, 2006 9:32 pm

Nie, oczywizm że najgorszą jest SiT [może nie najgorszą, ale najmniej ja lubię, a to różnica, mimo wszystko i tak klikam NIE].

Nomad czytając Twoje wypowiedzi o AMOLAD wydaje mi się że strzelasz focha na cały zespół za to że nagrali płyta, która nie sprostała Twoim oczekiwaniom :lol: Śmieszne to momentami jest.

Matek
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5477
Rejestracja: pn maja 02, 2005 3:17 pm

Re: Czy A Matter of Life and Death jest najgorszą płytą IM?

Postautor: Matek » czw gru 07, 2006 9:35 pm

Nomad czytając Twoje wypowiedzi o AMOLAD wydaje mi się że strzelasz focha na cały zespół za to że nagrali płyta, która nie sprostała Twoim oczekiwaniom
no to jest oczywiste że focha strzelił :lol:

Jack87
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 430
Rejestracja: pt lis 17, 2006 2:50 am

Re: Czy A Matter of Life and Death jest najgorszą płytą IM?

Postautor: Jack87 » czw gru 07, 2006 9:37 pm

Proste pytanie, prosta odpowiedź.
:cry: :D żeby wszystkie pytania takie były

herki
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4929
Rejestracja: pn maja 23, 2005 6:05 pm
Skąd: wawa

Re: Czy A Matter of Life and Death jest najgorszą płytą IM?

Postautor: herki » czw gru 07, 2006 9:38 pm

Musi się pogodzić z tym że każdy zespół czasem wyda gniota (prócz Venoma ;)), a że Maidenom trafił się 2 gniot w przeciągu 3 lat to mówi się trudno :lol:


Wróć do „A Matter Of Life And Death”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości