Jak podaje setlist.fm na ostatnim koncercie Iron Maiden 15.10.2019 w Chile, w stolicy Santiago zagrano 16 utworów (nie liczę tych odtwarzanych z taśmy). Najwięcej z POM - 4, potem z TNOTB - 3, z Powerslave - 2. Z tego wynika, jak dobry to jest album (POM), przynajmniej pierwsza jego część. W ogóle aż 9 na 16 zagranych utworów pochodzi z pierwszych trzech albumów nagranych z BD, czyli większość. Wliczając utwór tytułowy, to 10 na 16 zagranych utworów pochodzi z okresu do 1984, czyli sprzed ponad 35 lat ! 12 na 16 zagranych utworów pochodzi z okresu do 1992 roku. Z okresu po powrocie BD do zespołu, a więc z ostatniego dwudziestolecia zagrano tylko 2 utwory, z czego żadnego z ostatnich dwóch płyt. Wnioski proszę sobie wyciągnąć samemu, tylko bez obraźliwych komentarzy pod adresem mojej skromnej osoby. Na marginesie dodam, że z wielbionych przez forumowiczów: SIT i SSOASS zagrano tylko jeden utwór, z czego żadnego z SIT !
Przyznaję Ci kolejny medal i coraz bardziej jestem przekonany, że jesteś marnym trollem, ale ok, postaram się jeszcze coś wyjaśnić i uchronić ewentualnych randomów i Steva Harrisa, którzy to mogą czytać, przed tymi głupotami. Jest to trasa BEST OF czyli grają setlistę, którą ma znać w większości każdy Janusz i bawić się. Sam jesteś doskonałym przykładem, w końcu nie znasz nowych dokonań Maiden (tylko na wyrywki). I proszę BEST OF nie mylić od razu z NAJLEPSZYMI kawałkami, bo twój pokrętny sposób myślenia zaraz narzuci taką narrację. Wiadomo, że najbardziej znane są kawałki z lat 80-tych z BD... Jeśli ty tu dostrzegasz wyższość jakiejś płyty nad innymi... Nie wiem jak ti skomentować, bo to brak umiejętności łączenia faktów w jedno. Czemu nie grają dużo więcej z Syna i SiT? Bo właśnie takie janusze by narzekały, a że numer za długi, a że syntezatory, to wolą zamiast tego zagrać po raz milionowy Iron Maiden, który jest chujowym kawałkiem, ale gawiedź będzie zachwycona. Dodatkowo SSOASS miał (tak jakby, w dużym uproszczeniu) nie tak dawno swoją trasę. Brak numerów z ostatnich płyt? No zastanówmy się... Gdyby tak połączyć fakt, że grają seta best of z tym, że byli w długiej trasie TBOS to jakoś się to wydaje logiczne. Naprawdę pomyśl człowieku co wypisujesz, a nie wyciągasz jakieś niczym nie pokryte wnioski udając mędrca.