Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Istnieje, to Holy Wars... The Punishment Due.nie istnieje coś takiego jak najlepszy utwór ever
fixedIstnieje, to Comfortably Numbnie istnieje coś takiego jak najlepszy utwór ever
Nie wmawiaj mi dziecka w brzuch!fixedIstnieje, to Comfortably Numbnie istnieje coś takiego jak najlepszy utwór ever
Dokładnienie istnieje coś takiego jak najlepszy utwór ever
To jest dobry typ, jeśli nie najlepszy utwór ever, to na pewno najlepszy utwór Led Zeppelin Plant zamiata tutaj po całości.A wiecie że nawet się mocno nie zastanawiałem ?
Dzieło, majstersztyk, absolutny geniusz.
LED ZEPPELIN - Since I've Been Loving You
http://www.youtube.com/watch?v=ei96qswXCuI
No dla mnie tu każdy w sumie wymiata: Page gra genialne solo, Plant wspaniale śpiewa (niesamowita pasja !), Bonzo bije niesamowicie - świetna stopa, przejścia z kosmosu, no i klimatyczne hammondy JPJ - nigdy wczesniej i nigdy później żaden utwór nie był zarazem tak indywidualnie zagrany a tak monolityczny...To jest dobry typ, jeśli nie najlepszy utwór ever, to na pewno najlepszy utwór Led Zeppelin Plant zamiata tutaj po całości.A wiecie że nawet się mocno nie zastanawiałem ?
Dzieło, majstersztyk, absolutny geniusz.
LED ZEPPELIN - Since I've Been Loving You
http://www.youtube.com/watch?v=ei96qswXCuI
+1Jak bym miał już wybierać, to Shine On You Crazy Diamond, ale przychylam się do tego, że nie ma czegoś takiego, jak najlepszy utwór ever. Ilu genialnych dzieł możemy nie znać!
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot] i 1 gość