Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
To skoro nie wiesz nawet kto tam teraz gra i pewnie na żywo nigdy nie widziałeś to po co głupoty piszesz?W ogole kto tam gra teraz? Takie odgrzewane kotlety, a fuj. Jedynymi ktorzy sie trzymaja, to Budgie. Inne te kapele, to smiech - Focus, Jefferson Airplane jakby sie reaktywowal to masakra, wlasnie Ten Years After bez Alvina Lee, naciaganie na kase, bezsensu.
Jak np. Iron MaidenGlupota to jest chodzic na taki koncerty, kapel ktore powinny juz dawno zejsc ze scany w chwale, a nie grac do kotleta.
Akurat na temat Ten Years After się nie będę wypowiadał, bo ich praktycznie nie znam, to mimo braku Phila koncert Thin Lizzy był rewelacyjny. Wiadomo, że to nie to samo, ale wcale nie uważam żeby to były odgrzewane kotlety. Wolę już takiego kotleta, niż wynalazki pokroju Australian Pink Floyd, które koszą kasę tylko na graniu zupełnie nieswoich utworów.Słyszałem, jednak tak jak Queen bez Mercurego to porażka tak samo i ciągnięcie legendy Thin Lizzy bez Phila jest bardzo niefajne. To nie jest to samo, to nie ten głos, nie ma tego basu... A w Ten Years After to jakoś działa, tak mi się wydaje. Słuchałem Roadworks, Joe Gooch to świetny gitarzysta ('Love Like A Man' !) i dobry wokalista.
Wróć do „Koncerty, Imprezy, Spotkania”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości