Bez przesady DoD, Talisman, Ghost, Dream... The Alchemista można nie lubieć, ale wymienione utwory IM to jedne z największych hitów dekady. Janek zna się na rzeczynie uwielbiam aż tak Janicka twórczości
Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Bez przesady DoD, Talisman, Ghost, Dream... The Alchemista można nie lubieć, ale wymienione utwory IM to jedne z największych hitów dekady. Janek zna się na rzeczynie uwielbiam aż tak Janicka twórczości
No, Nicko by się trochę wyszalałna pewno lepie niż el dorado ;p
The Alchemist live myślę, że zabrzmiałoby jak stare dobre MaidenJa tam lubię The Alchemist. Jest to piosenka dynamiczna i wpada w ucho. Taki dobry kawałek na oderwanie się od czegoś. Szkoda, że nie próbowali go zagrać live, myślę, że wyszło by lepiej niż Coming Home ale co kto lubi.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość