"When the Wild Wind Blows" uważam za najpiękniejszy utwór na płycie, chociaż "The Talisman", "Starblind" oraz "Coming Home" są dla mnie równie dobre i piękne.
wybacz,ale Iron Maiden nie ma być piękne, fakt patetyczne, mistyczne ,poteżne ,ale piękne? to jest Ironowski heavy-metal ,tu ma być przede wszystkim energia, moc, siła ...może faktycznie When the Wild Wind Blows jest piękne , dlatego znacznie bardziej wolę wszystkie epiki Steve'a gdzie jest siła i moc jak Phantom ,Rime ,Alexander czy Nomad
na dzień dzisiejszy chyba Mother of Mercy, bo czuję tu troszkę klimatu z SiT które uwielbiam