Bylem tylko na drugim, bo dopiero wczoraj przylecielismy do US, ale pomimo mega zmeczenia koncert zrobil ogromne wrazenie. Rozmawialismy juz o tym z Wickerem, Bruce na scenie wyglada i chyba czuje sie zupelnie inaczej niz z Maiden, jakby cofnal sie w czasie o przynajmniej 20 lat. U mnie osobiscie ko...
Początkowo mówił, że ze Skunkworks nic nie będzie. Ale później, po wyjściu Roya z zespołu live i wejściu dwóch innych gitarzystów, trochę zmienił śpiewkę w wywiadach. Ogólnie więc są szanse na bardzo przekrojowy set. Ze "Skunkworks" ma niby być jakiś rarytas ("Inertia" lub "...
To tez sie pokusze o male podsumowanie po kilkunastu przesluchach: 1. Afterglow of Ragnarok - w momencie wydania singla bylem mocno zawiedziony, ale z czasem utwor zyskal. Nie jest to jakies arcydzielo, ale podoba mi sie ciezkosc - glowny riff ze zwrotek jest bardzo spoko. Mysle, ze moge dac 6.5/10 ...
Jestem po drugim przesluchu i raczej poprzednie wnioski podtrzymane, moze jedynie Sonata ciut zyskala, ale ciagle nie uwazam jej za porywajacy utwor. Mistress kojarzy mi sie z New Frontier/Gates of Tomorrow z Dance of Death, a to chyba najlslabsze utwory z tej plyty obok otwieracza. Jak juz wspomnia...
Rozszyfrowal ktos te nowe lyricsy w refrenie Eternity?
Bo jak na zlosc slysze dobrze tylko „we are building the bridge, so…” i zadna z zaslyszanych wersji dalszego fragmentu i kolejnego wersu nie maja dla mnie sensu
Many Doors to Hell faktycznie moglby smialo byc singlem, ale wtedy oczekiwania bylyby jednak wygorowane i trudne do zaspokojenia :P. Ja sie bardzo ucieszylem, ze jednak cos nowego od Bruce’a mnie ruszylo przy pierwszym odsluchu. Co do Face, fakt, jest wiele lepszych ballad Bruce’a, ale ta tez jest o...
No wiec i mi sie udalo dolaczyc do grona znajomych Bruce’a dzieki przedstawieniu przez uzytkownika tego forum (dzieki!) i jestem po pierwszym odsluchu. Wydaje mi sie, ze jednak bardziej podoba mi sie pierwsza polowa plyty, wiec jak bylem w trakcie odsluchu, po przeczytaniu kilku opinii tutaj, ze dru...
Maiden ma sporo dobrych tekstów, zwłaszcza jak zabiera się za nie Bruce, który umie wprowadzić do liryków swego rodzaju mistycyzm (Revelations top). Oj tak, jesli chodzi o mistycyzm to w pelna zgoda z Brucem. Face in the Sand i Starblind to moje dwie osobiste perelki, ale wiekszosc tekstow Harrisa ...
Mnie niestety w weekend nie bylo w domu, puscilem sobie kilka razy w aucie i... czuje lekkie rozczarowanie, ale to byla chyba kwestia zbyt duzych nadziei. Dzis wieczorem posluchalem na sluchawkach i jest troche lepiej, refren zaczyna sie wbijac w glowe, ale wlasnie zauwazylem, ze Zwijsen juz wypusci...
Tak, pewnie dopina festy; takie swoje halówki ma już pewnie wszystkie dogadane od dawna więc rzucił wszystko, co planował. Kupiłem na razie Berlin i Paryż i docelowo dzień na Mysticu (Budapeszt - niestety termin nie pasuje), więc do zobaczenia z chętnymi na trójkącik weimarski z Bruce'em :P A na My...
Bilet na Guadalajare kupiony, zdziwiony bylem ta miejscowka, bo nawet sektor pod scena mial numerowane miejsca. I w sumie to mnie ostatecznie przekonalo do tego wariactwa.
Wlasnie sobie pomyslalem, ze skoro Bruce i Adrian beda grac razem, to moze pokusza sie o zagranie Starblinda i jakos mi sie cieplej od razu zrobilo. No ale szybko zszedlem na ziemie i uswiadomilem sobie, ze to tylko moj mokry sen.