Kiedy wyszedł X-Factor, to pamiętam, iż nie mogłem wogóle zrozumieć negatywnych recenzji tego albumu. Mnie się on wtedy bardzo podobał i uważałem, że zespół wcale nie był gorszy od tego z Brucem. takie utwory jak Sign...., Lord......, Man on the Edge, Judgement...., Aftermath, The Edge of Darkness, ...