Dokładnie - max 200-250 pln za GC można dać

Wpadła promka - z kodem SPDMP20 bilety 20% taniej i w końcu ceny są porównywalne z tymi w Wiedniu

Simone to niech klubówki ogarnie na jesieni z tym materiałem, co jej Arjen wysmażył. Bo że będzie to dobra rzecz to nie podlega dyskusji.

RS - Hackney Diamonds

Zgadzam się z powyższym! Raz czy dwa nawet śmiechłem z reklamówki czy nawet poleciłem torbę z Maka, ale po chwili naszła refleksja, że Sanatorium to jednaG nie jest miejsce na takie rzeczy i już się w temacie nie udzielałem.

ehh, a w sumie....w 2015 - 5 tygodni przed gigiem z dupy wszedłem sobie na stronkę RAH, a tam było miejsce w 1 rzędzie na środku płyty ehhh 105 GBP -- te czasy już nie wrócą. Póki co najpiękniejsza venue w jakiej byłem.

na smierć zapomniałem o tym presale, skąd te kody?? Bo RAH niby dawał mozliwość po wykupieniu membershipa za 55 GBP zakup biletów.
Coś na socialach mi mignęło że presale miał być tylko dla nabywców płyty z UK-IE co mnie z deka wkurwiło, bo miejsce zamieszkania nie powinno być kryterium.

U2 - Boy

Metallica - Load

Black Sabbath - Dehumanizer

Wyśle Rogerowi signed kopię na geburstag I to jest kolega!

David 6 sztuk w RAH - bilety pewnie za milijony, ale chociaż jedną by trza było zrobić...

to jeszcze klubówkę niech dorzuca i będzie kombo: klub-hala-stadion myślę że klubowe Maiden to sam bym rozważył

Czy ja dobrze rozumiem? pierwszy gig jest na stadionie a drugi na hali?

Taki patent ala Depeche w PL - WAW-KRK

Drugie Buenos od kliku godzin ogłoszone a Ralf milczy? Chory? Neta zabrali?

Rammstein - Live Aus Berlin

Ok, za kostkę Gilmoura lub Knopflera mogę iść na koncert Billie bez przelewu ze strony orga

Myślałem, że nie ma wiekszego guano niż Motley na żywo, ale to coś...odpaliłem dwa klipy na youtubie aby nie oceniać po jednym. No masakra - to jest poza skalą. Już wolę techniawki czy nawet Dr. Albana

widząc ruch w tym wątku zdecydowałem się kliknąć na jutuba.... jeżu...ale to jest guuuuuano. Cztery cyfry przed przecinkiem i to nie te najniższe by mi musieli zapłacić abym się wybrał na koncert.

Przez 12 lat nie było młodych, nieznanych i wschodzących

HIM - debiut