Jeżeli u nas liczba głosujących na płyty roku przebije najlepsze wyniki forum rockjazz, chętnie w ramach przeprosin prześlę Ci jakiś freejazzowy box z moich zbiorów. A co odnośnie moich propozycji?Jako moderator czuje się obrażony że to forum jest mniej poważne od rockjazz
+1Jednak pewne zaskoczenie z numerem jeden, bo uważam tę płytę za zauważalnie słabszą od "sąsiadek" z 1976 i 1978.
Wielkie dzięki @LukaSieka za poprowadzenie zabawy