Dokładnie tak, wiekopomna setlista. Ja dostałbym orgazmu na dźwięk OTGDY bo to ściśły top moich ulubionych utworów Maiden za całokształt, ale w szczególności tekst.
Łysy z włosami z rysunku wydawał mi się znajomy, dopiero potem spojrzałem na teledysk. Po tytule sądziłem że to będzie o ciapatych miłośnikach polskich kobiet, a tu bezwstydna promocja rodzimej pederastii
Oczywiście że "do stuff we've never done before" może oznaczać tylko wykurwistą scenografię, ale ja się jednak będę upierał że "a setlist for the ages" jest zapowiedzią kilku perełek.