Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Ja najbardziej lubię burbona
no WG hit imprezowy, LIDL rządzi nie, żebym lubił jakoś szczególnie, ale na pewno lepsze to niż Jack Daniels albo Johnie walker (tfu...). Też pijam głownie Jima, jak się uda to czarnego, jak się nie uda to białego, no i Four Roses, który jest moim ulubionym z tych "podstawowych". A szkockiego podejścia do rudej też nie lubię. Musiałbym z colą to pićWestern Gold
Najbardziej zjeść lubię udziec barani, a codziennie jadam chleb Jakby to było na codzień, to raczej by spowszedniałoChoć nie powiedziałbym, że są to codziennie przeze mnie spożywane napoje.
No powiem, że ostatnio nadrobiłem zaległości i wziąłem sobie Danielsa i wcale mnie nie powaliło. To właśnie WG zdecydowanie lepszy a połowę tańszy. A co do Dżonego to fakt, słaby jest, a w szczególności czerwony. Czarny daje radę, niebieskich, czy złotych nie piłem, ale jakoś nie mam parcia. Co do innych bourbonów to nie kosztowałem, ale doświadczenia Jima i WG zdecydowanie dają mi asumpt do próbowania następnych prodkuktów z USA.no WG hit imprezowy, LIDL rządzi nie, żebym lubił jakoś szczególnie, ale na pewno lepsze to niż Jack Daniels albo Johnie walker (tfu...). Też pijam głownie Jima, jak się uda to czarnego, jak się nie uda to białego, no i Four Roses, który jest moim ulubionym z tych "podstawowych". A szkockiego podejścia do rudej też nie lubię. Musiałbym z colą to pićWestern Gold
Z alkoholi również wino jest moim ulubionym ale w upały... cydr Czasem ciężko znaleźć ale niektóre sklepy regularnie sprowadzają ten trunek.Z alkoholi wino, lub w upały piwo.
pewnie, że JD słaby. Sprzedaje się dobrze, bo ma ładną etykiete. Ale Walker jest mega słabszy, Ballantines to samo. Walker smakuje jak samogon z Białegostoku. Nawet czarny jest słaby. Ewidentnie płaci się za markę. Nie znam żadnego smakosza rudej, który lubiłby Walkera. Razem z Ballantinesem to taki trunek dla tych co lubią myśleć, że piją whiskey, a nie ją smakowaćZ napojów z %, to najbardziej lubię whisky z lodem (Ballantines, Chivas, Grants, JW) lub z colą (głównie Ballantines). JD jest IMO słaby i - z całym szacunkiem dla fanów - smakuje jak by go trzymali w starej gumowej dętce a nie w beczkach
Wróć do „Kawiarnia SanktuariuM”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 7 gości