5 lat The Book Of Souls

Wszystko na temat nowej płyty

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3671
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

5 lat The Book Of Souls

Postautor: Geri666 » sob wrz 05, 2020 7:04 pm

No i stuknęło nam 5 lat od oficjalnej premiery krążka. Jakie są Wasze odczucia po tym czasie?

Ja nadal uważam, że była dużo lepsza od poprzedniczki. Jedyny jej mankament to wypuszczenie 2 CD na siłę i kilka niepotrzebnych numerów.
Niektóre z kawałków były świeże jak IESF czy Tears Of The Clows. Tytułowy epik jest bardzo solidny.

Po latach natomiast nie mogę słuchać głupkowatego Death or Glory, czy przydługiego The Red And The Black. Shadows of the valley pomijam bo to autoplagiat i niczym się nie broni, może poza melodiami od dawna go nie słucham.

Moje ulubione utwory:

If Eternity Should Fail - jeden z lepszych numerów XXI wieku. Czuć ciężar. Outro bardzo klimatyczne.
Speed of light - jeden z lepszych rockerów. Panowie w formie.
When The River Runs Deep - czuć vibe Powerslave. Kojarzy mi się z Back in the village.
The Book Of Souls - tytułowy kolos. Kapitalny.
Tears Of The Clown - świeżość i nietypowe tempo. Do tego solo SMitha palce lizać.
Man Of Sorrows - ten kawałek najsłabszy ze wszystkich, które wymieniłem. Niemiej, ma kapitalny klimat. Zwłaszcza zwrotki i outro.

Awatar użytkownika
gumbyy
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 11593
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: 5 lat The Book Of Souls

Postautor: gumbyy » sob wrz 05, 2020 7:25 pm

Nie pamiętam kiedy ostatnio słuchałem tej plyty. Ze dwa lata temu? Kurzy się obok TFF. Maiden slucham dosyć często, ale bez tych dwóch i VIX.

Męczą mnie te intra, outra, powtórki, autoplagiaty i tym podobne dłużyzny. Otwieracz, tytułowy i druga część R&B bardzo fajne. Reszta jak za mgłą.
www.MetalSide.pl

Awatar użytkownika
sajki
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2226
Rejestracja: pt sie 14, 2015 9:01 am

Re: 5 lat The Book Of Souls

Postautor: sajki » sob wrz 05, 2020 7:51 pm

W ogóle nie słucham. Jeden znakomity numer (otwieracz) jeden dobry (tytułowy), są znośne (Great Unknown, Shadows) ale reszta jest po prostu słaba, a co gorsza muzyka odchodzi za daleko od heavy metalu- Tears, MoS, Empire to nie są metalowe numery, a takie SoL, DoG czy River nie dość że są cienkie, to jeszcze są bardziej rockowe niż metalowe. No i posklejany Frankenstein w postaci Red and Black.
Tylko poprzedniczka jest słabsza w całej dyskografii.

Awatar użytkownika
Bon Dzosef
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 11449
Rejestracja: wt kwie 05, 2016 5:28 pm

Re: 5 lat The Book Of Souls

Postautor: Bon Dzosef » sob wrz 05, 2020 8:52 pm

Nie tak dobry jak TFF, ale dalej bardzo fajna płyta. W zasadzie nic mi w niej nie przeszkadza, czasami skipuję Speed i Death or Glory.

Ulubieńcy bez zaskoczenia: Eternity, TRATB, Empire, ale bardzo polubiłem TGU, zwłaszcza po trasie w UK.
Lubie Iron Maiden i Megadeth

pz = shakin stevens

oddawac długie podpisy

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3671
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: 5 lat The Book Of Souls

Postautor: Geri666 » sob wrz 05, 2020 8:59 pm

ale bardzo polubiłem TGU, zwłaszcza po trasie w UK.
Zapomniałem o tym kawałku. Jest w porządku. Brzmi jednak jak coś co powinno się znaleźć na A matter.

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6488
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: 5 lat The Book Of Souls

Postautor: Pierre Dolinski » sob wrz 05, 2020 9:16 pm

Moje odczucia? Mocno ją przechwaliłem po pierwszym przesłuchaniu. Później ekscytacja związana z nowością szybko minęła. Właściwie to nadal podoba mi się pierwszy nr na płycie. Reszta jest mi w miarę obojętna, albo przeskakuję pilotem.

Awatar użytkownika
Bon Dzosef
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 11449
Rejestracja: wt kwie 05, 2016 5:28 pm

Re: 5 lat The Book Of Souls

Postautor: Bon Dzosef » sob wrz 05, 2020 10:28 pm

No i nowy Eddie naprawdę daje radę
Lubie Iron Maiden i Megadeth

pz = shakin stevens

oddawac długie podpisy

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6488
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: 5 lat The Book Of Souls

Postautor: Pierre Dolinski » sob wrz 05, 2020 11:22 pm

Z TBOS jest jak z reprezentacją Brzęczka. Wszyscy wiedzą kto gra, niby styl ten sam, ale nie idzie wytrzymać do końca.

Awatar użytkownika
erosinho
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1748
Rejestracja: czw sie 19, 2010 6:35 pm
Skąd: Góra Kalwaria

Re: 5 lat The Book Of Souls

Postautor: erosinho » ndz wrz 06, 2020 4:38 pm

Od czasu premiery w ogóle jej nie słuchałem i nie mam zamiaru do niej wracać. Przeciągnięte wszystko do granic przyzwoitości. Do tego masa autoplagiatów. Nie jest tak, że to jest jakaś bardzo zła płyta, po prostu jest dość nudna i ciężko mi sie zebrać, żeby zainwestowac półtorej godziny mojego życia na jej ponowne przesłuchania.

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9252
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: 5 lat The Book Of Souls

Postautor: Schizoid » ndz wrz 06, 2020 5:02 pm

Całościowo niezły materiał. Tytułowy numer jest kapitalny, The Great Unknown świetne, Tears Of A Clown bardzo dobre. Oprócz tego fajne If Eternity Should Fail oraz Speed Of Light. No i to w sumie tyle, resztą nie ma co sobie głowy zawracać. To powinien być pojedynczy album, wtedy byłby bardzo dobry.
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

Awatar użytkownika
blackcocker
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 9062
Rejestracja: czw cze 14, 2018 9:04 pm
Skąd: HerbacianePolaBatumi

Re: 5 lat The Book Of Souls

Postautor: blackcocker » ndz wrz 06, 2020 5:24 pm

jarałem się nim bardzo przy premierze. Pierwsza płyta ulubionego zespołu, na którą czekałem, obserwowałem cały szum medialny itp... Po premierze słuchałem często. W tym momencie liczą się dla mnie tylko: tytułowy, If Eternity, Speed of Light, TGU, Tears
#blackcocker2023

Najlepszą prozę pisze życie.
Ostatni jest wtedy, kiedy idziesz rzygać.

Awatar użytkownika
Dejavu
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4927
Rejestracja: pt maja 31, 2013 9:30 pm

Re: 5 lat The Book Of Souls

Postautor: Dejavu » pn wrz 07, 2020 1:00 am

A ja mam do tej płyty dokładnie taki sam stosunek jak do całego Iron Maiden - bardzo lubię, przy świadomości wszystkich wad i ograniczeń. Tytułowy, The Great Unknown i If Eternity Should Fail - rewelacyjne. Pozostałe numery - czasem średnio, czasem dobrze, ale w każdym znajduję coś co mi się podoba, np. w takim The Red and the Black kapitalny środkowy fragment.

Deleted User 5155

Re: 5 lat The Book Of Souls

Postautor: Deleted User 5155 » pn wrz 07, 2020 12:01 pm

Za każdym razem kiedy odpalam TBOS mam stracha i jakiś dzwonek alarmowy, że taka ona długa, że tyle negatywów o niej lata... Kiedy docieram do końca zauważam, że - o dziwo - znowu (!!!) wcale się nie dłużyła i cały czas potrafiła - wielokrotnie - podnosić mi włosy na plecach. No i - znowu - czuję się jak po spotkaniu ze starym, bardzo dobrym kumplem, przy dobrym piwie w luźnej, kumpelskiej atmosferze. Za wiele nowości takie spotkanie nie przynosi, ale kapitalnych wspominków co nie miara, a do tego poczucie dobrze spędzonego czasu.

Awatar użytkownika
Vorgel
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 8097
Rejestracja: śr sty 27, 2016 5:26 pm

Re: 5 lat The Book Of Souls

Postautor: Vorgel » wt wrz 08, 2020 1:51 pm

W czasach wydania AMOLAD żartowaliśmy z kolegą, że następny album będzie dwupłytowy. To było moje stwierdzenie. Co prawda następny był jeszcze jednopłytowy, ale nie minęło 10 lat i oto ukazuje się coś, co przewidziałem w 2006 roku. Nie żeby to było nie do przewidzenia. W końcu przecież ich kolejny album mógł się nie zmieścić na jednym krążku, z TFF już niewiele brakowało. O samej płycie niezbyt warto pisać, bo to raczej nudny kloc z paroma przebłyskami jakiejś idei, ale niezmiernie śmieszy mnie, jak Gers i Harris skopiowali pomysł Smitha z Wasted Years, a nie ma go wymienionego jako autora utworu Shadows of the Valley. Harris już przypisywał sobie cudze kawałki np grupy Beckett, ale tym razem splagiatował kolegę z zespołu. Niebywałe.

Awatar użytkownika
remi
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2546
Rejestracja: pn mar 14, 2005 7:01 pm
Skąd: Białystok

Re: 5 lat The Book Of Souls

Postautor: remi » wt wrz 08, 2020 2:45 pm

Bez przesady z tym "plagiatem" w Shadows of the Valley. Niedługo tempo kostkowania będziemy nazywać plagiatem? A Gates of Tomorrow to też plagiat?

U mnie po 5 latach płyta się broni 8/10, trasa 8/10.
Nadal ranking ten sam - BNW >> AMOLAD > DOD > TBOS > TFF

Awatar użytkownika
blackcocker
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 9062
Rejestracja: czw cze 14, 2018 9:04 pm
Skąd: HerbacianePolaBatumi

Re: 5 lat The Book Of Souls

Postautor: blackcocker » wt wrz 08, 2020 2:54 pm

Tak, jeśli kradniesz od kogoś dźwięki, riffy i grasz je szybciej lub wolniej to jest plagiat. Nuty nie kłamią ;)
#blackcocker2023

Najlepszą prozę pisze życie.
Ostatni jest wtedy, kiedy idziesz rzygać.

Awatar użytkownika
Dejavu
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4927
Rejestracja: pt maja 31, 2013 9:30 pm

Re: 5 lat The Book Of Souls

Postautor: Dejavu » wt wrz 08, 2020 3:10 pm

Tak, jeśli kradniesz od kogoś dźwięki, riffy i grasz je szybciej lub wolniej to jest plagiat. Nuty nie kłamią ;)
To nie jest aż tak proste. Tzn. pomijam już przypadek tego numeru, bo oni musieliby być głusi żeby nie słyszeć, że to intro brzmi jak Wasted Years, skoro grają ten kawałek na większości tras ;) Więc tu oczywiście masz rację (chociaż autoplagiat to jednak dużo mniejszy kaliber przewinienia niż plagiat, zawsze lepiej być mało kreatywnym muzykiem, niż mało kreatywnym muzykiem + złodziejem ;) )

W każdym razie od strony muzycznej jak najbardziej wierzę, że mogą zdarzać się nieintencjonalne "plagiaty" w gatunku który nie jest zbyt skomplikowany, i 3/4 riffów i melodii to E-mol w 4/4 i tempie gdzieś pomiędzy 120 a 180 bpm i jest eksploatowany od czterdziestu lat. Serio, czasem podobieństwo może być wręcz szokujące, mi osobiście się zdarzyło kilka razy wymyślić riff który, jak się później okazało, był w 90% jak coś innego, o czym zupełnie nie miałem pojęcia. Zdarza się, szczególnie jak coś spowolnisz/przyspieszysz i jeszcze np. zmienisz tonację. Okaże się że połowa rzeczy, to plagiaty - nuty czasem jednak kłamią ;) Nie mówię oczywiście o bezczelnych i chamskich kradzieżach, jak Coldplay vs. Satriani, bo to już inny temat zupełnie.

Ale co do Shadows of the Valley, to naprawdę nie rozumiem po co zrobili to intro ;) Chociaż i tak dosyć lubię ten kawałek, to są właśnie te wady i ograniczenia Maiden o których wspominałem w poprzednim poście, a które o dziwo prawie zupełnie nie wpływają na moją satysfakcję z słuchania ich płyt.

Awatar użytkownika
blackcocker
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 9062
Rejestracja: czw cze 14, 2018 9:04 pm
Skąd: HerbacianePolaBatumi

Re: 5 lat The Book Of Souls

Postautor: blackcocker » wt wrz 08, 2020 3:14 pm

Oczywiście, ale chodziło mi o ten konkretny przypadek. Sam nie znając w ogóle Sodom w wieku 15 lat zagrałem na próbie riff, na którym chcieliśmy zrobić kawałek, a po pół roku okazało się, że jest identyczny do numeru M-16 :D
#blackcocker2023

Najlepszą prozę pisze życie.
Ostatni jest wtedy, kiedy idziesz rzygać.

Awatar użytkownika
Dejavu
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4927
Rejestracja: pt maja 31, 2013 9:30 pm

Re: 5 lat The Book Of Souls

Postautor: Dejavu » wt wrz 08, 2020 3:19 pm

Haha, znam ten ból :D

Awatar użytkownika
MaidenFan
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4447
Rejestracja: śr cze 09, 2010 8:04 pm
Skąd: Rzeszów

Re: 5 lat The Book Of Souls

Postautor: MaidenFan » wt wrz 08, 2020 3:40 pm

Wywaliłbym intro i refren SOTV i by było nawet spoko, tak to najsłabsze na płycie :D
Sam album dla mnie bardzo dobry, już nie lepszy od AMOLAD, ale numer 2 po reunion.
Ulubione utwory: If Eternity Should Fail, Speed of Light, The Great Unknown, tytułowy i Tears of a Clown. TRATB też lubię, szczególnie drugą połowę.
Ostatnio zmieniony wt wrz 08, 2020 4:03 pm przez MaidenFan, łącznie zmieniany 1 raz.


Wróć do „The Book of Souls”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość