Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Nie wiem, nie praktykowałem picia samemu rzeczy mocniejszych od piwa przy różnych kapelachzero wpisów ...smutno
dodam od siebie po 2,5 roku ,że poznałem tez Wonderworld, Sweet Freedom i The Magician's Birthday i też są godne uwagi, jednak Demons and Wizards i Look at Yourself najlepsze, uwielbiam skład z Byronem, ta kapela wytwarza taki klimat, smutku ale i pewnej euforii, zadumy ,mistycyzmu
nie ma lepszej kapeli do picia samemu
czyli Byrona,Boxa i Hensleya ?Nie wiem, nie praktykowałem picia samemu rzeczy mocniejszych od piwa przy różnych kapelachzero wpisów ...smutno
dodam od siebie po 2,5 roku ,że poznałem tez Wonderworld, Sweet Freedom i The Magician's Birthday i też są godne uwagi, jednak Demons and Wizards i Look at Yourself najlepsze, uwielbiam skład z Byronem, ta kapela wytwarza taki klimat, smutku ale i pewnej euforii, zadumy ,mistycyzmu
nie ma lepszej kapeli do picia samemu
Ale też jestem fanem Byrona Choć płyty z Lawtonem mają też przebłyski geniuszu, bo jest na nich Hensley. Bez tych 3 panów zespół spada w przeciętność
hmm, no od jakis 150 lat kiedy w muzyce zaczeto stosowac dysonans ; ) melodia oczywiscie nie jest zła, ale jej nadmiar mnie nudzi. na pierwszych plytach UH byl ciezar, bylo troche bluesa, psychodelii, taka mieszanka mi sie w ich graniu podoba, no ale potem juz tego za duzo nie ma.od kiedy melodyjność jest wadą?
no wiesz, ciasne spodnie, brak jąder... ja wole generalnie niższe i bardziej brudne głosy, chciaz oczywiscie Byron to byl swietny spiewak.zresztą każdy ma swoje zdanie,ale słowo "gejowe" to ostatnie które pasuje do Uriah Heep,że wysokie wokale złe?
Użytkownicy przeglądający to forum: niehouse i 1 gość