Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Na Teutatesa! Nie wiem Sajki skąd czerpiesz pewność, że w tej alternatywnej rzeczywistości, w której "The Parchment" ukazuje się na jednym z poprzednich albumów, ten utwór jest powszechnie wyśmiewany.Nie wiem co wy w tym Parchment widzicie, taki sam gówniany polepiony potworek jak prawie cała reszta. Kiedyś taki kawałek nie miałby prawa znaleźć się na płycie IM, bo by go wszyscy wyśmiali.
Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Tobie miłych wrażeń.Spokojnie, dziś odbieram CD ze sklepu i mam zamiar przesłuchać ponownie całość. Czuję, że będę odszczekiwał swoje słowa, a album okaże się wspaniały! Magia oryginału!!!
Niby dlaczego nie mam się czuć rozczarowanym IM? Co oni, święte krowy? Uważam nowy album za fatalny, a wcale arcydzieła nie oczekiwałem.Mogę tylko zalecić zmianę podejścia: nie czuj się rozczarowany Iron Maiden. Czuj się rozczarowany swoimi oczekiwaniami wobec Iron Maiden.
Ja dla odmiany poza Iron Maiden słucham tylu innych zespołów, że nie oczekiwałem nowej płyty - a wieści o nowym albumie potraktowałem jako zaskakujący i przyjemny news. Dostałem równy i dobry album. Nie narzekam.
Oni nic nie muszą. A Ty nie jesteś ich menadżerem i nie musisz kupować nowej płyty, jeśli się Tobie nie podoba.Niby dlaczego nie mam się czuć rozczarowanym IM? Co oni, święte krowy? Uważam nowy album za fatalny, a wcale arcydzieła nie oczekiwałem.Mogę tylko zalecić zmianę podejścia: nie czuj się rozczarowany Iron Maiden. Czuj się rozczarowany swoimi oczekiwaniami wobec Iron Maiden.
Ja dla odmiany poza Iron Maiden słucham tylu innych zespołów, że nie oczekiwałem nowej płyty - a wieści o nowym albumie potraktowałem jako zaskakujący i przyjemny news. Dostałem równy i dobry album. Nie narzekam.
Teraz to pojechałeś po żałości. Wydawało mi się, że jesteś partnerem do rozmowy, ale widać się myliłem.Oni nic nie muszą. A Ty nie jesteś ich menadżerem i nie musisz kupować nowej płyty, jeśli się Tobie nie podoba.Niby dlaczego nie mam się czuć rozczarowanym IM? Co oni, święte krowy? Uważam nowy album za fatalny, a wcale arcydzieła nie oczekiwałem.Mogę tylko zalecić zmianę podejścia: nie czuj się rozczarowany Iron Maiden. Czuj się rozczarowany swoimi oczekiwaniami wobec Iron Maiden.
Ja dla odmiany poza Iron Maiden słucham tylu innych zespołów, że nie oczekiwałem nowej płyty - a wieści o nowym albumie potraktowałem jako zaskakujący i przyjemny news. Dostałem równy i dobry album. Nie narzekam.
Ups, już to zrobiłeś.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość