Bruce Solo

Solowe dokonania byłych i obecnych członków Maiden

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
Schizoid
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 10129
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Bruce Solo

Postautor: Schizoid » pt mar 01, 2024 3:05 pm

Pierwszy odsłuch za mną. Co mi się rzuciło w oczy tak na szybko?

Na pewno jest to album 10 razy bardziej kreatywny od Senjutsu. I może nie tyle samo razy lepszy, ale wyraźnie prezentuje wyższy poziom. Płyta ogólnie jest dobra i w życiu bym nie powiedział, że nie jest metalowa. Metal to nie tylko lateksowe gacie i melodyjki ;) Nie uważam, żeby słuchając jej po Tyranny, dało się słyszeć jakiś duży dysonans stylistyczny.

Znaczna większość kompozycji jest co najmniej naprawdę solidna. Największe problemy stwarza mi Rain on the Graves i niektóre momenty Resurrection Men. Afterglow of Ragnarok podobał mi się od początku i dalej dobrze go oceniam, piosenkowe Many Doors to Hell również fajnie odbieram, niezłe wrażenie zrobiło na mnie Face in the Mirror.

Niestety czasami te wokale faktycznie się od siebie różnią i to słychać. Część kawałków zaśpiewał super, miejscami niestety nie jest najlepiej. I nie kupuję tej protekcjonalnej gadki, że proces tworzenia jest tu bez znaczenia (łot de fak w ogóle xD), no ale ogólnie nie ma pod tym względem tragedii.

To był dopiero pierwszy odsłuch - nie powiem, trochę wymuszony, bo nastroju jakoś nie mam, ale serio przyjemny. Będę do tej płytki wracał jeszcze wielokrotnie, na pewno zestarzeje się lepiej, niż Senjutsu. Na ten moment 7/10, kolejne odsłuchy mogą zmienić tę notę raczej tylko na wyższą.
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

Piotr Lange
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1443
Rejestracja: czw paź 27, 2022 5:06 pm
Skąd: Łódź

Re: Bruce Solo

Postautor: Piotr Lange » pt mar 01, 2024 3:39 pm



A widzisz, na początku nie byłeś entuzjastą.
Chłopie, na początku pisałeś o kompromitacji Dickinsona. Weź się zastanów nad sobą zanim coś napiszesz :lol:
Hehe... :lol:

No typowy Ralf, jak zawieje, taka opinia ;)
No tu już poleciałeś, to akurat nie o mnie chodziło a o przedmówcę :( :evil:

Awatar użytkownika
johnny_o
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3292
Rejestracja: śr sty 24, 2018 10:28 am

Re: Bruce Solo

Postautor: johnny_o » pt mar 01, 2024 4:10 pm

Słuchajcie - mam do wszystkich, którzy kupili album takie pytanko: Gdzie kupowaliście (w sensie net albo sklep stacjonarny) i czy można było dostać standardowe wersje? Pytam, bo na Fan.pl twierdzą, że BMG nie wysłali jeszcze płyty z głównego magazynu?!! Z góry serdecznie dziękuję.
Ja w grudniu zamawiałem w Gandalfie i były dostępne standardowe trzy wersje, natomiast dzisiaj dostałem maila że dostawa planowana jest na dopiero 08.03.

Awatar użytkownika
gumbyy
ZASŁUŻONY SANATORIANIN
Posty: 13666
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Bruce Solo

Postautor: gumbyy » pt mar 01, 2024 4:12 pm



Chłopie, na początku pisałeś o kompromitacji Dickinsona. Weź się zastanów nad sobą zanim coś napiszesz :lol:
Hehe... :lol:

No typowy Ralf, jak zawieje, taka opinia ;)
No tu już poleciałeś, to akurat nie o mnie chodziło a o przedmówcę :( :evil:
No rzeczywiście... ale tyle razy odwijałeś swoje zdanie, że i tak pasuje :D
www.MetalSide.pl

Piotr Lange
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1443
Rejestracja: czw paź 27, 2022 5:06 pm
Skąd: Łódź

Re: Bruce Solo

Postautor: Piotr Lange » pt mar 01, 2024 4:14 pm

Nie ma sprawy, fakt - nieraz sam się "motam" :)

Piotr Lange
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1443
Rejestracja: czw paź 27, 2022 5:06 pm
Skąd: Łódź

Re: Bruce Solo

Postautor: Piotr Lange » pt mar 01, 2024 4:15 pm

Słuchajcie - mam do wszystkich, którzy kupili album takie pytanko: Gdzie kupowaliście (w sensie net albo sklep stacjonarny) i czy można było dostać standardowe wersje? Pytam, bo na Fan.pl twierdzą, że BMG nie wysłali jeszcze płyty z głównego magazynu?!! Z góry serdecznie dziękuję.
Ja w grudniu zamawiałem w Gandalfie i były dostępne standardowe trzy wersje, natomiast dzisiaj dostałem maila że dostawa planowana jest na dopiero 08.03.
Ja też dostałem takie info odnośnie winyla. Jakaś obsuwa, czyli najpewniejszy EMPIK.

Awatar użytkownika
gumbyy
ZASŁUŻONY SANATORIANIN
Posty: 13666
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Bruce Solo

Postautor: gumbyy » pt mar 01, 2024 4:40 pm

W empiku jak sprawdzałem to do odbioru była "za kilka" dni. Szybciej niż fan.pl, ale za to drożej ;)
www.MetalSide.pl

Awatar użytkownika
Recit The Thornographer
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 674
Rejestracja: ndz paź 15, 2006 6:54 pm
Skąd: Midian

Re: Bruce Solo

Postautor: Recit The Thornographer » pt mar 01, 2024 5:05 pm

Ja zamawiałem w Empiku zaraz po ogłoszeniu preorderu i dzisiaj dostałem. Wersja z komiksem. Na fotkach wyglądało to na mniejsze, myślałem, że to CD z komiksem obok (w rozmiarze pudełka CD), a to jest w rozmiarze LP 7". Na regał z IDEI nie wejdzie :P Co fajne, książeczka do płyty też jest większa niż w standardowym CD i razem z płytą wsadzone są w komiks. Spoko. Te komisy bym nawet chętnie nabył i przeczytał, ale z dostępnością jest bieda, więc nie rozumiem po co takie halo robić wokół czegoś, czego nie można normalnie kupić. Widziałem, że ma być jakieś zbiorcze wydanie, może wtedy się załapię.

Pierwszy odsłuch to za wiele nie napiszę, ale w każdym razie moja sympatia do solowego Dickinsona kształtuje się tak, że bardzo lubię "Accident of Birth", a "The Chemical Wedding" i "Tyranny of Souls" wręcz uwielbiam. Na tym tle "The Mandrake Project" bardzo mi się spodobało jak na ten jeden raz. Bruce za dużo nie wyje, czego się obawiałem. Jego wokal w ogóle brzmi bardzo dobrze, ale nie sztucznie. Refreny też są bardziej pomysłowe niż w "Rain on the Graves". Jest fajnie. Mój numer jeden to póki co "Shadow of the Gods", chociaż uwagę przykuł też specyficzny "Resurrection Men", "Fingers in The Wounds" ze względu na pianino i "Sonata". Chociaż ten ostatni kawałek jest trochę za długi. W ogóle czemu to się nazywa "Sonata"? W tekście brak uzasadnienia. Bruce chciał napisać sonatę? OK, ale nie napisał, to po prostu piosenka.

Płyta brzmi świeżo, interesująco i nie dziadersko ;) Gdzieś słyszałem nawiązania do Ghost, ale może za dużo tego słuchałem w swoim czasie. Jestem zadowolony, coś czuję, że będę wracał i finalnie może ten album dołączy do moich ulubionych od Bruce'a.

Awatar użytkownika
remi
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2704
Rejestracja: pn mar 14, 2005 7:01 pm
Skąd: Białystok

Re: Bruce Solo

Postautor: remi » pt mar 01, 2024 5:05 pm

Ja dzisiaj w empiku odebrałem CD Deluxe. Dwóch jakichś gości zaś wychodziło ze standardowymi winylami, jak ja wchodziłem.

Piotr Lange
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1443
Rejestracja: czw paź 27, 2022 5:06 pm
Skąd: Łódź

Re: Bruce Solo

Postautor: Piotr Lange » pt mar 01, 2024 5:09 pm

Ja dzisiaj w empiku odebrałem CD Deluxe. Dwóch jakichś gości zaś wychodziło ze standardowymi winylami, jak ja wchodziłem.
Dzięki, to ja czarny winyl z Fana sobie poczekam.

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3744
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: Bruce Solo

Postautor: Geri666 » pt mar 01, 2024 5:23 pm

Kurde swietny album. Kontynuacja Tyranny dla mnie. Nie oczekiwalem heavy metalu w strojeniu B i jest zajebiscie.

Tymczasem macham glowa do Many Doors To Hell. <3
A widzisz, na początku nie byłeś entuzjastą.
Chłopie, na początku pisałeś o kompromitacji Dickinsona. Weź się zastanów nad sobą zanim coś napiszesz :lol:
Nie wiem po co ta agresja, ale nie masz racji. Dla pewnosci sprawdzilem co pisalem i zdanie podtrzymuje. Rain najmniej lubie, ale pasuje kompozycyjnie w calosci.

Gdzie tu cos niespojnego widzisz?
a.jpg
b.jpg
c.jpg

Awatar użytkownika
blackcocker
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 10428
Rejestracja: czw cze 14, 2018 9:04 pm
Skąd: HerbacianePolaBatumi

Re: Bruce Solo

Postautor: blackcocker » pt mar 01, 2024 5:27 pm



A widzisz, na początku nie byłeś entuzjastą.
Chłopie, na początku pisałeś o kompromitacji Dickinsona. Weź się zastanów nad sobą zanim coś napiszesz :lol:
Nie wiem po co ta agresja, ale nie masz racji. Dla pewnosci sprawdzilem co pisalem i zdanie podtrzymuje. Rain najmniej lubie, ale pasuje kompozycyjnie w calosci.

Gdzie tu cos niespojnego widzisz?

a.jpgb.jpgc.jpg
Mówiłem do Ralfa. Wydźwięk jego posta odczułem tak, jakby dziką satysfakcję czuł, że niektórzy się dopiero przekonali, że to niezła płyta, a tylko on od zawsze był twardym orędownikiem nowego materiału Dickinsona. Akurat czego jak czego, ale tobie geri konsekwencji odmówić nie mogę :D
#blackcocker2023

Najlepszą prozę pisze życie.
Ostatni jest wtedy, kiedy idziesz rzygać.

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3744
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: Bruce Solo

Postautor: Geri666 » pt mar 01, 2024 5:29 pm



Chłopie, na początku pisałeś o kompromitacji Dickinsona. Weź się zastanów nad sobą zanim coś napiszesz :lol:
Nie wiem po co ta agresja, ale nie masz racji. Dla pewnosci sprawdzilem co pisalem i zdanie podtrzymuje. Rain najmniej lubie, ale pasuje kompozycyjnie w calosci.

Gdzie tu cos niespojnego widzisz?

a.jpgb.jpgc.jpg
Mówiłem do Ralfa. Wydźwięk jego posta odczułem tak, jakby dziką satysfakcję czuł, że niektórzy się dopiero przekonali, że to niezła płyta, a tylko on od zawsze był twardym orędownikiem nowego materiału Dickinsona. Akurat czego jak czego, ale tobie geri konsekwencji odmówić nie mogę :D
a dobra bo sie zdziwilem :D Dzieki za wyjasnienie. To piona i milego :)

Awatar użytkownika
gumbyy
ZASŁUŻONY SANATORIANIN
Posty: 13666
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Bruce Solo

Postautor: gumbyy » pt mar 01, 2024 5:35 pm

A czyli jednak dobrze napisałem i choragiewce :lol:
www.MetalSide.pl

Awatar użytkownika
qracoss
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 752
Rejestracja: pt paź 06, 2006 3:47 pm
Skąd: Amsterdam

Re: Bruce Solo

Postautor: qracoss » pt mar 01, 2024 6:04 pm

Wlasnie odpalilem sobie z winyla.Album za kazdym odsluchem tylko zyskuje.Fajna robote robi klawisz..Wokalnie i instrumentalnie bez wiekszych zastrzezen.Na plus Many doors to hell...ja tu slysze mega Purplowski klimat,Ressurection Men odjazd..Mistress of Mercy bardzo fajny no i ...chyba numer jeden Shadow of the Gods,mam nadzieje ze bedzie gral ten kawalek na trasie ;) Reasumujac spodziewalem sie gorszego wydawnictwa a wyszla dla Bronka naprawde przyzwoita plyta.

Piotr Lange
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1443
Rejestracja: czw paź 27, 2022 5:06 pm
Skąd: Łódź

Re: Bruce Solo

Postautor: Piotr Lange » pt mar 01, 2024 6:27 pm

Roy na Spotify wypowiedział się odnośnie wielu rzeczy związanych z albumem, między innymi na temat wokali - jak je nagrywano.

Awatar użytkownika
cellman
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1233
Rejestracja: ndz kwie 16, 2006 5:58 pm
Skąd: Głogów/ZG/Wawa

Re: Bruce Solo

Postautor: cellman » pt mar 01, 2024 7:06 pm

Dobra płyta. Przyjemnie się słucha. W katalogu Bruce'a to chyba jednak 'Chemical Wedding' i 'Tyranny Of Souls' cenię najbardziej. No i jednak trochę brakuje do tych dwóch pozycji. Fajnie posłuchać 'If Eternity Should Fail' w nowej wersji (pierwotnej wersji? :wink: ). Myślę, że gdybyśmy nie słuchali tego numeru na żywo milion razy i kolejne dwa miliony razy na 'The Book of Souls' zachwycalibyśmy się nim. Odstaje nawet na tak dobrym albumie jak 'Mandrake Project'. Niektóre wersy trochę nużą - np. w 'Many Doors To Hell'. Nie jestem fajnem gadanego wersu w 'Rain on the Graves'. To samo tyczy się 'Face in the Mirror'. Ale! Nikt nie umie napisać i zaśpiewać refrenów tak jak Bruce. Z pozytywnych rzeczy to jeszcze 'Resurrection Men', spokojnie mógłby być na 'The Balls of Picasso'. 'Mistress of Mercy' z kolei mogłaby być na 'Chemical Wedding'. Genialny refren. Jest to bez wątpienia płyta Burce'a i Roy'a Z. [7/10]

Awatar użytkownika
gumbyy
ZASŁUŻONY SANATORIANIN
Posty: 13666
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Bruce Solo

Postautor: gumbyy » pt mar 01, 2024 7:20 pm

Fajnie posłuchać 'If Eternity Should Fail' w nowej wersji (pierwotnej wersji? :wink: ).
Tak, to wersja pierwotna ;)
www.MetalSide.pl

Awatar użytkownika
qracoss
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 752
Rejestracja: pt paź 06, 2006 3:47 pm
Skąd: Amsterdam

Re: Bruce Solo

Postautor: qracoss » pt mar 01, 2024 7:21 pm

Fajnie posłuchać 'If Eternity Should Fail' w nowej wersji (pierwotnej wersji? :wink: ).
Tak, to wersja pierwotna ;)
na Mendrake brzmi jakby bardziej epicko ;)

Awatar użytkownika
dostoevsky
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2327
Rejestracja: pn sty 30, 2006 3:55 pm
Skąd: St Andrews

Re: Bruce Solo

Postautor: dostoevsky » pt mar 01, 2024 9:44 pm

Co do zamówienia to swoje złożyłem w niemieckim sklepie Supreme Chaos Records. Akurat tam, bo szukałem sklepu z rzadszym niebieskim winylem. Zamówienie w drodze.


Wróć do „Different World”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość