Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Ze 2-3 utworów na miarę Soul Intruders czy Kill Devil Hill. Nawet AoB i CW nie uważam za arcydzieła, za bardzo dobre płyty tak. Z czasem solowy Dickinson mnie tak przestał kręcić. Wyżej z kolei chyba od większości stawiam Tattoed Millionaire, nie jest to zła płyta. Jest tam świetny Son of the Gun, fajne No Lies, kilka niezłych utworów. Mi ten album nie przeszkadza.No ale z drugiej strony fajnie, ze w koncu spial dupsko i po 19 latach wydal te plyte mimo trudnosci w zyciu i napietego grafiku. Mogl sie zabawiac z cycolina do konca zycia i odcinac kupony, a jednak latal do tego LA, nagrywal i mamy nowy krazek - zamiast bonusowych boxow z tymi nieopublikowanymi utworami, ktore bylyby wydawane po jego smierci.
Czego oczekiwales, arcydziela?
Takich recenzji jest sporo, w sumie (dla mnie) to bardzo dobry CD. Jest nieoczywisty, tylko częściowo metalowy.Płyta ogólnie jest całkiem niezła, ale to czego mi brakuje, to brak choćby jednego kawałka, który mógłbym określić mianem zajebistego. Jest kilka kawałków bardzo dobrych, kilka naprawdę dobrych, dwa bym wywalił, ale nawet na w sumie nie najlepszym ToS są mega utwory typu Kill Devil Hill czy tytułowy. Tutaj takiego nie ma, a przynajmniej ja takiego nie znajduję. Stąd też trochę dziwią mnie niektóre internetowe recenzje, które potrafią tej płycie przyznać nawet maksymalną ocenę.
A jak ja tak kiedyś tak stwierdziłem było mega oburzenieZawsze ta sama typowa gadka jak ktoś ma inne zdanie niż Ty - mówi się dobrze o Iron Maiden, bo to Iron Maiden, a nie dlatego, że komuś się może podobać.No ale ja rozumiem, że niby rozumiesz, że to forum, ale sercem jesteś jednym z tych, którzy uważają, że jednak nie wolno wybrzydzać, bo to Iron Maiden.
Fana ta komiks/książka, piękny hołd dla tej legendarnej płyty. W tym roku mamy 40-lecie Powerslave - ten album to kolos. Mogliby oprócz serii gadżetów opublikować jakieś wydanie specjalne.Dotarł też do mnie ten rocznicowy komiks Piece of Mind (również od Z2 Comics), na razie przeczytałem Where Eagles Dare i Revelations (Bruce'a autorstwa) i jest bardzo na plus. Szkoda, że jest różna jakość kreski (mniej znane piosenki na odpierdol narysowane), ale może bronią się fabułą - zobaczę. Na plus wypowiedzi różnych znanych osób o PoM - np Lady Gagi.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości