Helloween

Dyskusje o innych zespołach i albumach

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6556
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: Helloween

Postautor: Pierre Dolinski » pn mar 18, 2024 9:48 pm

Co dla Ciebie jest bez sensu innym się podoba. Multum ludzi jest zachwyconych koncertami Helloween w 7 osobowym składzie.
Równie dobrze można byłoby dopierdalać się do Maidenów, czemu nie wypieprzyli Jana w 1999 roku.
Poza tym skoro oni świetnie się bawią, dlaczego im tego zabraniać?
Ostatnio zmieniony pn mar 18, 2024 9:50 pm przez Pierre Dolinski, łącznie zmieniany 1 raz.
nie będę bił się z gównem

pz
-#The Man Who Would Be Spammer
-#The Man Who Would Be Spammer
Posty: 17403
Rejestracja: śr maja 07, 2014 12:56 am
Skąd: z Sanatorium

Re: Helloween

Postautor: pz » pn mar 18, 2024 9:50 pm

Z tym czasem spędzonym w zespole to już taka oczywistość, że nie było o czym gadać. Ale z tego co kojarzę Nomad (o ile dobrze pamiętam) też narzekał (sorry za offtop), że Uriah to już tylko Mick + zespół, a przecież Bernie i Phil grają tam od lat 80tych, czyli też większą część czasu istnienia zespołu. :)

19.04 Myrkur /PO 20.04 Turbo /Damasławek 24.04 G.Hughes /WA
3.05 Hellhaim /WA 8.05 Riot V /WA
10.05 Moriah Woods /WA 11.05 Turbo /Wyrzysk 28.05 Springsteen /Praga
5-8.06 Mystic Festival /GD 13.06 Night Demon, Riot City /WA
13.10 Made in Warsaw /WA 16.10 Apocalyptica /WA 31.10 Soen /KR 1.11 Guano Apes /WA 2.11 Soen /GD

Deleted User 8449

Re: Helloween

Postautor: Deleted User 8449 » pn mar 18, 2024 10:08 pm

CO do Uriah Heep to poprostu zauważam pewną śmieszność sytuacji, że Mick ma prawo do nazwy Uriah Heep a np. Dawson i Oliver jej nie mieli z Saxon. Dla mnie UH to Byron i Hensley przede wszystkim. Oni sprawili, że ten hard-rock z dobrego stał się wybitnym. Nie potrafię sobie wyobrazić tych starych utworów UH bez Byrona i Hensleya. To byli absolutni geniusze muzyki. Korzystając okazji (a co mi szkodzi?) polecam solowego Davida Byrona :)

Vlad, ok, Twoja opinia ma jakieś argumenty. Goście się dobrze bawią. To wcale nie jest głupie jak się może wydawać. Oni wszak robią to dla dobrej zabawy. Wiesz, ja jestem takim nietypowym "fanem" Helloween, moja miłość to album Walls of Jericho (+ Mini LP). Poprostu tak jakoś mi się pomyślało, że nie godzi się takich niesamowitych utworów jak Metal Invaders czy Ride the Sky skracać. Kontrast z tym, że w całości grali jakieś przeciętniaki z czasów Derisa wydał mi się ogromny. Halloween epik z Keeper 1 z udziałem Derisa....też średnio to mi się widzi. Tak ten głos Derisa ani trochę nie pasuje.

No ale ok, wasze argumenty powiedzmy, że jakoś do mnie trafiły.

barsiarz
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3305
Rejestracja: ndz lip 28, 2013 12:07 pm

Re: Helloween

Postautor: barsiarz » pn mar 18, 2024 10:48 pm

Ok, szanuję Twoją opinie, ale mam inną. O tym, że Hansen ma jakieś problemy zdrowotne nie wiedziałem. W takim razie mogli powstrzymać się od utworów typu Are You Metal czy If I Coulf Fly, które są, delikatnie mówiąc bardzo słabe. Medley to dla mnie zawsze kontrowersja. Gdybym zapłacił za koncert 2 stówy i tak znakomity utwór jak Ride the Sky trwał tylko 2 minutki to wpadłbym w szał. To mi się akurat podoba u Iron Maiden, że oni zawsze grają utwory w całości.
Podstawowe pytanie jest takie - byłeś na jakimkolwiek koncercie na pierwszej trasie po reunion? Bo chyba nie skoro narzekasz na Halloween zaśpiewany z Derisem. I pokaż mi inny zespół, który za te rzeczone 2 stówki gra trzygodzinny koncert (poza Avantasią). Też bym może co nieco w setach inaczej ułożył ale daleko do wpadania w szał. Ten set miał wszystko co mieć powinien w tej konfiguracji. W ogóle to moje koncerty życia i będę ich bronił jak niepodległości :wink:

Co innego set trasy po wydaniu płyty - tam już byłoby więcej do czepiania się. Co nie zmienia faktu, że na tych 3 gigach również bawiłem się znakomicie.

Deleted User 8449

Re: Helloween

Postautor: Deleted User 8449 » pn mar 18, 2024 10:52 pm

Nie byłem. Napisałem wyżej, dla mnie Helloween to Walls of Jericho. Lubię Keepery ale na tej zasadzie jak lubię setki innych płyt heavy. Mój ulubiony utwór z Keeperów (obu ) to Twilight of the Gods. Nie grany. Na drugim miejscu Halloween. Derisa sobie tam nie wyobrażam. Chciałem jechać do Katowic w 2022 roku ale jakoś nie pojechałem. Na Słowacje (w tym samym roku) miałem z kolegami jechać ale coś tam też się w ostatniej chwili pokićkało. Nie żałuję specjalnie no bo elementu Walls of Jerichowego na tej trasie nie było tak wiele. Poza tym pierwotnie Udo miał być supportem w Katowicach, a koniec końcem po pandemii został nim Hammerfall, któreg muzycznie nie lubię.

Ok, jeśli to kwestia jakichś kłopotów zdrowotnych Hansea to czaję. W zasadzie gdybym to wiedział, nie napisałbym tego posta.

No mam tak, że nie znoszę wokalu Derisa i nic z tym nie zrobię. Nie rozumiem jak tak przeciętny wokalista mógł śpiewać w tak znacznym zespole jak Helloween. Może i frontmanem jest dobrym, nie wiem bo nie umiem ocenić takich zdolności za bardzo.

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6556
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: Helloween

Postautor: Pierre Dolinski » pn mar 18, 2024 10:53 pm

Lubisz śpiew Blaze'a Bayleya w Iron Maiden?
nie będę bił się z gównem

Deleted User 8449

Re: Helloween

Postautor: Deleted User 8449 » pn mar 18, 2024 10:56 pm

Wiesz co, na X Factor lubię bo pasuje do charakteru tej muzyki. W kilku utworów śpiewa bardzo dobrze (Edge of Darkness, Lord of the Flies, Blood of the World's Hands) Na Sign of the Cross wszystko jest tak niesamowite, że na pewne niedociągnięcia można machnąć ręką.

Na Virtual XI w ogóle nie pasuje i niszczy ten album. Gdyby na Lighting Strike Twice śpiewał wokalista typowo heavy, byłby genialny kawałek. Futureal czy Clansman z innym głosem też brzmiałyby dużo, dużo lepiej. Tak nawet ostatnio myślałem kto powinien być następcą Bruce'a wtedy. Myślę, że najlepszy byłby Tony Martin.

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6556
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: Helloween

Postautor: Pierre Dolinski » pn mar 18, 2024 10:59 pm

Czyli nie przeszkadza Ci, że do Maiden przyszedł wokalista trzeciorzędnej kategorii na poziomie piosenkarczyka z powiatowego domu kultury.
Bayley jest dużo gorszym wokalistą od Derisa. To dyzma wokalistyki.
Widzę tu podwójne standardy w myśleniu.
nie będę bił się z gównem

Deleted User 8449

Re: Helloween

Postautor: Deleted User 8449 » pn mar 18, 2024 11:04 pm

Widzisz, mam inne zdanie. Bayley jest słaby, ale na X Factor pasuje ze swoim "glutowanym" głosem. Dostroił się do charakteru muzyki. Kilkanaście utworów z jego solowej kariery jest też dobre. W dużej mierze zawdzięcza to odpowiedniemu strojeniu gitar i też dobrym muzykom. Gdy tych muzyków zabrakło zaczął grać strasznie słabe rzeczy. Twoje zdanie o BB znam doskonale bo zawsze byłeś jednym z jego większym krytyków na tym forum. Sporo twoich argumentów ma sens. Uważam, że to nie wina jego. To Harris popełnił kardynalny błąd. Mógł wziąć do Iron Maiden wokalistę o podobnej barwie głosu jak Bayley ale jednakowoż- wyższych umiętnościach tecznicznych. Takich, które pozwoliłiby śpiewać odpowiednio utwory w jednoznacznie heavymetalowej stylistyce. Oraz last but no least dobrze śpiewać na koncertach klasyki tego zespołu. No chyba, że od początku X Factor miał być jednorazowym wyskokiem, a potem po tej płycie, zaczęliby grać w innym składzie. To by miało sens.


Wróć do „Zespoły i Albumy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: dudi1212 i 1 gość