Bruce Dickinson live 2024 - setlista - dyskusja

[jacob1]

Set przyzwoity ale i dość przewidywalny.
Wywaliłbym ten cover i w jego miejsce wrzucił coś ze skunkworks oraz dorzucił jeszcze z dwa kawałki.
Ciekawi mnie te stwierdzenie z rotowaniem w secie.

Myślę że miał na myśli drugi gig w Whiskey a go go

Jakby rzeczywiście nie miało się nic powtórzyć drugj raz na całej trasie to na takim Mysticu to już nie wiem co by zagrał (zostałoby wolne już tylko I'm in a band with Italian drummer)
Potrzebowałby więcej utworów niż napisał na 7 solowymch albumach, chyba że w połowie trasy zaczęli by grać same covery

Ale jakby kilkoma kawałkami rotował to spoko, i myślę że tak będzie , tu ma więcej swobody niż w IM

Setlista z wczoraj mi się podoba, jedyne co, to mógłby dorzucić Tears

[sajki]

Set dość przewidywany, ale i tak fajny. Umówmy się, że co by nie zagrał, byłoby dobrze po takiej przerwie. Brakuje The Tower, hit koncertowy. Ale bym se poszedł na taki klubowy gig u nas.

[pz]

Patrząc na filmiki ścisk w klubie niesamowity był.

Pz chciałby zeby tylko MP grał

Albo raczej, żeby nie grał Nie no, akurat z MP to wybrałbym inne numery. Z tych zostawiłbym tylko Afterglow, ale przede wszystkim wolałbym inny wybór starszych numerów.

[Pierre Dolinski]

Setlista niezła choć pewnie zamiast Abduction dałbym King in Crimson. Nie lubię ToS. Niekoniecznie lubię kawałki z nowej płyty, ale trudno, żeby kilku nie zagrał, więc się nie czepiam, ale miałbym innych faworytów ze starszych płyt, zwłaszcza pierwszych dwóch.

Ciekaw jestem co za baran drukował setlistę i nie edytował literówek.

[Budziol]

Set przyzwoity ale i dość przewidywalny.
Wywaliłbym ten cover i w jego miejsce wrzucił coś ze skunkworks oraz dorzucił jeszcze z dwa kawałki.
Ciekawi mnie te stwierdzenie z rotowaniem w secie.

Myślę że miał na myśli drugi gig w Whiskey a go go

Jakby rzeczywiście nie miało się nic powtórzyć drugj raz na całej trasie to na takim Mysticu to już nie wiem co by zagrał (zostałoby wolne już tylko I'm in a band with Italian drummer)
Potrzebowałby więcej utworów niż napisał na 7 solowymch albumach, chyba że w połowie trasy zaczęli by grać same covery

Ale jakby kilkoma kawałkami rotował to spoko, i myślę że tak będzie , tu ma więcej swobody niż w IM

Setlista z wczoraj mi się podoba, jedyne co, to mógłby dorzucić Tears

Tears¿

[IgorW]

Drugiego dnia wjechało Starchildren, Book of Thel i Tower. Wyleciało Laughing..., Road to Hell i Jerusalem. Marzy mi się kombinacja tych dwóch setów i koncert 15 minut dłuższy, bo wleciały perełki ale i wyleciały perełki
.

[remi]

Trzeba czekać na reakcje Wickera ale z tego, co na YT to nowe kawałki dają radę - Resurrection Men czy Rain - naprawdę spoko. Trochę gorzej AoR ale to chyba przez jeszcze brak zgrania. Co jak co ale jestem zadowolony z wyboru kawałków z MP. Co do reszty - totalnie obojętne aczkolwiek ten drugi set bym wybrał niż pierwszy.

[gumbyy]

Czyli już wiemy z których utworów będzie set ulepiony. Jest ok jak dla mnie

[Piotr Lange]

Jak dla mnie drugi set to miazga, nie ma co - będę w Czechach na Masters.

[remi]

Jak to się ogląda - to taki vibe Bruce'a z 2008 xD chodzi o ruchy, wygląd, i świetny wokal. Oby tak cały 2024!

https://www.youtube.com/watch?v=g8Smlk6jdM4

[IgorW]

Biorąc pod uwagę, że te koncerty trwały jakoś po 100 minut, liczę, że jednak na kolejnych będą grali wszystkie testowane kawałki. Dla mnie te zmiany to słodko gorzka sprawa, bo zarówno te, które wykeciały jak i te lądujące na ich miejscu, są świetne

Po obejrzeniu sporej ilości klipów odnoszę wrażenie, że tego keytaru jest zdecydowanie zbyt wiele. Wystarczyłoby jakby wychodził na front kilka razy na jakieś solówki, a nie siedział tam niemal non stop.

[marekkraw]

Po obejrzeniu sporej ilości klipów odnoszę wrażenie, że tego keytaru jest zdecydowanie zbyt wiele. Wystarczyłoby jakby wychodził na front kilka razy na jakieś solówki, a nie siedział tam niemal non stop.

Dla mnie to on w ogóle nie powinien z tym wyłazić.

Zmiany w secie na plus, ciągle liczę na usunięcie coveru dorzucenie utworów z pierwszego dnia i jest liga.

[jacob1]

Set przyzwoity ale i dość przewidywalny.
Wywaliłbym ten cover i w jego miejsce wrzucił coś ze skunkworks oraz dorzucił jeszcze z dwa kawałki.
Ciekawi mnie te stwierdzenie z rotowaniem w secie.

Myślę że miał na myśli drugi gig w Whiskey a go go

Jakby rzeczywiście nie miało się nic powtórzyć drugj raz na całej trasie to na takim Mysticu to już nie wiem co by zagrał (zostałoby wolne już tylko I'm in a band with Italian drummer)
Potrzebowałby więcej utworów niż napisał na 7 solowymch albumach, chyba że w połowie trasy zaczęli by grać same covery

Ale jakby kilkoma kawałkami rotował to spoko, i myślę że tak będzie , tu ma więcej swobody niż w IM

Setlista z wczoraj mi się podoba, jedyne co, to mógłby dorzucić Tears

Tears¿

Dobra nie zauważyłem że był w secie

[sajki]

Ten Frankenstein to czyj cover?

[marekkraw]

The Edgar Winter Group

[sajki]

Ok.
Jestem w szoku jak dobrze Bruce śpiewa. Przecież takie numery jak Darkside, Gods of War czy Book of Thel to nie są proste rzeczy do zaśpiewania, a on radzi sobie wybornie i to nie biorąc poprawki na wiek. Nawet seplenienia nie słyszę, a jestem na to mocno wyczulony (wstawił sobie zęby?).
Szok.

[cloud]

Bylem tylko na drugim, bo dopiero wczoraj przylecielismy do US, ale pomimo mega zmeczenia koncert zrobil ogromne wrazenie.
Rozmawialismy juz o tym z Wickerem, Bruce na scenie wyglada i chyba czuje sie zupelnie inaczej niz z Maiden, jakby cofnal sie w czasie o przynajmniej 20 lat.
U mnie osobiscie kombinacja Darkside + Book of Thel jednego po drugim wywolala prawie zawal.

Bruce, jak i caly zespol, w swietnej formie. Odnosze wrazenie, ze tego keytara duzo mocniej slychac na nagraniach niz byl slyszalny na zywo, bo jednak byl bardziej schowany. Tanye sie bardzo przyjemnie i slucha i oglada

Przede mna jeszcze Observatory w poniedzialek, ploty chodza o kolejnych zmianach w secie, jesli dorzucilby Navigate to bede spelniony nie w 100, a w 110%.

[MaidenFan]

Nawet seplenienia nie słyszę, a jestem na to mocno wyczulony (wstawił sobie zęby?).
Szok.

Przecież on sepleni przez to, że nie ma kawałka języka

[sajki]

A nie dlatego, że musiał usunąć kilka zębów?

[MaidenFan]

Masz rację, po chorobie musiał też usunąć kilka zębów.
Ogólnie przy śpiewaniu na żywo raczej zbyt dużo seplenienia nie było też na trasie Maiden.