Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Pamietasz czasowke?Jak się ktoś jeszcze zastanawia czy iść to może pomogę, kilka tygodni temu byłem na koncercie w London Palladium, jeśli nagłośnienie będzie porównywalne to jest to warte każdych pieniędzy, spokojnie jeden z 5 najlepszych koncertów na jakich w życiu byłem
Koncert trwał jakieś dwie i pół godziny, pierwsza część dosyć senna, jakoś mi nie podchodzi ta płyta, było jakieś 15 minut przerwy i po niej już top level, miłe były też zmiany w secie. PT słucham od połowy lat 90tych, solowego SW też ogarniam także koncert był dla mnie ucztą, sporo lepszy niż jego ostatni jaki widziałem, to był ten promujący płytę To the Bone. Jedyny minus to strasznie drętwa publiczność.Pamietasz czasowke?Jak się ktoś jeszcze zastanawia czy iść to może pomogę, kilka tygodni temu byłem na koncercie w London Palladium, jeśli nagłośnienie będzie porównywalne to jest to warte każdych pieniędzy, spokojnie jeden z 5 najlepszych koncertów na jakich w życiu byłem
Czy ktoś wraca do Gdanska po koncercie?