Megadeth

Dyskusje o innych zespołach i albumach

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

najlepszy album MegadetH to:

Killing Is My Business... And Business Is Good
15
9%
Peace Sells... But Who's Buying?
19
11%
So Far, So Good... So What!
6
4%
Rust In Peace
79
46%
Countdown to Extinction
23
13%
Youthanasia
17
10%
Hidden Treasures
0
Brak głosów
Cryptic Writings
4
2%
Risk
2
1%
The World Needs a Hero
2
1%
The System Has Failed
1
1%
United Abominations
3
2%
 
Liczba głosów: 171

nugz
SMERF MARUDA
Posty: 4885
Rejestracja: ndz lip 15, 2018 10:08 pm

Re: Megadeth

Postautor: nugz » śr cze 26, 2024 1:16 pm

No i jak tu nie kochać Dzosefa za tak sentymentalne i szczegółowe relacje? Mnie się to świetnie czyta za każdym razem, mimo że nie jestem nawet fanem Megadeth. A może właśnie dlatego?
Normalnie :)
Z całą niechęcią, nie mogę odmówić zajawki, pasji, zdrowia do zapierdalania po planecie tu i tam.
Nawet gdybym mógł, miał czas - nie widzę tego :D
Nie ma na tej Ziemi zespołu, za którym mógłbym się regularnie tułać po świecie :P

Awatar użytkownika
Max323
ZASŁUŻONY SANATORIANIN
Posty: 1957
Rejestracja: sob maja 26, 2018 8:58 pm

Re: Megadeth

Postautor: Max323 » śr cze 26, 2024 1:18 pm

Fajnie, że Countdown jest regularnie grane. Liczę, że zostanie na ewentualny następny europejski leg.
A
B
C
D
E

Dzosef
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 827
Rejestracja: czw gru 08, 2022 12:36 pm
Skąd: Wziac pieniadze

Re: Megadeth

Postautor: Dzosef » śr cze 26, 2024 1:23 pm

CtE jest super, no i ma taki efekt separowania casuali od diehardow. To w sumie dosyc spokojny numer, więc żeby się do niego bawić trzeba go znać.

Awatar użytkownika
Max323
ZASŁUŻONY SANATORIANIN
Posty: 1957
Rejestracja: sob maja 26, 2018 8:58 pm

Re: Megadeth

Postautor: Max323 » śr cze 26, 2024 1:26 pm

A w Tilburgu było Foreclosure? Czy ktoś pojebał się na setlistfm?
A
B
C
D
E

Dzosef
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 827
Rejestracja: czw gru 08, 2022 12:36 pm
Skąd: Wziac pieniadze

Re: Megadeth

Postautor: Dzosef » śr cze 26, 2024 1:36 pm

A w Tilburgu było Foreclosure? Czy ktoś pojebał się na setlistfm?
Ktoś pajacuje, jakby było to bym tu krzyczal capsem a sard wrzucil na setlistfm live

Awatar użytkownika
Max323
ZASŁUŻONY SANATORIANIN
Posty: 1957
Rejestracja: sob maja 26, 2018 8:58 pm

Re: Megadeth

Postautor: Max323 » śr cze 26, 2024 2:12 pm

Na początku gość dobrze wpisał, ale potem poprawił na foreclosure. Może nie znał obu wałków i wpisał, co mu się wydawało.
A
B
C
D
E

Awatar użytkownika
johnny_o
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1902
Rejestracja: śr sty 24, 2018 10:28 am

Re: Megadeth

Postautor: johnny_o » śr cze 26, 2024 2:45 pm

Normalnie :)
Z całą niechęcią, nie mogę odmówić zajawki, pasji, zdrowia do zapierdalania po planecie tu i tam.
Nawet gdybym mógł, miał czas - nie widzę tego :D
Nie ma na tej Ziemi zespołu, za którym mógłbym się regularnie tułać po świecie :P
Z miłością świadomie przesadziłem, no ale skąd ta niechęć? Chłop czasem zalatuje Pasiakiem i walnie głupim tekstem, ale ma dobre serce i fajnie się czyta jego relacje.
Pełna zgoda - podziwiam jak jasna cholera, ale zupełnie nie zazdroszczę.
Gdyby Maideni grali mi pod domem co drugi dzień przez miesiąc to bym w połowie takiej rezydencji jebnął Janka tak mocno że aż język polski by mu się przypomniał.
Dlatego autentycznie cieszy mnie radość kogoś kto potrafi jarać się gestami muzyków przy identycznej setliście po raz enty, z radochą taką samą jak przy pierwszym koncercie. Któremu się chce tak zapierdalać przy ogarnianiu logistyki, koczowaniu na lotniskach i nocowaniu w różnych dziwnych miejscach, z senioritami lub bez.

Awatar użytkownika
Shedao Shai
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3805
Rejestracja: śr cze 01, 2011 8:30 pm
Skąd: Wrocław

Re: Megadeth

Postautor: Shedao Shai » śr cze 26, 2024 3:10 pm

ma dobre serce
Przejrzyj sobie starsze strony tematu Polityki, ile razy i ilu userom życzył śmierci :wink: O zwyczajnych wyzwiskach nie wspomnę.
i fajnie się czyta jego relacje.
Prawda. Ale dla mnie to argument pokroju "a Hitler lubił pieski" :D

nugz
SMERF MARUDA
Posty: 4885
Rejestracja: ndz lip 15, 2018 10:08 pm

Re: Megadeth

Postautor: nugz » śr cze 26, 2024 3:43 pm

johnny - pomidor :)

Dzosef
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 827
Rejestracja: czw gru 08, 2022 12:36 pm
Skąd: Wziac pieniadze

Re: Megadeth

Postautor: Dzosef » śr cze 26, 2024 4:21 pm

Normalnie :)
Z całą niechęcią, nie mogę odmówić zajawki, pasji, zdrowia do zapierdalania po planecie tu i tam.
Nawet gdybym mógł, miał czas - nie widzę tego :D
Nie ma na tej Ziemi zespołu, za którym mógłbym się regularnie tułać po świecie :P
Z miłością świadomie przesadziłem, no ale skąd ta niechęć? Chłop czasem zalatuje Pasiakiem i walnie głupim tekstem, ale ma dobre serce i fajnie się czyta jego relacje.
Pełna zgoda - podziwiam jak jasna cholera, ale zupełnie nie zazdroszczę.
Gdyby Maideni grali mi pod domem co drugi dzień przez miesiąc to bym w połowie takiej rezydencji jebnął Janka tak mocno że aż język polski by mu się przypomniał.
Dlatego autentycznie cieszy mnie radość kogoś kto potrafi jarać się gestami muzyków przy identycznej setliście po raz enty, z radochą taką samą jak przy pierwszym koncercie. Któremu się chce tak zapierdalać przy ogarnianiu logistyki, koczowaniu na lotniskach i nocowaniu w różnych dziwnych miejscach, z senioritami lub bez.
Nawet ostarnio o tym gadałem z jednym z technicznych. Jeśli chodzi o vipy i kolejne spotkania z Mustainem, czy to że z Teemu i Dirkiem mam fajny prywatny kontakt nie robi już na mnie takiego wrazenia, nie chce powiedzieć że mi to spowszedniało, ale to tylko muzycy. Gdybym siadl z Mustainem przy winie to pewnie przez pare minut mogloby być fajnie, ale to facet dużo starszy ode mnie, z którym nie mam wiele wspólnego.

Natomiast mimo, że nikt w hali nie ma tyle gigow na liczniku co ja, to w momencie wejscia chłopaków na scenę fun jest taki sam jak zawsze i energia muzyk-muzyka-ja jest jedną najfajniejszych rzeczy jaka istnieje. Pewnie, chciałoby się zawsze leciec idealnym lotem star alliance rano po koncercie, uprzednio spiac w mariottach czy chociaz mercurach, ale czasami trzeba się pomęczyc. Na koniec pamieta sie tylko te fajne rzeczy ppd scena, a nie to że musiałem się dziś bujać ryanem w srodku dnia do modlina, z lotniska na którym był zamkniety lounge i nawet nie zjadlem nic sensownego.

nugz
SMERF MARUDA
Posty: 4885
Rejestracja: ndz lip 15, 2018 10:08 pm

Re: Megadeth

Postautor: nugz » czw cze 27, 2024 6:48 am

Chyba se w weekend zacznę kolejny raz z bio Rudzielca. To będzie chyba 5 czytanie :)

Awatar użytkownika
blackcocker
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 9850
Rejestracja: czw cze 14, 2018 9:04 pm
Skąd: HerbacianePolaBatumi

Re: Megadeth

Postautor: blackcocker » czw cze 27, 2024 7:10 am

Normalnie fan ;)
#blackcocker2023

Najlepszą prozę pisze życie.
Ostatni jest wtedy, kiedy idziesz rzygać.

nugz
SMERF MARUDA
Posty: 4885
Rejestracja: ndz lip 15, 2018 10:08 pm

Re: Megadeth

Postautor: nugz » czw cze 27, 2024 7:24 am

To układ typu love-hate :)

Awatar użytkownika
gumbyy
ZASŁUŻONY SANATORIANIN
Posty: 12629
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Megadeth

Postautor: gumbyy » czw cze 27, 2024 8:11 am

Normalnie fan ;)
Psycho fan. Ciagle o nim pisze, ciagle czyta ;)
www.MetalSide.pl

nugz
SMERF MARUDA
Posty: 4885
Rejestracja: ndz lip 15, 2018 10:08 pm

Re: Megadeth

Postautor: nugz » czw cze 27, 2024 9:50 am

Serio, wielbiłem kiedyś Megadeth :P

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9604
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Megadeth

Postautor: Schizoid » czw cze 27, 2024 10:16 am

Rudy grając to Kick the Chair nie zdawał sobie sprawy, jakie skutki to przyniesie :lol:
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

Awatar użytkownika
gumbyy
ZASŁUŻONY SANATORIANIN
Posty: 12629
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Megadeth

Postautor: gumbyy » czw cze 27, 2024 10:27 am

Serio, wielbiłem kiedyś Megadeth :P
Ja dalej bardzo lubię :) Płyty nagrywa całkiem spoko, po małej zapaści na "Risk" (ale wtedy praktycznie wszyscy błądzili ;) ), a koncertowo to zawsze była bdb maszyna. Czy w składzie z Nickiem i Martym, czy jak grał Pitrelli, czy jeszcze później z braćmi Drover, tak samo z Broderickiem, jak i teraz. Ja z ich koncertu nigdy nie wyszedłem rozczarowany :) a tych zawodników widziałem w Mega.
Ostatnio zmieniony czw cze 27, 2024 11:20 am przez gumbyy, łącznie zmieniany 1 raz.
www.MetalSide.pl

nugz
SMERF MARUDA
Posty: 4885
Rejestracja: ndz lip 15, 2018 10:08 pm

Re: Megadeth

Postautor: nugz » czw cze 27, 2024 10:47 am

*Drover ;)

Awatar użytkownika
gumbyy
ZASŁUŻONY SANATORIANIN
Posty: 12629
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Megadeth

Postautor: gumbyy » czw cze 27, 2024 11:19 am

*Drover ;)
A no tak :lol: nie wiem skąd mi w głowie nagle się pojawił Deep Purple xD

Poprawione :D
www.MetalSide.pl

nugz
SMERF MARUDA
Posty: 4885
Rejestracja: ndz lip 15, 2018 10:08 pm

Re: Megadeth

Postautor: nugz » czw cze 27, 2024 1:23 pm

Nic się nie stało, ważne, że grzywka się dobrze układa :)


Wróć do „Zespoły i Albumy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: johnny_o i 0 gości