Najbardziej zmarnowane zespoły

[nugz]

Można grać i nie zasługiwać. Są tacy, to nie żart.

Akurat byłem kiedyś świadkiem kłótni typów w tym temacie, bo jeden coś złapał, a drugi go cisnął, że nawet nie gra i powinien oddać grzecznie
Kiedy ludzie rzucają się jak najgorsze bydło, tratując się w poszukiwaniu kostki, najchętniej wrzuciłbym im tam jakaś śmierdzącą bombę czy coś

[Pierre Dolinski]

Walnij talerz grochówki przed show. Skuteczne. Jak będą się schylać po kostkę to ich pociśniesz. Na jednym koncercie nieomal zemdlałem, bo stali przede mną tacy dwaj. Żwirek i Muchomorek ich nazwałem. Srali przez cały koncert a tłok był i nie dało się odejść.

[pz]

Można grać i nie zasługiwać. Są tacy, to nie żart.

Akurat byłem kiedyś świadkiem kłótni typów w tym temacie, bo jeden coś złapał, a drugi go cisnął, że nawet nie gra i powinien oddać grzecznie
Kiedy ludzie rzucają się jak najgorsze bydło, tratując się w poszukiwaniu kostki, najchętniej wrzuciłbym im tam jakaś śmierdzącą bombę czy coś

Zupełny brak zrozumienia. To jak walka o święty gral.

[gumbyy]

Można grać i nie zasługiwać. Są tacy, to nie żart.

Akurat byłem kiedyś świadkiem kłótni typów w tym temacie, bo jeden coś złapał, a drugi go cisnął, że nawet nie gra i powinien oddać grzecznie
Kiedy ludzie rzucają się jak najgorsze bydło, tratując się w poszukiwaniu kostki, najchętniej wrzuciłbym im tam jakaś śmierdzącą bombę czy coś

Zupełny brak zrozumienia. To jak walka o święty gral.

O to to..

Tutaj chyba sporo postów do przeniesienia do tematu "Dej kartki..."