![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
A na marginesie to zo robiło większość publiki na sektorach siedzących to było niedopuszczalne - jak tak można , na koncert idzie się wyszaleć a nie do cholery siedzieć jak muły , ja pomimo 10h oczekiwania w słońcu szalałem na Ironach z całych sił - a tamci przyli później i sobie siedzieli i jeszcze im się tyłka niechciało ruszyć.No cóż , ja pod bramą nr.1 byłem punkt 12 a na sektorze zamkniętym na płycie byłem o 12:50 (załapałem się na opaske , sądze że jak bym przyszedł 10min. póxniej to byłyby nici z niej), no cóż praktycznie do Nightwisha to siedzieliśmy z kumplem (jedynie na PF i Kreatorze staliśmy a na pozostałych zespołach to różnie , Nightwish cały stany) a co do czarnych opasek to ludzie je kupowali po ok.45zł lub przekupowali ochroniarzy - sam byłem chyba z 3 razy świadkiem.
Coz jesli ktos kupil bilet na sektory to pewnie po to zeby w komfortowych warunkach (czytaj: siedzac) obejrzec koncert, dlatego tez uwazam ze stanie w tych sektorach jest po prostu zwyklym chamstwem, bo utrudnia takim osobom odbior koncertu. Jesli chcesz sobie poskakac to kup sobie bilet na plyte i po problemie.Przyczepilbym sie tylko jednego naszej ukochanej publiki, ktora wogole nie byla zywiolowa i na sektorze nikomu nie chcialo podniesc sie tylka z miejsca. Mysle ze idac na koncert Mieden to nie idzie sie siedziec na tylku tylko pospiewac, poskakac i zrobic ogromne show, a tego nie da sie publice zrobic. :(
Kazdy odbiera muzyke na swoj sposob i nic Ci do tego czy ktos siedzial czy tez szalal. A co sadze o "skakaniu" na sektorach napisalem w poprzednim poscie...A na marginesie to zo robiło większość publiki na sektorach siedzących to było niedopuszczalne - jak tak można , na koncert idzie się wyszaleć a nie do cholery siedzieć jak muły , ja pomimo 10h oczekiwania w słońcu szalałem na Ironach z całych sił - a tamci przyli później i sobie siedzieli i jeszcze im się tyłka niechciało ruszyć.
i w phantomie pod koniec sie walneli...bodajze gitary sie spoznily, albo perkusja z basem...nie pamietam
Set za***** forma maidenow nie pozostawia wiele do zyczeniamimo tego ze Steve przedluzyl fraze przez co zagral nierowno(sorry - zboczenie zawodowe
) w prowlerze (tylko w jednym takcie) to wypadli perfekcyjnie !!
Absolutnie sie zgadzam i nie rozumiem ludzi ktorzy maja pretensje ze sektory sie nie bawily jak ludzie na plycie. Zawsze tak jest. Chcesz sie pobawic idziesz na plyte, chesz w spokoju przezyc koncert idziesz z lornetka na sektor Czemu Wy sie ludzie dziwicie?Coz jesli ktos kupil bilet na sektory to pewnie po to zeby w komfortowych warunkach (czytaj: siedzac) obejrzec koncert, dlatego tez uwazam ze stanie w tych sektorach jest po prostu zwyklym chamstwem, bo utrudnia takim osobom odbior koncertu. Jesli chcesz sobie poskakac to kup sobie bilet na plyte i po problemie.
Rockfour .. stanie na koncercie w sektorze jest chamstwem???? nie wierze sam w to co widze, ze napisales .. nie wierzę, ze mozna tak mysleć. Rozumiem o co Ci chodzi .. ale wybacz... . Jeśliby to bylo takie proste to na sektory powinni sprzedawac ok 20% biletow - nie wiecej, poniewaz na taki koncert idzie sie po to by go przezyc, a wszystkich i tak nie da się upchnac na plycie chyba, ze w kilku warstwach. Rockour .. Ty nazywasz stanie w sektorze na koncercie Ironów chamstwem??? Odpadam przy tym stwierdzeniu. Czy na meczach tez powinni zakazać wstawania, gdyż w sektorach sa laweczki i niektorzy chca siedziec?? Oczywiscie na meczach na plycie sa tylko zawodnicy i sedzia, ale to że jest siedzenie nie oznacza przymusu siadania. Zreszta co ja tu wypisuję ...... jak na koncercie mozna siedziec? - chyba tylko w filharmonii. Inaczej - jak ktos nie zamierza podnosic tylka z siedzenia to po co idzie na koncert? Ja np. kupowalem bilet i na plyte juz nie bylo ... po koncercie wyszedlem z WIELKIM uczuciem nienasycenia, bycie na koncercie i siedzenie bez jakiejkolwiek reakcji na muzyke jest dokladnie analogiczne do przespania swego zycia! Ja nikomu nie karze skakac i wydzierac sie kiedy nie ma na to ochoty, ale wiadomo, ze reakcje na muzykę so spontaniczne i zywiolowe i nie mozesz nikomu zakazac takiej reakcji. Ja szczerze mowiac przez atmosfere w sektorze (sek28 rz 25) i totalne odretwienie ludzo wokol mnie kiepsko czuje totalny niedosyt - koncert byl swietny ze wzgledu chociazby na repertuar. Po kilku kawalkach kiedy nie moglem uwierzyc w to, ze wszyscy wokol siedza a w innych sektorach sie bawia i spiewaja wyskoczylem na przejscie i tam zaczalem sie bawic. Twoje slowa, ze chamstwem jest stanie w sektorze to czysty komunizm - orzepraszam, ale musze to powiedziec.Coz jesli ktos kupil bilet na sektory to pewnie po to zeby w komfortowych warunkach (czytaj: siedzac) obejrzec koncert, dlatego tez uwazam ze stanie w tych sektorach jest po prostu zwyklym chamstwem, bo utrudnia takim osobom odbior koncertu. Jesli chcesz sobie poskakac to kup sobie bilet na plyte i po problemie.Przyczepilbym sie tylko jednego naszej ukochanej publiki, ktora wogole nie byla zywiolowa i na sektorze nikomu nie chcialo podniesc sie tylka z miejsca. Mysle ze idac na koncert Mieden to nie idzie sie siedziec na tylku tylko pospiewac, poskakac i zrobic ogromne show, a tego nie da sie publice zrobic.
A co do samego koncertu - setlista jak najbardziej w porzadku, chociaz chetnie bym uslyszal Fear of the Dark, ale rozumiem ze ze wzgledu na konwencje (pierwsze 4 albumy) nie bylo to mozliwe. Slowem bardzo udany koncert - warto bylo!
Jak by ktos mial ochote rzucic okiem na zdjecia to zapraszam:
http://republika.pl/fzk/mf.html
Jakosc taka sobie, ale jako pamiatka z koncertu chyba ok
Pozdrawiam
rockfour
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 0 gości