METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Solowe dokonania byłych i obecnych członków Maiden

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Bę�de na koncercie

21.11 Warszawa
25
17%
22.11 Rzeszów
9
6%
23.11 Krakółw
16
11%
24.11 Katowice
34
23%
25.11 Wrocł�aw
21
14%
26.11 Toruń
6
4%
na 2 koncertach
2
1%
na 3 koncertach
5
3%
na źadnym koncercie
28
19%
 
Liczba głosów: 146

Deleted User 2259

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Deleted User 2259 » sob lis 25, 2006 12:54 am

Ironkos
jaka frekwencja?

Ironkos
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 427
Rejestracja: pt sie 01, 2003 11:55 pm
Skąd: Dąbrowa Górnicza

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Ironkos » sob lis 25, 2006 12:55 am

Trudno mi rzucac liczbami... Sala pelna nie byla, ale wystarczajaco duzo ludzi bylo zeby dobrze sie bawic :)

Cymor
Stara gwardia
Stara gwardia
Posty: 136
Rejestracja: pn mar 31, 2003 3:26 pm
Skąd: Bytom

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Cymor » sob lis 25, 2006 1:42 am

Po koncercie gitarzysta Paula powiedział do mnie "chcę iść z tobą do łóżka, zrób mi loda". Co ciekawe mówił po polsku (co prawda czytając z kartki).Właściwie komentaż zbędny.

Koncert super. Fajnie że wszytsko dobrze się skończyło. Odleciałem (niektórzy wiedzą na czym ;) )

Awatar użytkownika
likipiki
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3214
Rejestracja: pt kwie 11, 2003 9:05 pm
Skąd: Racibórz / Kraków

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: likipiki » sob lis 25, 2006 1:43 am

Odleciałem (niektórzy wiedzą na czym Wink )
pewnie na strange world. jeśli zagrali, rzecz jasna.
And it's a dirty job but someone's gotta do it...

Cymor
Stara gwardia
Stara gwardia
Posty: 136
Rejestracja: pn mar 31, 2003 3:26 pm
Skąd: Bytom

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Cymor » sob lis 25, 2006 1:44 am

Odleciałem (niektórzy wiedzą na czym Wink )
pewnie na strange world. jeśli zagrali, rzecz jasna.
no nie do końca :lol:

Awatar użytkownika
likipiki
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3214
Rejestracja: pt kwie 11, 2003 9:05 pm
Skąd: Racibórz / Kraków

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: likipiki » sob lis 25, 2006 1:48 am

:lol:
And it's a dirty job but someone's gotta do it...

Szymon
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2591
Rejestracja: pn mar 31, 2003 7:33 pm
Skąd: Lunteren, NL

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Szymon » sob lis 25, 2006 4:19 am

Mnie sie koncert w Kraku bardzo poodobal pomimoniewielkiej frekwencji niestety. Chainsow super, Paul tez chodz zaa duzo pluł,bo prawie na mnie:P Szkoda tlyko,ze tak krotko sie skoncyzlo( punkt 22.00) no i osobisice bardziej podobali mi sie gitarzysci niz Paul ( chyba Andzi tez:P ), Ale sie super bawilam ciegle mam uszy zatkane;/
Andzia dałas czasu naprawde:P Czzekam na zdjecia:)( od Szymona w szczegolnosci) Pozdro dla Wszystkich:)
Spoko Spoko, narazie te zdjecia kolekcjonuje :) Moze jakies pojedyncze wrzuce wkrotce, ale calosc to pewnie jakos w tygodniu, bo nie bede mial teraz czasu.
Podaj mi tego maila do tego Szymona co mu fote robilem.

Awatar użytkownika
Bizon
-#Invader
-#Invader
Posty: 213
Rejestracja: pt kwie 04, 2003 3:25 pm
Skąd: radomsko / łódź

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Bizon » sob lis 25, 2006 4:43 am

nooo wlasnie dotarlem do domu... jestem caly poobijany i nie mam glosu ani sluchu... moje rece sa w stanie oplakanym, bo niestety caly koncert musialem sie zapierac o barierki z przodu, zeby nie zostala ze mnie i z nikki mokra plama na nich... ale bylo swietnie, oba koncerty fantastyczne.. oba zespoly widzialem 2 raz w zyciu (chainsaw 2 lata temu na urodzinach bydgoszczy, paula w 2003 w proximie) i oba podobaly mi sie chyba bardziej niz za pierwszym razem... fajne nowe aranzacje starych kawalkow u chainsaw (a przynajmniej dla mnie nowe, bo poprzednio grali je blizej plytowych oryginalow), zespol paula wyjatkowo jajcarski a juz bebniarz byl genialny heh.. najwazniejsze, ze polcial moj ulubiony maidenowy kawalek (phantom) no i tytulowy kawalek z mojej ulubionej plyty (killers) i niczego wiecej do szczescia nie trza.... nikki (i kilka razy tez ja) natrzaskala z pierwszego rzedu z prawej strony w cholere fotek porzadnym sprzetem, wiec niedlugo pewnie cusik bedzie jak sie podzieli ;)


i jeszcze tylko slowko... jesli czasem pisze tu ten tlusty idiota, ktory przez pol koncertu stal na barierkach po prawej stronie, to chcialem mu tylko powiedziec, ze ma wybitne szczescie, ze go wrzucili w koncu ludzie za mna na scene, bo inaczej zywy by nie wyszedl z tego klubu... SMDM

ide spac...
"everybody lies"

Awatar użytkownika
jeżyk
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 138
Rejestracja: śr kwie 20, 2005 2:41 pm
Skąd: Ślonsk

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: jeżyk » sob lis 25, 2006 8:53 am

Dla mnie pierwszy koncert zarówno Chainsaw jak i Paula w życiu. A tego pierwszeo to nawet wogóle nie słuchałem. I jakoś szczególnie do gustu mi nie przypadli - ot takie łojenie gitarowo-perkusyjne. Trochę szkoda, że na początku wokal i woole wszystkie instrumenty się zlewały w całość, ale potem było już lepiej. Zresztą kawałki ww secie tez mi sie wydaje z czasem były caoraz lepsze- ale moze ja poprostu z czasem zaczynałem czuć klimat ;).... I super ta pirotechnika na poczatku była. Dzięki za tę minutę ciszy zarówno zespołowi jak i fanom, że uszanowali. Szkoda że w stosunku do teoretycznego czasu rozpoczęcia (19.30) byłą obsówa. Te pół godziny sprawiły że straciłem chyba jedną albo dwie piosenki Paula - wiecie -ostatni autobus :guns
Ale tak na prawdę ja tam na Paula przyszedłem. Teraz jestem pewien - nie można lepiej zacząć setu niż tymi kawałkami, którymi zaczął Paul. Jakimi nie będę pisał - może ktoś nie chce sobie psuć niespodzianki. Wokal Paula też na początku słabo było słychać ale coś tam pomachał głową, popokazywał palcami i dalej było OK. Zespół zdecydowanie fajny, pomagający Paulowi robić show. Bo on sam... hmh głos może jeszcze jest (oczywiście trochę inny niż te 25 lat temu) ale tak ogólnie kondycyjnie to chyba nie najlepiej. Mądrze że set był tak ułozony żeby sobie mógł odpocząć w jego trakcie (zapalić, użyć używek :)) Bo w czasie koncertu pare razy wyglądał na mocno zmęczonego i tylko siłą woli zmuszającego sie do nakręcania imprezy i śpiewania. Może to kwestia wspomnianych wydarzeń z zycia, moze takiego a nie innego trybu życia. Oczywiście najwieksze emocje wyzwalały kawałki Mejden ale to chyba do przewidzenia było. To co solowo Paulowe też było niezłe a na pewno dało się do tego dobrze bawic. Co tu dużo mówić - cieszę sie że zobaczyłem na żywo kawałek historii mojej ulubionej kapeli a sądzę że i kawałek historii rocka wogóle. Jeszcze żywego.... :)
Co do publiczności, to choć widywałem w Mega znacznie więcej ludzi to był ich więcej niż myślałem przed koncertem na który jechałem w niepewności czy sie wogóle odbędzie. Zesztą coś podobnego mówił wokalista Chainsaw - że nie wiele brakło. W ramach żałoby była wspomniana minuta ciszy po dwóch kawałkach Chainsaw oraz dedykacja Paula jednym z dobrze znanych kawałków :). Ludzie sie bawili, wok Chainsaw mówił nawet że sie tu przeprowadzą ale takich haseł przecież na serio traktowac nie należy :)
Niestety nie miałem okazji osoiście poznac często wywwoływanego Szajby :rocx , może nastepnym razem bede mógł spotakać sie z Sanktuariańska ekipą. :beer

Benson
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 398
Rejestracja: śr sty 05, 2005 4:47 pm

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Benson » sob lis 25, 2006 9:25 am

Koncert świetny. Chainsaw to nie moje granie, ale ludziom się podobało. Po giu wokalista Chainsaw powiedział, że "zaraz wyjdzie Bestia i was zje". Mnie może nie zjadła, ale z pewnością w całości pożarła Early Days Ironoów na Śląskim. Po prostu aż nie wypada porównywać tych dwóch wydarzeń. Wyluzowany Paul (do obsługi świateł - "Pozwę was na miliony dolarów!" ;) ), klimat serio jak z początków kariery IM. no i świetna muzyka. Jeśli chodzi o frekwencję to było niestety słabo - byłem z tyłu i widziałem , że wszystkich dałoby się upchnąć między sceną a tą barierką, która nie jest chyba nawet w połowie Mega. Ale tu duży plus dla Paula (i po części dla nas), bo nie olał nas standardową lub skróconą setlistą, ale... :twisted:

SPOJLER

I'm running free, yeah !

KONIEC SPOJLERA

Fajnie dobrany zespół, który nie dość że wiernie odgrywał kawałki, to jeszcze robił spore show.
Ogólnie wolałbym iść na 3 takie koncerty, niż na jeden Early Days.

Awatar użytkownika
Maidenholik
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 527
Rejestracja: pt gru 24, 2004 11:36 am
Skąd: Polandia:)

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Maidenholik » sob lis 25, 2006 9:38 am

Hmm., mnie tez w Rzeszowie mowil, ze stracil dziecko, ale z jego gadki wynikalo (inni tez to potwierdzali), ze raczej jego zonka uciekla z tym dzieciakiem, choc tak naprawde juz nie wiem, ktora wersja jest prawdziwa, strasznie belkotal po tej tequilli...;), choc przesympatyczny facet !

P.S. Foty z Rzeszowa niebawem wrzuce...
God bless you all ! Tomek

Deadlock
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 790
Rejestracja: śr lis 08, 2006 7:52 pm
Skąd: cieszyn

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Deadlock » sob lis 25, 2006 9:41 am

Ja i zdzicho wlasnie przebudzeni sami dokanczamy bibe :P W cieszynie hah Żubr rządzi hehe. Koncert wyjebka co wiecej mowic . Niesamowity klimat starych utworow punkowa dusza w koncercie paula super show niesamowite zjeby ale minus ogolny to troche zbyt malo slyszalny vokal :( ale i tak super. zreszta nie moge prawie mowic odspiewalem prawie wszystkie numery Chainsaw (poza nowymi ;P ) i kazdy maiden ;P Zabawa super. W huj ludzi z sanktuarium wiec musialobyc super. zreszta kogo napotkalem i gadalem pytal czy ''Sanktuarium??" a ja tak :) a :beer to wystarczalo ;P hehe . Wiecej heavy prosimy wiecej. Zwlaszcza w Cieszynie badź ustroniu . Miejmy nadzieje ze MM3 bedzie jeszcze lepsze .... w nowym 2007 roku .

metalmissiek
-#Charlotte
-#Charlotte
Posty: 7
Rejestracja: czw lis 23, 2006 10:19 am
Skąd: stamtąd

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: metalmissiek » sob lis 25, 2006 9:45 am

No i koncert w Mega to już czas przeszły. Było lepiej niż przypuszczałem. Serio warto było pójść.
Zresztą mam aż trzy powody do radości:
1)Koncert w ogóle się odbył (groźba odwołania wisiała niemal do ostatniej chwili)
2)Sam występ Paula był po prostu rewelacyjny a wokalista w całkiem niezłej formie
3)Mam autograf na "Killers" !!! :D

Trzeba przyznać, że zespół towarzyszący Paulowi wykonał swoje zadanie w pełni profesjonalnie. Ktoś tam narzekał na ich wygląd, ale jakie to ma znaczenie, skoro chłopaki odegrali to co mieli odegrać w sposób mistrzowski. Klasyczne numery Maiden brzmiały dokładnie tak, jak powinny brzmieć. Setlista ułożona tak, jak chyba oczekiwała tego większość zgromadzonej w Mega ekipy. Dobrze, że zagrał też "Children of madness" z solowego dorobku. To przecież bardzo dobry numer, w niczym nie ustępukący klasykom IM.
No i wielki szacunek za "Remember tomorrow" dedicated to the people of Halemba.
Reasumując: Koncert o niebo lepszy niż ostatni show IM jaki widziałem parę lat temu. Świetna atmosfera, fajna reakcja publiki, no może troche za głośno było (też mi do tej pory dzwoni w bębenkach).

Nakrecilismy bootleg. Wyszedl chyba dosyc dobrze (jutro go obejrze). Bardzo prosze o fotki z katowic, ktore moglyby sie przydac na menu do dvd. Jak juz bedzie gotowe to oczywiscie udostepnie.
No właśnie, widziałem was jak kręciliście się po sali przed koncertem szukając najlepszego miejsca na nagrywanie. Mam ogromną prośbę: będę bardzo wdzięczny za podzielenie się nagraniem z tego koncertu, może byc sama wersja dźwiękowa!

Awatar użytkownika
Szajba
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9899
Rejestracja: sob gru 24, 2005 1:22 pm
Skąd: Metropolia Czeladzka

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Szajba » sob lis 25, 2006 9:56 am

troche mojego komantarza dot wczorajszego koncertu:
CHainsaw zagralo rewelacyjni, chodz zabrakło mi, awizowanego, "In Flames" ale ogólnie było zajebifajnie, jesli ktos zaczynał krzyczec "chainsaw chainsaw" to był to albo Sim0n albo ja :lol:

Paul Dianno. niespodziewalem sie wiele po jego solowych kawalkach ale kawalki maiden i cover ramonsow zaspiewal dobrze. ale musze, poprostu musze sie wypoiwedziec o jego zespole. pomijam fakt, ze ci panowie wyglądali (nie licząc perskusisty, który btw "swirowal" troche w stylu Nicko ) jak takie no...Emo :) utkwiła mi w pamięci scena jak basista i gitarzysta stoją naprzeciw siebie i w odleglosci ok. 15 cm wymachujądo siebie językami :lol: wiecie, ze ja do homosexualistów nic nie mam ale niepasuje mi to troche do legendy Heavy Metalu :) zaespol zachowywal sie na scenie jak jakis zespol calyfonia punku, i to tego z nizszej półki jak sam41 czy blank 182 (jesli pomylilem nazwy to sory - nie znam sie na tych zepsolach) . interesujące tez było jak Paul "wbił" na Iron Maiden(niektórzy załapali aluzje niektórzy nie ) mówiąc m.w. tak :
"my nie jestesmy jakimis tam [cenzura - slowo na "j"] gwiazdami muzyki, my chcemy tylko grac muzykę"


organizacja: o tym co było z Kro to on sam napisze, ja dodam tylko od siebie ze panie w barze bardzo miłe :) ale to koniec miłych słow. czas na gorzkie. nagłośnienie. wszyscy narzekają, że na tej trasie jest nagłośnienie do dupy, to dodając do tego wątpliwą akustykę Mega to...

ale ogólnie to było zajedwabiście, wiecej takich imprez :beer
już nie mam tu najwięcej postów :roll: :evil:

Ironkos
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 427
Rejestracja: pt sie 01, 2003 11:55 pm
Skąd: Dąbrowa Górnicza

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Ironkos » sob lis 25, 2006 10:13 am

Nakrecilismy bootleg. Wyszedl chyba dosyc dobrze (jutro go obejrze). Bardzo prosze o fotki z katowic, ktore moglyby sie przydac na menu do dvd. Jak juz bedzie gotowe to oczywiscie udostepnie.
No właśnie, widziałem was jak kręciliście się po sali przed koncertem szukając najlepszego miejsca na nagrywanie. Mam ogromną prośbę: będę bardzo wdzięczny za podzielenie się nagraniem z tego koncertu, może byc sama wersja dźwiękowa!
Nie ma sprawy. udostepnie gdzies cale dvd np na dimeadozen, ale musicie jeszcze poczekac az zgramy material na plytke, zrobimy menu itd.

Awatar użytkownika
Abstract
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4416
Rejestracja: pt cze 03, 2005 10:16 am
Skąd: Sosnowiec

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Abstract » sob lis 25, 2006 11:31 am

Ja dopiero dzisiaj biorę się za krótki opis koncertu :)
Bardzo miło mi było poznać ekipę Sanktuarium :) Mam nadzieję ,że się jeszcze spotkamy ;)
Co do samego koncertu to po Chainsaw jednak oczekiwałem troszeczkę więcej. Ciekawie wyglądały te efetky na początku jednak póxniej... może nie było źle tylko tak jakby , miałem wrażenie ,że muzycy mieli coraz to mniej siły. Max trochę ułatwiał sobie życie szczególnie przy Guardian...
Co do głównej gwiazdy wieczoru ta zaskoczył mnie ten szwedzki zespół (niexli jajcarze, ale jednak nie pasujący do heavy metalu, szczególnie ten kowbojski kapelusz :P )Paul w formie jest może niezłej. Nagłośnienie nie było najlepsze, często wokal zmywał się z muzyką (szczególnie początek koncertu Paula) czasem miałem wrażenie ,że gdyby nie to ,że wiem ,że w którymś momencie wchodzi wokal to bym nawet nie wpadł ,że może tam Paul już śpiewac. Za towarzystwo dziękuję Arturowi i Żelaznemu :beer

herki
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4929
Rejestracja: pn maja 23, 2005 6:05 pm
Skąd: wawa

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: herki » sob lis 25, 2006 11:34 am

nie pasujący do heavy metalu, szczególnie ten kowbojski kapelusz :P
Jak nie pasuje jak pasuje.

Awatar użytkownika
Szajba
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9899
Rejestracja: sob gru 24, 2005 1:22 pm
Skąd: Metropolia Czeladzka

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Szajba » sob lis 25, 2006 11:34 am

Co do samego koncertu to po Chainsaw jednak oczekiwałem troszeczkę więcej. Ciekawie wyglądały te efetky na początku jednak póxniej... może nie było źle tylko tak jakby , miałem wrażenie ,że muzycy mieli coraz to mniej siły. Max trochę ułatwiał sobie życie szczególnie przy Guardian...
niezobserwowałem żadnych z w/w wad ;)
ale jednak nie pasujący do heavy metalu, szczególnie ten kowbojski kapelusz Razz
kapelusz wiesniackie nie kowbojski to raz a dwa to to ze ten zepsol to istne emo :laugh
już nie mam tu najwięcej postów :roll: :evil:

Awatar użytkownika
Abstract
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4416
Rejestracja: pt cze 03, 2005 10:16 am
Skąd: Sosnowiec

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Abstract » sob lis 25, 2006 11:48 am

o to to :) To prawda. Strasznie cukierkowi Ci goście byli

Awatar użytkownika
Andzia
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 481
Rejestracja: pn paź 13, 2003 9:32 am
Skąd: Kraków

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Andzia » sob lis 25, 2006 11:53 am

Po koncercie gitarzysta Paula powiedział do mnie "chcę iść z tobą do łóżka, zrób mi loda". Co ciekawe mówił po polsku (co prawda czytając z kartki).Właściwie komentaż zbędny.
Oj ale się czepiacie ich. No faktycznie może troche gejowato wyglądali. W końcu to szwedzi. Ale on sobie jaja robił. W ogóle z nich takie zgrywusy:lol:Tak się składa że to była kartka z mojego zeszytu i myśmy ich uczyli a oni nas różnych przekleństw i świństewek. On mi napisał jak to by było po szwedzku. A jeszcze żeby neibyło że to ja tak świntusze, to nie ja zaczełam ich tego uczyć tylko tacy kolesie z Tarnowa co znami siedzieli. W każdym razie goście sa naprawde w porządku.


Wróć do „Different World”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość