Postautor: herki » pn cze 29, 2009 4:08 pm
Blaze przeca grał na tym feście też : - )
Saxon zajebiście jak zwykle, gdyby nie czeska publiczność, ale to opiszę jak mnie wena najdzie. Set Saxona w sumie standardowy, bez rewelacji. Tak z głowy (i mega nie po kolei):
Batallions Of Steel
Witchfinder General
747
Crusader
The Eagle Has Landed
Power & The Glory
Denim & Leather
Princess of the night
Strong Arm Of The Law
Wheels Of Steel
Valley of the kings
20k feets
Heavy Metal Thunder
Coś chyba jeszcze pominąłem, grali koło 75 minut. Najbardziej się cieszę z Eagle Has Landed, bo widziałem wcześniej 3 razy Saxon a nie dane mi było tego usłyszeć.
Trochę słabo było słychać Biffa, Nibbs mało szalał bo scena nie za wielka była. Kurde, ale momentami Biff porywał wielką część publiczności do jakichś gówienek w stylu "hej hej" czy klaskania, za co wielki szacun bo żadnemu innemu zespołowi się to nie udało na tym feście chyba (kij z tym, że widziałem przez 2 dni tylko 4 występy). No ale wiadomo, Czesi to ultra drętwiaki. Więcej o całym feście i Anthraxie dodatkowo i więcej na temat Blaze "jestemporażką" Bayley napiszę jak mi się zachce jakoś.