22/12/2009 - The NumberS of the Beast Fest - Katowice

Info o koncercie? Zlocie? Imprezie? Patrz tutaj

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

judasek
-#Charlotte
-#Charlotte
Posty: 8
Rejestracja: ndz gru 20, 2009 2:14 pm

Re: 22/12/2009 - The NumberS of the Beast Fest - Katowice

Postautor: judasek » śr gru 23, 2009 1:27 pm

aha z pijaństwa zapomniałem - miałem na koncercie podać Wam stronę, na której ejst demo (w miarę na trzeźwo nagrane). http://www.myspace.com/clairvoyantwroc jesteśmy też na last.fm, ale tam jest zamieszczone niezremasterowane demo z poprzednim wokalista, też możecie posłuchać oczywiście

Artur
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5547
Rejestracja: wt wrz 06, 2005 4:37 pm
Skąd: Siem-ce Śl./Kraków

Re: 22/12/2009 - The NumberS of the Beast Fest - Katowice

Postautor: Artur » śr gru 23, 2009 1:30 pm

no ja tak powiem, że covery Maiden w wykonaniu Clairvoyant do gustu mi przypadły ;-)

Da5id
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2305
Rejestracja: pn gru 01, 2003 6:05 pm
Skąd: R. Sao Clemente 23

Re: 22/12/2009 - The NumberS of the Beast Fest - Katowice

Postautor: Da5id » śr gru 23, 2009 1:41 pm

miki, herki i straszny wokalista soul colector (nawet ma oczy czerwone):
Jaka miazga. :mrgreen:
Clairvoyant dziękuje, choć wyraża zdumienie, że Hail Fest zorganizowanyt (bądź co bądź) jednak dla najpopularniejszego metalowego zespołu na świecie przyciągnął tak mało ludzi, a Slayerowa i Metallicowa impreza więcej. Może w Katowicach rządzi thrash, ale tam to jednak większość kapel i tak thrashowa była, więc trzeba było wpadać ;)
Może nie chodziło o to kto jest popularny w Katowicach, a kto nie, tylko o termin? Przed świętami jednak nie każdemu pasuje, poza tym część uczelni ma dzisiaj zajęcia... Sam bardzo chciałem przyjechać, niestety sprawy biznesowe mnie zatrzymały.
no ja tak powiem, że covery Maiden w wykonaniu Clairvoyant do gustu mi przypadły ;-)
Będą gdzieś filmiki z ich występu? Clairvoyant mieli najlepszą setlistę, a sam zespół kiedyś słyszałem i mi się podobało. :)

Artur
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5547
Rejestracja: wt wrz 06, 2005 4:37 pm
Skąd: Siem-ce Śl./Kraków

Re: 22/12/2009 - The NumberS of the Beast Fest - Katowice

Postautor: Artur » śr gru 23, 2009 1:50 pm

chyba sam sobie odpowiedziales
że Slayer bardziej popularny niż Maiden ? ;)
Będą gdzieś filmiki z ich występu?
tego niestety nie wiem

w ogóle to pozdrówki dla wszystkich, miejmy nadzieję, że szybciej tym razem jakiś zlocik się wykroi i że będzie to długa i niezapomniana bibka :mrgreen:

RALF
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 10216
Rejestracja: czw maja 24, 2007 11:16 pm
Skąd: Pabianice

Re: 22/12/2009 - The NumberS of the Beast Fest - Katowice

Postautor: RALF » śr gru 23, 2009 2:44 pm

Termin Do Dupy że tak się wyrażę... ;-)

Kro
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2019
Rejestracja: pn wrz 01, 2003 1:07 am
Skąd: Ruda Śląska

Re: 22/12/2009 - The NumberS of the Beast Fest - Katowice

Postautor: Kro » śr gru 23, 2009 4:26 pm

Zdjecia z gwiazdami :dance:
Obrazek
Obrazek

herki
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4929
Rejestracja: pn maja 23, 2005 6:05 pm
Skąd: wawa

Re: 22/12/2009 - The NumberS of the Beast Fest - Katowice

Postautor: herki » śr gru 23, 2009 6:37 pm

Soul Collector dobry koncercik, Szajba człowiek żenada, afterek pierwsza klasa i buzi dla wszystkich spotkanych zwłaszcza dla Artura za pomoc w chodzeniu i oczywiście mikiego : - D

Opra
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1087
Rejestracja: ndz kwie 23, 2006 8:38 pm
Skąd: Olkusz/Kraków

Re: 22/12/2009 - The NumberS of the Beast Fest - Katowice

Postautor: Opra » śr gru 23, 2009 7:05 pm

mam żałować ze mnie nie było ?

S1MON
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5213
Rejestracja: pt sie 20, 2004 11:12 pm
Skąd: South Park

Re: 22/12/2009 - The NumberS of the Beast Fest - Katowice

Postautor: S1MON » śr gru 23, 2009 7:25 pm

tak. do konca zycia.

archaon
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 792
Rejestracja: czw kwie 21, 2005 10:30 pm

Re: 22/12/2009 - The NumberS of the Beast Fest - Katowice

Postautor: archaon » śr gru 23, 2009 8:01 pm

ja żałuję.


Awatar użytkownika
eM
-#Wrathchild
-#Wrathchild
Posty: 85
Rejestracja: sob gru 12, 2009 6:58 pm

Re: 22/12/2009 - The NumberS of the Beast Fest - Katowice

Postautor: eM » śr gru 23, 2009 10:22 pm

z Waszych opowieści wynika że impreza była przednia... :mryellow: zaczynam żałować że mnie tam nie było :sad:

Kro
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2019
Rejestracja: pn wrz 01, 2003 1:07 am
Skąd: Ruda Śląska

Re: 22/12/2009 - The NumberS of the Beast Fest - Katowice

Postautor: Kro » śr gru 23, 2009 10:25 pm

Szczerze powiedziawszy to Phantom Of The Opera totalnie zmasakrowane, chociaz na zywo tego nie bylo tak slychac, w Moonchild skiepszczona pierwsza solowka i jakos dziwnie zagrany wstep, Clairvoyant nawet przyzwoicie. Najlepszy cover to chyba Sanctuary, chociaz w solowce tez byly jakies "dziwolagi" ;-) , Wasted Years tez fajny chociaz wokal troche taki za "cienki" w sensie barwy, ale znam ten problem, bo to samo bywalo u mnie w kapeli ;-)

Awatar użytkownika
Marysia
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 829
Rejestracja: wt kwie 01, 2003 1:03 pm
Skąd: Sosnowiec

Re: 22/12/2009 - The NumberS of the Beast Fest - Katowice

Postautor: Marysia » śr gru 23, 2009 10:26 pm

po obejrzeniu filmików mi się przypomniało, że wokalista Clairvoyant ma chyba problemy z dykcją. przynajmniej ja miałam takie wrażenie trochę. nie mówię tu o kowerach mejdenów, bo mózg ma to do siebie że jak zna coś bardzo dobrze to wie co ma usłyszeć i to właśnie słyszy, więc nie mogę tego dobrze ocenić. ale przez kilka pierwszych kawałków rozkminiałam po jakiemu oni śpiewają. gdyby nie podejrzenia, że ma to być po angielsku i gdyby nie wymykające się od czasu do czasu jakieś znajome słówko typu forever, to bym nie wiedziała co to za język. ale może to tylko wina nagłośnienia - co swoją drogą jest oburzające acz nagminne, że na wszystkich (a przynajmniej na większości) koncertów wokal jest zawsze tłumiony przez instrumenty! dlaczemu tak jest!?

judasek
-#Charlotte
-#Charlotte
Posty: 8
Rejestracja: ndz gru 20, 2009 2:14 pm

Re: 22/12/2009 - The NumberS of the Beast Fest - Katowice

Postautor: judasek » śr gru 23, 2009 11:07 pm

po obejrzeniu filmików mi się przypomniało, że wokalista Clairvoyant ma chyba problemy z dykcją. przynajmniej ja miałam takie wrażenie trochę. nie mówię tu o kowerach mejdenów, bo mózg ma to do siebie że jak zna coś bardzo dobrze to wie co ma usłyszeć i to właśnie słyszy, więc nie mogę tego dobrze ocenić. ale przez kilka pierwszych kawałków rozkminiałam po jakiemu oni śpiewają. gdyby nie podejrzenia, że ma to być po angielsku i gdyby nie wymykające się od czasu do czasu jakieś znajome słówko typu forever, to bym nie wiedziała co to za język. ale może to tylko wina nagłośnienia - co swoją drogą jest oburzające acz nagminne, że na wszystkich (a przynajmniej na większości) koncertów wokal jest zawsze tłumiony przez instrumenty! dlaczemu tak jest!?
co do dykcji - owszem, ale to raczej wina tego, że nie jestem anglikiem i mój angielski trąca polskim akcentem. dykcja to inna para kaloszy, a akurat te nasze kawałki mam na tyle wyćwiczone, że dykcja tu nic do rzeczy nie ma. aczkolwiek wiem, że nad dykcją i angielskim przyjdzie mi pracować.

co do nagłośnienia - Ci, którzy przejrzeli te filmiki widzą, że kiepsko się słyszałem (widać to choćby po tym, że bez przerwy miałem prawie łapę przy uchu, co i tak jest zawsze trochę mylące, bo człowiek nie słyszy dokładnie jak mówi 9tonacja i barwa jest inna, ngagrajcie siebie a potem odsłuchajcie, przekonacie się).

Soul Colector miał odsłuch z tego, co widziałem wystawiony, a potem ów odsłuch tajemniczo zniknął.

A co do siebie samego - dobrze wiem, że na żywca wypadam gorzej niż na nagraniach, ale (nie umniejszając faktu, że jeszcze nie jestem wykwalifikowanym wokalistą, ale pracuję) jeszcze nigdy nie grałem przy dobrym nagłośnieniu samego siebie. Naprawdę to jest odwieczny problem, a ja nie jestem technicznym, więc nie odpowiem na pytanie "dlaczemu tak jest?".

No i Turkowi gitara strasznie szybko się rozstrajała, coś tam majstrował w trakcie koncertu ciągle, ale wiadomo - rzeczy martwe rządzą się swoimi prawami.

Mamy nadzieję, że pomimo mankamentów naszego występu (których owszem trochę był, chyba każdy coś spieprzył, ale jak mawia kamil: "koncert bez błędów to nie koncert" ;D) Clairvoyant się jako tako podobał i zechcecie może kiedyś wpaść, jeśli będziemy w okolicy, a może nawet odwiedzić nas w naszym rodzinnym mieście.

Stay Heavy

Opra
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1087
Rejestracja: ndz kwie 23, 2006 8:38 pm
Skąd: Olkusz/Kraków

Re: 22/12/2009 - The NumberS of the Beast Fest - Katowice

Postautor: Opra » śr gru 23, 2009 11:10 pm

Mario chciałam powiedzieć, że biust w formie, tak trzymac!! :pijak:

S1MON
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5213
Rejestracja: pt sie 20, 2004 11:12 pm
Skąd: South Park

Re: 22/12/2009 - The NumberS of the Beast Fest - Katowice

Postautor: S1MON » śr gru 23, 2009 11:13 pm

no :mrgreen: git rowek był.

Awatar użytkownika
real_alien
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 836
Rejestracja: sob lis 27, 2004 7:33 pm
Skąd: Rapture

Re: 22/12/2009 - The NumberS of the Beast Fest - Katowice

Postautor: real_alien » śr gru 23, 2009 11:15 pm

Rowek? Ach, S1...

Awatar użytkownika
Marysia
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 829
Rejestracja: wt kwie 01, 2003 1:03 pm
Skąd: Sosnowiec

Re: 22/12/2009 - The NumberS of the Beast Fest - Katowice

Postautor: Marysia » czw gru 24, 2009 12:11 am


co do dykcji - owszem, ale to raczej wina tego, że nie jestem anglikiem i mój angielski trąca polskim akcentem. dykcja to inna para kaloszy, a akurat te nasze kawałki mam na tyle wyćwiczone, że dykcja tu nic do rzeczy nie ma. aczkolwiek wiem, że nad dykcją i angielskim przyjdzie mi pracować.
no właśnie nie chodziło mi dokładnie o dykcję ale nie umiałam tego lepiej ubrać w słowa. ale widzę że chyba rozumiesz o co mi chodziło. zdaję sobie sprawę że to nie jest prosta sprawa (sama nie umiem np bardzo szybko powiedzieć really really really żeby dobrze to zabrzmiało) i cieszę się że chcesz nad tym pracować. tak trzymać, bo barwa głosu mi się podobie!
Mario chciałam powiedzieć, że biust w formie, tak trzymac!! :pijak:
ano przytyłam to i cycki mi urosły jeszcze bardziej. przynajmniej taki jeden (poniekąd) plus tego że jestem gruba...

S1, rowek? :shock: ja myślałam, że to raczej to między czym ten rowek się znajduje się liczy bardziej

Kro
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2019
Rejestracja: pn wrz 01, 2003 1:07 am
Skąd: Ruda Śląska

Re: 22/12/2009 - The NumberS of the Beast Fest - Katowice

Postautor: Kro » czw gru 24, 2009 12:14 am

S1 fetyszysta :lol:


Wróć do „Koncerty, Imprezy, Spotkania”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 0 gości