11/06/2011 - Sonisphere - Praga

Wszystko na temat nowego tournee

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
Shedao Shai
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3586
Rejestracja: śr cze 01, 2011 8:30 pm
Skąd: Wrocław

Re: 11/06/2011 - Sonisphere - Praga

Postautor: Shedao Shai » ndz cze 12, 2011 4:09 pm

Mi się bardzo podobał koncert Cavalera Conspiracy - krótko i treściwie, nie przynudzali (jak to się zdarzyło innym zespołom). Tam sobie gardło zdarłem, będąc przy barierkach :mryellow: Również świetny koncert Mastodon, Kreatora nie słucham i nie znam, ale sam występ również dość mi się podobał. Tak samo z In Flames, tu jednak wrażenia negatywne: ciągle spoglądałem na zegarek, po czym poszedłem na piwo. Korn pozytywnie, chociaż kilka lat wcześniej pewnie jarałbym się nim bardziej - no ale fajnie było ich w końcu zobaczyć. Sami Ironi trochę zamulasto z początku - potem się rozkręciło, gadka Dickinsona o obrzydliwym Carlsbergu (duży plus za to ;-) ), końcówka gigu już świetna.

Nagłośnienie faktycznie było dobre, no i to co mówił IgorW - podobała mi się czeska publika. Nie było takiego chamstwa jak często u nas. Tłumów faktycznie nie było - nie ma porównania do zeszłorocznej Warszawy. Caly areał można było przejść w kilka minut, nie to co Bemowo - gdzie się szło i szło i szlo... :mryellow:

Ogólnie czeskie Soni to dobra impreza, i jeśli za rok znowu będzie tam lepsza ekipa, to uderzam tam - nawet jeśli różnica będzie niewielka. No ale po dwóch latach porównań my vs Czesi nie mam wątpliwości że się nie rozczaruję :)

Siwy
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3334
Rejestracja: sob cze 14, 2003 9:36 am
Skąd: już nie Warszawa

Re: 11/06/2011 - Sonisphere - Praga

Postautor: Siwy » ndz cze 12, 2011 4:16 pm

jeżeli za rok będzie znowu w Pradze, to może i ja się wybiorę. głównie dla Pragi, tamtejszego piwa i dziewczyn, ale na koncert też można się jakiś przejść ;)

Awatar użytkownika
ttomasz
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2082
Rejestracja: śr mar 24, 2010 5:04 am

Re: 11/06/2011 - Sonisphere - Praga

Postautor: ttomasz » ndz cze 12, 2011 4:58 pm

Ja tam jeszcze nie wiem, zależy co będzie...Rok temu big4, teraz IM, nie wiem czym za taką samą cene mieliby mnie przyciągnąć.
Co do dziewczyn, były na co popatrzeć, co do piwa (nie pamiętam nazwy, ale bardzo dobre było) 10 butelek 0,5l za 99 Koron kupionych przed Soni mówi samo za siebie :twisted:
No, ale na pewno prędzej będzie Praga, niż Wawa.

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11771
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: 11/06/2011 - Sonisphere - Praga

Postautor: gumbyy » ndz cze 12, 2011 5:14 pm

Na teren festiwalu wbiłem podczas koncertu Misfits i od razu powędrowałem do Golden Circle. Na scenie niezła rozwałka, a pod nią sporo zabawy, ale nie moje klimaty ;)

Kreator - wbijam pod barierkę i zostaję tam do końca (jak się później okazało :)) festiwalu. Niemcy jak zwykle na swoim wysokim poziomie i po 2 kawałkach jak poprawiono brzmienie - rewelacja.

Obrazek

Cavalera Conspiracy - z płyt nie słucham (nie podeszło mi) i nie nastawiałem się na jakieś cuda. A tutaj pełne zaskoczenie - bardzo dobry (za krótki) występ Braci. Na wielki plus sepulturowe "Refuse/Resist" i "Roots Bloody Roots". W jednym kawałku gościnnie zaśpiewał syn Maxa Richie.

Po koncercie CC zastanawiam się, czy zostać przy barierce, czy wybrać się na zakupy. Przypominam sobie, że jednak jestem w Czechach i dogaduje się z sąsiadem, że idę coś kupić do picia i za chwilę wrócę. Oczywiście miejsce "przypilnowane" i sobie wracam po barierkę:D

Mastodon - zupełnie nie moja bajka, ale pod sceną na spokojnie wysłuchałem. Mają interesujące momenty, ale chwilami nie porywa. Na dłuższą metę chyba niekoniecznie dla mnie.

In Flames - generalnie rozczarowali, a wszystko przez setlistę. Samo nowości, ze staroci tylko świetny "Pinbal Map" i słabawy "Only For the Weak".

Obrazek

Korn - wynudziłem się okrutnie i ze 4 razy sprawdzałem która godzina ;) Jedyne ożywienie, to gdy zagrali końcówkę... "One" wiadomego zespołu. Fakt, że sporo Czechów się świetnie przy tym bawiło. Po koncercie złapałem pałeczkę perkusisty, ale oddałem sąsiadce (była z Czechem, który przypilnował mi miejsca), bo nieźle szalała na koncercie - zobaczyć radość w jej oczach - bezcenne :D

Iron Maiden - krótko mówiąc - kapitalny koncert. To mój 9 raz (na 8 trasie) i jak zwykle pełna satysfakcja. Jedynie dwa pierwsze kawałki ("The Final Frontier" i "El Dorado") szału nie zrobiły, ale później już szaleństwo. Reszta nowych znakomicie, klasyki wiadomo. Przed tym koncertem nie słuchałem bootlegów z tej trasy, nie oglądałem video i fotek, a w setlistę zerknąłem raz, żeby sprawdzić które nowe utwory grają. Dzięki temu miałem sporo "niespodzianek" i znacznie więcej przyjemności.

Obrazek

Fotki robione komórką, bo aparatu nie wziąłem (a w sumie szkoda ;)), ale nie wyszły najgorzej ;)

Podziękowania dla Maćka z ogarnięcie wyjazdu :)
www.MetalSide.pl

IgorW
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1591
Rejestracja: śr sie 25, 2004 12:44 am
Skąd: Breslau

Re: 11/06/2011 - Sonisphere - Praga

Postautor: IgorW » ndz cze 12, 2011 6:45 pm

Jedna łyżką dziegciu w beczce miodu, a propos czeskiej publiki... skąd się wziął ten debilny zwyczaj rzucania kubeczkami z resztką piwa w ludzi, zwłaszcza tych w GC? Pewnie też zwróciliście na to uwagę, ja naliczyłem KILKADZIESIĄT takich pocisków! Na każde "trafienie" wybuch salw śmiechu. I to raczej nie Polacy rzucali... debilizm. Może sobie coś dopowiadam, ale mam wrażenie, że to było wymierzone specjalnie w tych, którzy mieli bilety GC, bo na sektorze normalnym raczej nie kubki nie latały (no, leciały właśnie z niego na GC ;)).

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11771
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: 11/06/2011 - Sonisphere - Praga

Postautor: gumbyy » ndz cze 12, 2011 7:00 pm

skąd się wziął ten debilny zwyczaj rzucania kubeczkami z resztką piwa w ludzi, zwłaszcza tych w GC?
JA widziałem tylko 2 pełne kubki lądujące na scenie podczas koncertu Korn. Na samym początku. A pewnie Czesi rzucają z zazdrości, że ktoś ma lepsze miejsce ;) ;) ;)
www.MetalSide.pl

Awatar użytkownika
Steve
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 990
Rejestracja: czw sty 07, 2010 10:09 pm
Skąd: Wrocław

Re: 11/06/2011 - Sonisphere - Praga

Postautor: Steve » ndz cze 12, 2011 7:11 pm

Ktoś wie może o co Bruce pluł się do jakiegoś widza? Poleciał tekst w stylu "you fucking cunt" ;-)

Awatar użytkownika
Madril
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1561
Rejestracja: pn gru 01, 2003 5:28 pm
Skąd: Sochaczew

Re: 11/06/2011 - Sonisphere - Praga

Postautor: Madril » ndz cze 12, 2011 7:18 pm

Jaja sobie robił z gościa operującego szperaczem (światłem punktowym), nie było to do fana. ;P

czester52
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 148
Rejestracja: czw sty 07, 2010 1:46 pm
Skąd: Wrocław

Re: 11/06/2011 - Sonisphere - Praga

Postautor: czester52 » ndz cze 12, 2011 7:27 pm

Koncert przechuj!!! Uścisk dłoni Nicka oraz zdjęcie z nim są nie do opisania. Zobaczyć chłopaków z 2 metrów robi wrażenie. Do tego 2 kostki Dave'a. W Warszawie kostka Janicka. Co tu dużo gadać 2 koncerty jeden za drugim, z takimi pamiątkami to coś przepięknego.

Awatar użytkownika
erni13
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 640
Rejestracja: czw gru 16, 2010 3:55 pm
Skąd: Erftstadt (D)

Re: 11/06/2011 - Sonisphere - Praga

Postautor: erni13 » ndz cze 12, 2011 7:34 pm

DAwaj foto.

Awatar użytkownika
Steve
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 990
Rejestracja: czw sty 07, 2010 10:09 pm
Skąd: Wrocław

Re: 11/06/2011 - Sonisphere - Praga

Postautor: Steve » ndz cze 12, 2011 7:55 pm

Jednym słowem koncert w Pradze na wieki plus, bardzo się cieszę, że się zdecydowałem, bo kilkoro z nas weszło za darmo na opaskach z W-wy a jeszcze lepsze jest to, jak okazało się, że z tymi opaskami można wejść na backstage :lol: :dance: Dzięki wielkie jeszcze raz panowie :!: Co prawda nie udało mi się zrobić fory z Janem ani Nicko, ale i tak zapamiętam te akcje do końca życia. :jee:
Ostatnio zmieniony ndz cze 12, 2011 7:56 pm przez Steve, łącznie zmieniany 2 razy.

Szymon
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2591
Rejestracja: pn mar 31, 2003 7:33 pm
Skąd: Lunteren, NL

Re: 11/06/2011 - Sonisphere - Praga

Postautor: Szymon » ndz cze 12, 2011 7:55 pm

Mialem nie jechac............i kurde bym chyba zalowal do konca zycia!! Oj ale bym zalowal :) Pieknie bylo :)

When The Wild Wind Blows - http://www.youtube.com/watch?v=assXy1EuDiQ
Coming Home - http://www.youtube.com/watch?v=zIw5MDUXBlI

Awatar użytkownika
ttomasz
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2082
Rejestracja: śr mar 24, 2010 5:04 am

Re: 11/06/2011 - Sonisphere - Praga

Postautor: ttomasz » ndz cze 12, 2011 8:01 pm

skąd się wziął ten debilny zwyczaj rzucania kubeczkami z resztką piwa w ludzi, zwłaszcza tych w GC?
JA widziałem tylko 2 pełne kubki lądujące na scenie podczas koncertu Korn. Na samym początku. A pewnie Czesi rzucają z zazdrości, że ktoś ma lepsze miejsce ;) ;) ;)
Ja pełno widziałem, choć głównie na Kornie (na IM mało kto już miał, a odchodzić przed headlin'em to głupi pomysł).
Ktoś wie może o co Bruce pluł się do jakiegoś widza? Poleciał tekst w stylu "you fucking cunt"
Jaja, fajnie wyszło swoją drogą. Ogólnie Bruce miał super gadki, jeszcze pod koniec retoryczne pytanie, że nie dali shita. Każdy element tego gigu był niesamowity :jee:
Koncert przechuj!!! Uścisk dłoni Nicka oraz zdjęcie z nim są nie do opisania. Zobaczyć chłopaków z 2 metrów robi wrażenie. Do tego 2 kostki Dave'a. W Warszawie kostka Janicka. Co tu dużo gadać 2 koncerty jeden za drugim, z takimi pamiątkami to coś przepięknego.
Gdzie Nicko spotkałeś?

czester52
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 148
Rejestracja: czw sty 07, 2010 1:46 pm
Skąd: Wrocław

Re: 11/06/2011 - Sonisphere - Praga

Postautor: czester52 » ndz cze 12, 2011 8:08 pm

Na backstage'u Na opaskach z warszawy wszedłem za scenę i jak szedł sprawdzać bębny go dorwałem;]

Awatar użytkownika
WICKER MAN
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6530
Rejestracja: pn mar 31, 2003 3:35 pm
Skąd: Warszawa

Re: 11/06/2011 - Sonisphere - Praga

Postautor: WICKER MAN » ndz cze 12, 2011 10:38 pm

A co do samego Sonisphere, nadal życzę EvilNation, aby srom i pożoga się stała z tym festiwalem, żeby straty w tym roku były na tyle duże, że zwiną ten monopolistyczny interes i przywrócony zostanie porządek na rynku koncertowym. Mało w to wierzę, ale zobaczym....
Czeskiego Sonisphere nie robiło Live Nation. Za festiwalem stoi agencja Kilimanjaro z Wielkiej Brytanii i to oni sprzedają licencję na festiwal promotorom z Europy, np. naszemu Live Nation. Czeskie Soni robiła bodajże jakaś austriacka firma.

Koncert zacny. Oglądałem go z wieży oświetleniowej, będąc jakieś 5 metrów nad ziemią na wprost sceny i popijając piwka - efekt piorunujący! :shock: :dance: Bruce zaliczył kilka wpadek (np. nie zaśpiewał jeden zwrotki w Dance of Death) i pod koniec koncertu, podobnie jak w Warszawie, nie wyrabiał wokalnie - bardzo ucierpiał na tym Hallowed. Jednak i tak koncert lepszy od polskiego. Do tego Czesi potrafili po raz kolejny przebić nas jeśli chodzi o frekwencję. Wstyd! :roll:

Awatar użytkownika
Budziol
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 9522
Rejestracja: pt lip 30, 2004 9:19 am
Skąd: Łódź

Re: 11/06/2011 - Sonisphere - Praga

Postautor: Budziol » ndz cze 12, 2011 10:44 pm

W Czechach nie byłem, do SONI u nas byłem nastawiony wyjątkowo sceptycznie, ale po gigu byłem w szoku jak dobrze ten koncert wypadł, zdanie podzielali wszyscy moi znajomi, skąd u Was taka negatywna ocena? :)

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11771
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: 11/06/2011 - Sonisphere - Praga

Postautor: gumbyy » ndz cze 12, 2011 10:52 pm

www.MetalSide.pl

Awatar użytkownika
HAMMERS
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 566
Rejestracja: sob mar 18, 2006 10:15 am
Skąd: Z daleka

Re: 11/06/2011 - Sonisphere - Praga

Postautor: HAMMERS » ndz cze 12, 2011 11:38 pm

Jestem w szoku! Zajebista publika! Do tego koncert za darmo, dzięki Patryk za opaskę GC;]

Szymon, Madril dostaliście się do barierki? Ja na trooperze już na barierce byłem :twisted:

Miejscówa festiwalu podobnie jak u nas, z tym że na tym polu były jeszcze drzewa heh

Leszku555
-#Charlotte
-#Charlotte
Posty: 6
Rejestracja: ndz sie 24, 2003 1:02 am
Skąd: Gliwice

Re: 11/06/2011 - Sonisphere - Praga

Postautor: Leszku555 » ndz cze 12, 2011 11:40 pm

To ja tez cos dodam od siebie....
Porownujac kwestie organizacyjne wzgledem zeszlorocznego Sonisphere Festival w Warszawie.... Same plusy.

1. Szybszy dojazd ze Slaska, i pomimo, ze koncert byl w centrum samej Pragi. W Milovicach (jak mialo byc pierwotnie) byloby jeszcze szybciej, zakladam.
2. Latwosc wejscia na teren koncertu. Tylko jedne bramki, bez przeszukania. Mozna bylo wniesc tone haszyszu i do tego bombe atomowa.
3. Bilety tansze.
4. Piwo i jedzenie.
5. Miejsce w GC, i 2 metry od barierek. Blizej to tylko mialem w 1993 r. w hali w Ostravie.

To byl moj 10-ty od 1993 roku koncert Maidenow, i poza tymi wszystkim organizowanymi na Stadionie Slaskim, ten w Pradze (czeskiej) jest na drugim miejscu.

A co do samego koncertu.... Jechalem tylko na Maidenow.
Wszedlem w tuz przed KoRnem, na ktorym sie (sorry) ale wynudzilem. A Maideni, pomimo wieku, jak zawsze standard wysoki poziom.
Tym razem podobal mi sie "When The Wild Wind Blows, i w szczegolnosci tlo w tle, oraz fantastyczna facjata Eddiego na zakonczenie koncertu.

Awatar użytkownika
Madril
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1561
Rejestracja: pn gru 01, 2003 5:28 pm
Skąd: Sochaczew

Re: 11/06/2011 - Sonisphere - Praga

Postautor: Madril » pn cze 13, 2011 12:47 am

Jestem w szoku! Zajebista publika! Do tego koncert za darmo, dzięki Patryk za opaskę GC;]

Szymon, Madril dostaliście się do barierki? Ja na trooperze już na barierce byłem :twisted:

Miejscówa festiwalu podobnie jak u nas, z tym że na tym polu były jeszcze drzewa heh
Szymon kręcił filmiki w okolicach 10 rzędu, może trochę bliżej. :P
Ja z milą większość koncertu spędziłem w 4 rzędzie i bisy w 2. Adrian kilka razy zauważył czapeczkę z Frankfurtu i na koniec rzucił mi frotkę. :D
Jakoś specjalnie brak barierki mi nie przeszkadzał na tym gigu, ani też nie chciało mi się wbijać na chama przez 2 rzędy stojących bez ruchu ludzi. :P


Wróć do „The Final Frontier World Tour 2010/2011”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości