Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Ja tam Aces High na Live After Death uważam za genialneStudyjnie lepszy AH, na żywo lepszy Moonchild.
IMHO Bruce drze sie tam jak stare gacie, nigdy mu nie wychodziło AH na żywo... ale co kto lubiJa tam Aces High na Live After Death uważam za genialne
Tak na LAD Bruce słabo zaśpiewał Aces, ale jest to bardzo ciężki utwór do zaśpiewania, a jeszcze jako pierwszy kiedy Bruce może nie był tak "rozgrzany"IMHO Bruce drze sie tam jak stare gacie, nigdy mu nie wychodziło AH na żywo... ale co kto lubiJa tam Aces High na Live After Death uważam za genialne
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość