Myślicie , że z tym samym setem w ramach tej samej trasy znów zawitają do nas w przyszłym roku ? Fajnie by było ale nie do końca w to wierzę choć pamiętam Maiden England tournee. Pamiętam też jednak , że stadion Lecha nie sprzedał się wtedy zbyt dobrze ze względu właśnie na poprzednie wizyty . Dla mnie na bank będą obie Ameryki , Azja , Australia być może . Ciekawe czy wezmą Ed Force One ? Coż, pożyjemy , zobaczymy.
Nie powiedziane, że nie zawitają
Osobiście wolałbym, żeby nie było w przyszłym roku europejskich halówek, przynajmniej by mnie nie korciło z wyjazdami. Chętnie odpocznę. A festy/stadionówki mnie tak nie pociągają jak hale. Z kolei w halach skacze mi ciśnienie na FTTB, co ogólnie wpływa na zmęczenie. Aktualnie marzę o 3-4 koncertach British Lion w miłej klubowej atmosferze, a Maiden dopiero w 2020
Myślę, że w 2019 Maiden sprzedałoby się rok po roku lepiej niż w 2013-2014. Frekwencja koncertowa wzrasta, ciśnienie na zespół chyba też, no i pozytywny odbiór tegorocznych koncertów wpłynąłby dodatnio na "przeżyjmy to jeszcze raz". Na dowolnym rynku, Polska nie jest wyjątkiem.
Co do Ed Force One - to akurat ciekawe pytanie. Nie mam pojęcia. Założę się, że taka myśl istnieje. Pytanie, czy da się zapakować nawet do dużego 747 ładunek ze scenografią z obecnej trasy. Nie wiem czy jej większy rozmach nie przełożył się na więcej palet/pojemników/ciężarówek.
M.