Oj takNo dobra, powiem to.
Nie pamiętam już kiedy jakiś kawałek IM tak bardzo mi się spodobał.
Nie potrafię wymienić wszystkich utworów z nowej płyty, a tym bardziej nie znam kilku z nich w ogóle - odpadły po pierwszym przesłuchaniu. Ale Hell on Earth - on mi nie wszedł - on moje drzwi wywalił z futryną, wtargnął siłowo i natychmiast
M.