16/07/2022 - Rammstein - Warszawa

[HAMMERS]

Sprzedam bilet - 220zł do odbioru w JRG5 na Pradze niedaleko stadionu.

[krusejder]

Coś widzę, że Putin zesłał deszcze niespokojne na ramsztajnowców :/

[blackcocker]

???

[krusejder]

Przez dobre pół dnia lało w Warszawie. Niby nic, a zawsze przeszkadza przed koncertem.

A wiadomo, jak się coś złego dzieje, to stoi za tem Putin

[Max323]

Świetny koncert. Na następnej tarasie muszę zrobić więcej niż jedną sztukę.

[Piwowarus]

Lepiej niż Chorzów, chyba 2 ich najlepszy koncert jaki widziałem. Mimo że w sumie to samo co w Chorzowie;-)

I co najśmieszniejsze. Dźwiek na górnych trybunach był dobry (mowa co prawda o 2 rzędzie, ale mocno w rogu). Na łupance jaką robi Rammstein. Owszem, znajomość utworów pewnie mi pomagała, nie ma tam też jakiś wybitnych solówek i smaczków, ale serio. Da się przyzwoicie nawet ich na Narodowym nagłośnić

Nazwisk na bilecie zupełnie nie sprawdzali przy wejściu.

[zgo]

Potwierdzam, moj pierwszy koncert na trybunie z wyboru. Vis a vis sceny dzwiek dobry a show niesamowite.
Byłem w Berlinie na plycie, w miare blisko sceny i zupelnie inne odczucia.
Polecam robic trybune i płytę minimum na trasie.
Cała reżyseria show z trybun wyglądała zajebiscie, praca świateł, ognie etc.

[Saul]

Rammstein dał radę! Warto ich zobaczyc nawet jesli nie jest sie fanem ich muzyki. Dzwięk na płycie wiecej niz zadowalający, ciut za duzo basu, ale ogolnie nie ma sie specjalnie do czego przyczepic. Samo show to juz kompletnie inny wymiar, kto nie był niech żałuje. Co do organizacji klasyczne livenation Najpierw kolejka po bilet, nie wiem dlaczego nie wysyłali eticketow tylko kod do odbioru. Bedąc okolo 13, stałem 45min po bilet. Wejscie na płyte sprawne ale to absurd ze trzeba obiec caly stadion zeby dotrzec do GA. Pozdrawiam wszystkich palaczy i tych ktorzy saczyli alko przed, trzłapiąc ledwo w strone płyty Czesc osob nie widziala znakow i biegla po schodach w gore nadrabiajac przy tym drogi w strone płyty. Przy bramie 11 sprawdzali mi bilet z dowodem 2 razy przed wejsciem w kolejce i pozniej raz po wejsciu

[SOBER1Z]

Temat biletów na ten koncert to jeden wielki wał. Najpierw przez 2 lata srovidu-covidu wmawiają ludziom, że nie można zmienić danych na biletach, czyli de facto odsprzedać (przypominam, że bilety weszły do sprzedaży w 2019 r - 3 lata!!). Można było je jedynie zwrócić do Eventimu, jednocześnie odpalając im za tą "łaskę" 50 zł. Dzień przed koncertem pojawia się infografika z ogólnym planem stadionu, wejść itd. Niespodziewanie widnieje tam tajemniczy punkt "Walidacja biletu", w którym nagle dziwnym trafem w dniu koncertu można zmienić dane za 100 zł, tj dostać naklejkę na bilet z imieniem i nazwiskiem... I naprawdę żal mi tych ludzi, którzy zostali skasowani na tą stówkę. Wchodziłem z kumplem bramą nr 2, nikt nie był zainteresowany sprawdzaniem dowodu. Pomachałem biletem i proszę dalej. Może tak akurat trafiliśmy, może nie, ale z komentarzy na FB wnioskuję, że praktycznie na każdej bramie takie sytuacje miały miejsce.

[Max323]

Przy wejściu do bramy nr 11, przed godziną 17, były sprawdzane bilety z dowodami.

Przy okazji SOBER1Z, świetne wrzuty na YT, jak zawsze z resztą klasa.

[Pati]

Wchodziłam bramą nr 11 przed 20 i nikt niczego nie sprawdzał. Może o tej porze już im się nie chciało.

[Saul]

Temat biletów na ten koncert to jeden wielki wał. Najpierw przez 2 lata srovidu-covidu wmawiają ludziom, że nie można zmienić danych na biletach, czyli de facto odsprzedać (przypominam, że bilety weszły do sprzedaży w 2019 r - 3 lata!!). Można było je jedynie zwrócić do Eventimu, jednocześnie odpalając im za tą "łaskę" 50 zł. Dzień przed koncertem pojawia się infografika z ogólnym planem stadionu, wejść itd. Niespodziewanie widnieje tam tajemniczy punkt "Walidacja biletu", w którym nagle dziwnym trafem w dniu koncertu można zmienić dane za 100 zł, tj dostać naklejkę na bilet z imieniem i nazwiskiem... I naprawdę żal mi tych ludzi, którzy zostali skasowani na tą stówkę. Wchodziłem z kumplem bramą nr 2, nikt nie był zainteresowany sprawdzaniem dowodu. Pomachałem biletem i proszę dalej. Może tak akurat trafiliśmy, może nie, ale z komentarzy na FB wnioskuję, że praktycznie na każdej bramie takie sytuacje miały miejsce.

To jest jedna wielka loteria z tym sprawdzaniem danych, mnie sprawdzali 3 razy, a odbierajac bilet i posiadajac kod odbioru (email od eventim) oraz dowód osobisty, musialem dodatkow powiedziec jaki adres podałem w zamowieniu, mowimy o adresie wysyłki bo takowy trzeba bylo podać przy zamowieniu biletu ktory byl kodem wysłanym na maila. Bareja sie w grobie przewraca. Punkt Walidacji Biletów tez przykuł moją uwagę, „piekna” nazwa swoją drogą

[Bon Dzosef]

Obejrzalem pare filmikow i jakby im zabrac pirotechnikę to zero show, a muzyka chujowa. No ale co kto lubi.

[Saimon1995]

Show absolutne. Pod tym względem - nie mają sobie równych. Jeśli chodzi o dźwięk, stałem w środku, w miarę blisko sceny, miejscami było średnio (przy mocniejszych fragmentach), ale nie określiłbym tego wszystkiego mianem czegoś tragicznego. Bałem się, że będzie gorzej.

Super repertuar. Choć szkoda, że tak mało z nowej płyty (Giftig, Angst i Dicke Titten - aż się prosiło, żeby je włączyć, mam nadzieję, że uda się w 2023).

[pz]

Na Rammstein byłem kiedyś w Spodku i pamiętam, że pod względem show był to naprawdę mocny koncert. Muzyka jak muzyka - jedni lubią, inni nie. Ja czasem lubię posłuchać.

[Mr. M]

Gdybym stał na płycie blisko sceny jak na KISS parę tygodni temu, to pewnie koncert podobałby mi się jeszcze bardziej niż tamten, na górnych trybunach nie było jednak aż takiego efektu "wow". Mimo wszystko koncert - a właściwie show - wspaniałe, i o dziwo bardzo dobry dźwięk, dużo lepszy niż na Gunsach niedawno. Jedynie przy trochę mocniejszych czy szybszych momentach był efekt "ściany dźwięku", a tak to całkiem selektywnie i bardzo dobrze słyszalny Till. Mam nadzieję, że na Maiden będzie podobny poziom, to będę zadowolony.

Super repertuar. Choć szkoda, że tak mało z nowej płyty (Giftig, Angst i Dicke Titten - aż się prosiło, żeby je włączyć, mam nadzieję, że uda się w 2023).

No ja nie byłem w Chorzowie, więc trochę żałowałem, że obcięli utwory z Zapałki kosztem nowszych, bo poprzedni album uważam za dużo lepszy niż tegoroczny. Na pełną trasę promującą Zeit powinien przyjść jeszcze... czas (ba dum tss) Ale trzeba przyznać rację - może jeszcze na dwóch pierwszych kawałkach ("Armee der Tristen", "Zick Zack") miałem parę wątpliwości co do koncertu, to od trzeciego "Links 2-3-4" każdy utwór był idealnie wpasowany w setlistę, zarówno pod względem muzycznym, jak i efektów mu towarzyszących. Zdecydowanym plusem wysokich miejsc było to, że mogłem sobie podziwiać scenę w całości i spektakl jaki tworzyła. Trzeba ją zobaczyć samemu na żywo.

No i oczywiście JLN za to, że cisnęli od miesięcy info, że się danych nie da zmienić na bilecie, po czym okazało się, że za 100 zł jednak się da , a dowodu i tak mi nikt nie sprawdził przed wejściem.

[SOBER1Z]

Przy okazji SOBER1Z, świetne wrzuty na YT, jak zawsze z resztą klasa.

A dziękuję!

Zajrzyj też do https://www.youtube.com/user/Gonzo1125

[Max323]

Przy okazji SOBER1Z, świetne wrzuty na YT, jak zawsze z resztą klasa.

A dziękuję!

Zajrzyj też do https://www.youtube.com/user/Gonzo1125

Oczywiście, Gonza też zawsze oglądam.