.:: SanktuariuM ::.

Myślę że Universal(czy kto tam jest wydawcą) będzie działał i pewnie będą usuwali przez pewien czas z YouTube'a

Słuchałem fragmentów i jest to najgorszy materiał Led Zeppelin jaki został wydany. Nie mówię, że jest zły, bo daje radę, ale panowie Page i Plant są już bardzo daleko od formy którą prezentowali w latach 70-tych. Dobrze że było to tylko jednorazowe przedsięwzięcie.

Nabyłem i ... jestem daleki od zachwytu. Skok na kasę i tyle... Chcecie prawdziwy LZ ? To posłuchajcie sobie "HTWWWW" albo "The Songs Remain..."

To są dopiero koncerty. Była taka 2CD "Live At BBC", chyba 1999 rok. POWALAŁA

Nie rzuciło mnie to na kolana... niestety!

Jezu - dzięki Wam.

Słuchałem tego koncertu zarówno na bootlegach jak i teraz i naprawdę brzmi to bardzo źle. Pierwsze nagrania latały 2 dni po koncercie, były bez masteringu i dogrywek i pokazują, że panowie dawno ze sobą nie grali i lata świetności mają za sobą. Stąd też czekałem jak bardzo "poprawią" ten koncert. No i mimo starań - nie dali rady go wyszlifować.

Identycznie mam z Black Sabbath z Download z tego roku Tego nie da się słuchać. Ozzy fałszuje tak, że zęby bolą.

a ja sobie dzis pod choinkę zapodałem i musze stwierdzić, iz koncert fantastyczny, brzmi tak jak powinien brzmieć Moze niektórzy spodziewali sie ze zabrzmi to tak jak 30-40 lat wczesniej na płytach studyjnych

Jakby ktoś nie oglądał tego koncertu, w sobote o 00:00 puszczają w TVP2

Gdyby ktoś nie miał, a chciał mieć, to na merlinie jest aktualnie świetna promocja na wszystkie rodzaje Celebration Day.
http://merlin.pl/browse/search/4.html?s ... 21&rows=30

A dodatkowo Song Remains The Same za niecałe 38 zł.

Podobno Robert Plant dał do zrozumienia, że w przyszłym roku będzie reaktywacja LZ.

Niemozliwe..a tak się wzbraniał.

Podobno Robert Plant dał do zrozumienia, że w przyszłym roku będzie reaktywacja LZ.

na podstawie jakiego zródła to stwierdzasz?

na podstawie tego pewnie:
http://www.rollingstone.com/music/news/ ... n-20130218

mysle, ze slowa: "nie mam nic do roboty w 2014", które mają oznaczać, ze bedzie reaktywcja LZ to troche nadinterpretacja dziennikarzy.

zreszta to by było strasznie słabe po wielu latach odcinania sie od tego i mówienia, że LZ to zamkniety etap w życiu itp.

ja dość sceptycznie podchodzę do tej rewelacji jednak...

Nie wydaje mi się by ta wypowiedź cokolwiek mówiła o powrocie LZ w przyszłym roku. Naciągnięty news.

Średnio co tydzień pojawia się wzmianka o domniemanym powrocie Led Zeppelin, także ja nie uwierzę w nic dopóki oni sami tego nie potwierdzą, szkoda się niepotrzebnie ekscytować
I tak, jak dla mnie to bardziej prawdopodobna jest trasa Page'a z Jonesem

Żeńska żywa legenda rocka dorównała męskiej żywej legendzie rocka.
www.youtube.com/watch?v=JK_DOJa99oo

tak, swietna jest ta wersja

Cóż... Led Zeppelin to mój absolutny numer jeden i raczej nic tego nie zmieni. Wybaczcie, że mój pierwszy post na forum Iron Maiden traktuje o innym zespole, ale jakoś trzeba się "przedstawić" uważam, że kwartet Page, Plant, Jones, Bonham to najlepsza rzecz, jaka przydarzyła się muzyce rockowej (tak, lepsza nawet niż inny słynny kwartet, pochodzący z Liverpoolu). To dzięki nim powstał hard rock i heavy metal, solówki gitarowe nabrały zupełnie innego znaczenia, koncerty przestały być tylko odgrywaniem swojego repertuaru z płyty, światu został zaprezentowany najwspanialszy utwór w historii muzyki itp. itd. Pierwsze cztery płyty to absolutny must have w kolekcji każdego szanującego się miłośnika rocka, a kolejne wydawnictwa tylko nieznacznie odbiegają poziomem od albumów wydanych w latach 69-71. W zasadzie tylko "In Through The Out Door" można uznać za płytę średnią, a "Codę" z oczywistych powodów ciężko traktować jako pełnoprawne wydawnictwo - w końcu wyszło na światło dzienne tylko i wyłącznie z powodu ważnego kontraktu z wytwórnią. Jak na 9 płyt studyjnych, 4 albumy genialne, 3 bardzo dobre i 2 średnie to doskonały wynik. A przecież są jeszcze bardzo interesujące "BBC Sessions", rewelacyjne koncertowe "How The West Was Won", no i 3 doskonałe wydawnictwa DVD - "The Song Remains The Same", "Led Zeppelin DVD" i świeżynka z końcówki 2012 roku - "Celebration Day".

Dla mnie do rangi największego dzieła Zeppelinów urosło Psychical Graffiti. Płytka perfekcyjna i wszechstronna. Jakby nie patrzeć takie In My Time of Dying to przecież prekursor Heavy Metalu.

Oj, już wcześniej grali namiastkę metalu - takie Good Times Bad Times albo Communication Breakdown na pierwszej płycie chociażby

Witam,

pierwszy post

Słuchałem fragmentów i jest to najgorszy materiał Led Zeppelin jaki został wydany. Nie mówię, że jest zły, bo daje radę, ale panowie Page i Plant są już bardzo daleko od formy którą prezentowali w latach 70-tych. Dobrze że było to tylko jednorazowe przedsięwzięcie.

Może ten koncert nie jest taki zły jak piszesz ale dużo racji masz. Wyraźnie słychać, że to już nie jest ten sam Led Zeppelin. How The West Was Won pozostaje nadal lepsze od Celebration Day.

Jak pierwszy raz usłyszałem CD to aż mi się morda uśmiechnęła. Po kilku następnych przesłuchaniach już było coraz gorzej

Pozdrawiam