Czy lubicie NWOBHM ?

Dyskusje o innych zespołach i albumach

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Zakkahletz
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6550
Rejestracja: sob sie 28, 2010 7:43 pm
Skąd: na północ (od W-wy)

Re: Czy lubicie NWOBHM ?

Postautor: Zakkahletz » czw lut 09, 2023 11:12 pm

Zacna zacność, aktualnie promowana przez NWOTHM Full Albums:
www.youtube.com/watch?v=yIee3mJGpYo

Awatar użytkownika
krusejder
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9846
Rejestracja: wt sie 10, 2010 12:46 pm

Re: Czy lubicie NWOBHM ?

Postautor: krusejder » czw lut 09, 2023 11:52 pm

W porządku granie, ale IMHO komplementy odrobinę na wyrost
Krusejder on tour 2024: I: Tierra Santa, Non Iron, Delain, II: Bonnie Tyler, Kazik & ProForma ... III: Helicon IV, Judas Priest, Saxon, Uriah Heep, Piotr Cugowski, U.D.O., Kult, Lady Pank, Glenn Hughes, Riot V, Rob Cray, Pendragon, Bruce Dickinson

Zdan
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9898
Rejestracja: wt sty 29, 2019 12:29 pm

Re: Czy lubicie NWOBHM ?

Postautor: Zdan » pt lut 10, 2023 12:35 am

Tylko to nie jest kapela NWOBHM tylko współczesny US power ;)

Zakkahletz
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6550
Rejestracja: sob sie 28, 2010 7:43 pm
Skąd: na północ (od W-wy)

Re: Czy lubicie NWOBHM ?

Postautor: Zakkahletz » pt lut 10, 2023 12:48 am

IMO w tym przypadku, jeśli już, to jest na pograniczu tych podgatunków, ale nie chodzi o ścisłą klasyfikację, tylko że fajnie grają.

[EDIT] Sorry, my bad, miałem to wrzucić do tematu o NWOTHM, powyższe porównanie/połączenie jest przeznaczone dla takiego kontekstu. :roll:

TV WAR
-#Invader
-#Invader
Posty: 171
Rejestracja: pn kwie 01, 2024 10:31 pm

Re: Czy lubicie NWOBHM ?

Postautor: TV WAR » wt kwie 02, 2024 2:17 pm

Szczerze mówiąc nie lubię za bardzo NWOBHM. Do takiego wniosku doszedłem już dość dawno. Mam taką refleksje, że ten nurt był tworzony przez młodych ludzi chcących wbić się jakiś klimat. Przy wszystkich różnicach i skali, podobieństwo z NWOTHM nasuwa się samo. Bądźmy w klimacie, ubierajmy się odpowiednio i to wystarczy. Myśleli, że jeden, dwa mocne albumy sprawią, że będą na poziomie Motorhead, Judas Priest czy Black Sabbath. Często ci ludzie mieszali strasznie style, raz im było bliżej do hard-rocka, raz do punka i z takim podejśćiem szli od sasa do lasa. Teraz po latach te zespoły mają statut kultowy, ale mnie nigdy te kulty w muzyce nie obchodziły. Fajnie sobie naszyć na katanę ekran kultowej okładki debiutu Angel Witch- ale często niewiele z takich postaw wynika. Dla mnie kultowe są np. Wonderworld Uriah Heep czy Power Supply Budgie, a dla większości te płyty mogłyby nie istnieć. Więc dlaczego ma mnie niby obchodzić, ze dla kogoś coś jest kultowe?

Sprawdzałem Diamond Head, Praying Mantis, Tokyo Blade, Holocaust czy jeszcze kilka innych. Wszystkie te zespoły były dla mnie jakieś takie ...niedorobione. Różnica między tymi utworami a np. Phantom of the Opera, Killers, Frozen Rainbow czy Motorcycle Man była gigantyczna. Wcale mnie nie dziwi, że to Iron Maiden i Saxon stały się odpowiedno; wielkie i bardzo duże. O wiele większy talent, profesjonalizm, pomysły i tak dalej. Goście z Samson wystarczyło, że odszedł od nich Bruce i już się praktycznie poddali. Bardzo lubię Tygers of Pan Tang ale 80% tego zespołu stanowił Sykes i gdy odszedł to już było po zawodach. Doceniam tajemniczość debiutu Angel Witch, ale co to za zespół, który po jednym albumie się w zasadzie poddaje muzycznie. Teraz dopiero po latach wrócili jak jest moda na oldschool i okultyzm. Dla mnie to jest całkowicie nieszczere. Jeszcze słówko o Tank, bardzo mam dużą sympatie do ich wczesnych płyt, ale nie oszukujmy się- to był klon Motorhead. Przyjemny, ale bez przesady.

Dwa osobne przykłady to Venom i Def Leppard. Nie przepadam za Venom, ale obiektywnie stworzyli nową jakosć w muzyce, która wykraczała poza ramy swojego gatunku. Def Leppard z kolei tak naprawdę stali się wielcy (komercyjnie) gdy całkowicie się wyparli swoich korzeni. Zawsze w sumie mieli jakieś inklinacje do słodzenia (okropne Bringin on Heartbreak na High and Dry). Stawianie ich w jednym rzędzie z Iron Maiden i Saxon nie ma żadnego sensu.

Nie lubię strasznie tej maniery u ludzi jak wymieniają jednym tchem kapele i wrzucają do jednego worka. Czy to w heavy czy thrashu to często występuje. Zastanawiam się zawsze na ile te osoby kochają muzykę, mają jakieś osobiste wspomnienia z konkretnymi utworami, a na ile są fanami oldschoolu, otoczki i mody. Nigdy tego nie lubiłem. Muzyka to konkretne zespoły, konkretni muzycy a nie jakieś "sceny". Tak to sobie może być w jakimś rapie, a nie w rocku.

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9516
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Czy lubicie NWOBHM ?

Postautor: Schizoid » wt kwie 02, 2024 2:33 pm

Akurat z Diamond Head jakichś nieopierzonych pozerów bym absolutnie nie robił. To był bardzo dobry zespół i pamiętam nawet cytat Harrisa, z którego wynikało, że on i jego znajomi swego czasu zakładali, że to właśnie Tatler zrobi największą karierę i DH będzie takim Led Zeppelin dla młodego pokolenia. Stało się inaczej, ale o ile sam uważam NWOBHM za takie nie do końca wiadomo co (NWOTHM uważam za nieporównywalnie słabszy ruch), to kilka kapel, w tym oni, ewidentnie wybijało się ponad przeciętność. Praying Mantis zapowiadało się rewelacyjnie, tam były spore inspiracje Thin Lizzy, które akurat powinny być dla ciebie zaletą, ale panom z Modliszki coś się pozmieniało i postanowili pójść w jakiegoś AORa, z przeciętnymi skutkami. Dla ciekawostki dodam, że ostatnio wypuścili nowy numer i ma on więcej wspólnego z twórczością The Night Flight Orchestra, niż klasycznym Praying Mantis... I jest serio dobry :lol:
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

TV WAR
-#Invader
-#Invader
Posty: 171
Rejestracja: pn kwie 01, 2024 10:31 pm

Re: Czy lubicie NWOBHM ?

Postautor: TV WAR » wt kwie 02, 2024 3:14 pm

Słuchałem i niby coś tam było fajnego, ale brakowało jakiejś takiej pary. Thin Lizzy to jednak jest taki zespół, że można przemycać ich elementy stylu, ale tego klimatu się nie podrobi. Diamond nie wiem, dla mnie to jest takie ni to ni sio. Ich największy utwór Am I Evil i ten prosty refren, to jest jakieś takie efekciarskie. Przede wszystkim wokal mi się strasznie nie podoba w tym zespole. Taki podobny do niczego. Di Anno czy Biff to poziomy niedoścignione. W tej muzyce trzeba mieć dobrego wokalistę, charakterystycznego. Moja opinia, nie jakaś prawda objawiona. Zresztą co to jest za zespół, który kończy po kilku płytach. Potem ludzie kojarzą z coverów zagranych przez sławnych bogaczy. Zaczyna się tak zwany sztuczny hype. Tego też nie lubię.

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9516
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Czy lubicie NWOBHM ?

Postautor: Schizoid » wt kwie 02, 2024 5:01 pm

Budgie też najbardziej znane jest z tego, że Metallica zrobiła cover Breadfan ;) Poza Polską był to zespół o minimalnej sile rażenia. A covery Diamond Head wzięły się stąd, że Meta uznała ich za swoją inspirację. Refren Am I Evil? skomplikowany nie jest, ale przecież NWOBHM to generalnie jest raczej muzyka prosta jak konstrukcja cepa i kompozycje pokroju Phantom of the Opera były wyjątkami, nie regułami. Zresztą mnie osobiście Am I Evil? zapadło w głowie nie z uwagi na refren, tylko potężne intro i mocną końcówkę. To był też zespół borykający się z różnymi problemami menedżerskimi, nie można powiedzieć, że trajektoria kariery Diamond Head to w pełni wina muzyków.
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

TV WAR
-#Invader
-#Invader
Posty: 171
Rejestracja: pn kwie 01, 2024 10:31 pm

Re: Czy lubicie NWOBHM ?

Postautor: TV WAR » wt kwie 02, 2024 5:21 pm

Budgie w Polsce tak mówiąc szczerze jest znane bo jako jedni z pierwszych u nas wystąpi, a także dlatego, że utwór Parents został pokochany przez polską publiczność. Był to jeden z tak zwanych "przebojów" Trójki. Co ciekawe samo Parents nie było grane w Polsce, na tamtych koncertach. Grany był za to Breadfan, który jest drugim i w zasadzie ostatnim tak kochanym utworem. Jak oni u nas grali w 1982 roku to naprawdę była bardzo duża sprawa. Przecież w Polsce był wtedy Stan Wojenny, a oni odwiedzili takie miasta jak Opole czy Bydgoszcz. Rozmawiałem kiedyś z jednym z muzyków, który supportował Budgie 1982 roku w Opolu. Emocje były ogromne. Ludziom się wtedy ten zachód nie marzył. W Białymstoku z tego co wiem wybuchły zamieszki gdy koncert tam odwołano. Także to wszystko były raczej kwestie pozamuzyczne. Czy Budgie nie miało siły rażenia? Ciężko powiedzieć. Szczerze mówiąc nie jestem aż takim fanem tego starego Budgie. Tego, które jest powszechnie uważane za najlepsze. Był to dobry zespół, miał kilka bardzo dobrych kawałków, ale za bardzo było tam słychac oczywiste zapożyczenia od Black Sabbath i Led Zeppelin. Naprawdę ciekawe rzeczy to oni zagrali na Power Supply i Nightflight, na początku lat 80. Za niedługo zespół się rozpadł. Świetne są utwory z tych płyt bo tam jest tak fajnie zarysowana linia między hard-rockiem, a rodzącym się heavy metalem. Nie wiem na ile te płyty inspirowały późniejszych, ale świetnie się tego słucha. Np. takie utwory jak Gunslinger, Heavy Revolution, Time to Remember, Hellbender, I Turned to Stone, Keeping the Roundevous, Reaper of the Glory czy Don't Lay Down and Die. Coverowali ich też jednak Iron Maiden. Minusem Budgie może być głos Shelleya, no nie każdemu będzie pasował i mi też czasem w sumie przeszkadzał.

Tak, NWOBHM było dość proste, ale takie kawałki jak Breaking the Law, Running Free czy Wheels of Steel to była podłoga kompozycyjna dla Judas Priest, Iron Maiden czy Saxon, a dla większości kapel NWOBHM to byłby absolutny sufit i tu tkwi główna różnica.

pz
-#The Man Who Would Be Spammer
-#The Man Who Would Be Spammer
Posty: 17181
Rejestracja: śr maja 07, 2014 12:56 am
Skąd: z Sanatorium

Re: Czy lubicie NWOBHM ?

Postautor: pz » wt kwie 02, 2024 5:59 pm

Budgie też najbardziej znane jest z tego, że Metallica zrobiła cover Breadfan ;) Poza Polską był to zespół o minimalnej sile rażenia. A covery Diamond Head wzięły się stąd, że Meta uznała ich za swoją inspirację. Refren Am I Evil? skomplikowany nie jest, ale przecież NWOBHM to generalnie jest raczej muzyka prosta jak konstrukcja cepa i kompozycje pokroju Phantom of the Opera były wyjątkami, nie regułami. Zresztą mnie osobiście Am I Evil? zapadło w głowie nie z uwagi na refren, tylko potężne intro i mocną końcówkę. To był też zespół borykający się z różnymi problemami menedżerskimi, nie można powiedzieć, że trajektoria kariery Diamond Head to w pełni wina muzyków.
Refren to najsłabszy moment tego numeru. Ale podobnie jak Nomadowi nie bardzo pasują mi wokale w Diamond Head.

W sumie takich zespołów, które się wybiły i ich kariera trwa (lub trwała) latami, to w tym nurcie za dużo nie było. W dodatku część oparło karierę na odejściu od tego stylu, jak wspomniany DL. Osobiście za wiele zespołów z tego nurtu nie słucham, Maiden i Saxon. W pozostałych przypadkach to raczej pojedyncze płyty. Podobnie jak w przypadku NWOTHM - kilka zespołów, pojedyncze płyty (nie żeby jakoś wiele ich powydawały te zespoły)

19.04 Myrkur /PO 20.04 Turbo /Damasławek 24.04 G.Hughes /WA
3.05 Hellhaim /WA 8.05 Riot V /WA
10.05 Moriah Woods /WA 11.05 Turbo /Wyrzysk 28.05 Springsteen /Praga
5-8.06 Mystic Festival /GD 13.06 Night Demon, Riot City /WA
13.10 Made in Warsaw /WA 16.10 Apocalyptica /WA 31.10 Soen /KR 1.11 Guano Apes /WA 2.11 Soen /GD

TV WAR
-#Invader
-#Invader
Posty: 171
Rejestracja: pn kwie 01, 2024 10:31 pm

Re: Czy lubicie NWOBHM ?

Postautor: TV WAR » wt kwie 02, 2024 6:04 pm

To znaczy też chciałem jednak zaznaczyć, że nurt NWOBHM stawiam wyżej niż NWOTHM. Widzę pewne podobieństwa do postawy niektórych muzyków, tworzenia się pewnego klimatu i tak dalej. Ogólnie w tym gatunku nie dało się uciec od mody, naszywek, koszulek, pozowania i tak dalej. Jeszcze z 5 lat temu widziało się na ulicach od groma dzieciaków, lansujących się na oldschool. Teraz to przycichło bardzo. Mody mijają, a fajnie jakby jednak ten gatunek kojarzył się z maniakami poznawania dźwięków.

pz
-#The Man Who Would Be Spammer
-#The Man Who Would Be Spammer
Posty: 17181
Rejestracja: śr maja 07, 2014 12:56 am
Skąd: z Sanatorium

Re: Czy lubicie NWOBHM ?

Postautor: pz » wt kwie 02, 2024 6:06 pm

Wydaje mi się, że jednak wciąż jest ich sporo. A stylówa niektórych zespołów NWOTHM (zwłaszcza polskich) to jak zdjęcia z lat 80tych. To wydaje mi się trochę śmieszne, taka stylizacja na siłę - ciuchy, fryzury, itp.

19.04 Myrkur /PO 20.04 Turbo /Damasławek 24.04 G.Hughes /WA
3.05 Hellhaim /WA 8.05 Riot V /WA
10.05 Moriah Woods /WA 11.05 Turbo /Wyrzysk 28.05 Springsteen /Praga
5-8.06 Mystic Festival /GD 13.06 Night Demon, Riot City /WA
13.10 Made in Warsaw /WA 16.10 Apocalyptica /WA 31.10 Soen /KR 1.11 Guano Apes /WA 2.11 Soen /GD

TV WAR
-#Invader
-#Invader
Posty: 171
Rejestracja: pn kwie 01, 2024 10:31 pm

Re: Czy lubicie NWOBHM ?

Postautor: TV WAR » wt kwie 02, 2024 6:17 pm

To znaczy ja miałem taką ekipę pudlową kiedyś. To byli totalni maniacy tej muzy, ale też i mody, ciuchów itd. Tylko, że u tych ludzi to właśnie jednak szło w parzę z muzyką. Oni też lubili heavy, hard-rocka. Generalnie byli to ludzie o nastawieniu mocno anty-grunge, anty-numetal. Co ciekawe oni raczej też nie kochali za bardzo Guns and Roses. Bardziej bym powiedział np. Kiss, Whitesnake, Europe, Def Leppard, Alice'a Coopera czy Bon Joviego.
Byłem na kilku imprezach, które organizowali i to było robione z głową. To było z 20 lat temu i wtedy czuć było, że ludzie chcą odreagować tym klimate- te wszystkie "smutne" odmiany rocka, modne w latach 90. Co by nie mówić grunge był w Polsce bardzo ostro promowany. Także to miało jakiś sens. Z kolei moda na old-school metal w Polsce (mogę się mylić, ale chyba zapoczątkowana przez Sonisphere 2010), te wszystkie dzieciaki kopiujące od A do Z styl metalowców z lat 80 itd. To już mi się lekko sztuczne wydaje. Przeważnie jak się rozmawiało z takimi osobami to tam rzadko kiedy szło z wiedzą i uwielbieniem muzycznym.

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9516
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Czy lubicie NWOBHM ?

Postautor: Schizoid » wt kwie 02, 2024 8:04 pm

Dla mnie to wygląda jak cosplayowanie swoich rodziców. I nic mi do tego, co kto sobie nosi, ale jednak na swój sposób przykre jest to, że młode kuce nie mają nic nowego do powiedzenia i budują swoją tożsamość na wspomnieniach z lat, kiedy nawet nie było ich w planach. Zresztą ich muzyka najczęściej brzmi dokładnie tak, jak oni wyglądają - powielanie wzorców, pozbawione własnej inwencji. A metal zawsze polegał na buncie, na odnajdywaniu siebie samego. Tam, gdzie w oryginałach można było natrafić na jakieś nawiązanie do idoli legend heavy metalu, tak NWOTHM jest tego zupełnie pozbawione, to jest piąta woda po kisielu, artystyczne ubóstwo. Z jakiegoś powodu te albumy z lat 80. potrafiły być zróżnicowane. Kiedy teraz sięgam po coś nowego, najczęściej każdy kolejny utwór z tracklisty jest kopią poprzedniego (który jest kopią czegoś z 1980-85). No, jak już zaszaleją, to zaprezentują niebywale innowacyjne rozwiązanie w postaci akustycznego intra, zaś szczególnie ambitni tego akustyka czy tam cleana wstawią w środek. Oczywiście ten zarzut w pewnym stopniu może dotyczyć też starych kapel, które nie wybiły się razem z Maidenami i Saxon, ale wydaje mi się, że lepiej brać przykład z tych lepszych wykonawców, a nie gorszych.

Da się oczywiście znaleźć dobre kapele i warte uwagi płyty, ale począwszy od wizerunku, na muzyce skończywszy, NWOTHM jest dla mnie swoistą karykaturą heavy metalu. I chyba żyje tylko dlatego, że pełni rolę swoistego nostalgia tripa dla starszych odbiorców.
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

TV WAR
-#Invader
-#Invader
Posty: 171
Rejestracja: pn kwie 01, 2024 10:31 pm

Re: Czy lubicie NWOBHM ?

Postautor: TV WAR » wt kwie 02, 2024 8:19 pm

Idąc tym tropem, za jakieś 3-5 lat na ulicach powinno się zaroić od dzieciaków w czarnych, długich swetrach i martensach. Kopiujących swoich rodziców, słuchających 30 lat temu Nirvany i Pearl Jam. Moi rówieśnicy się raczej nie lansowali na muzyków Czerwonych Gitar czy Skaldów haha

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9516
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Czy lubicie NWOBHM ?

Postautor: Schizoid » wt kwie 02, 2024 8:28 pm

Nie wiem, może się zaroi. Ale generalnie patrząc po ogólnych trendach popkulturowych się na to nie zanosi. Obserwuję to, jak poprzednie dekady są wykorzystywane przez różne branże. Ten cały powrót do estetyki z lat 80. okazał się olbrzymim sukcesem, ale nie udało się już tego powtórzyć z latami 90. Jasne, coś tam się niby działo, ale mowa o zupełnie innej skali. IMO jak już obudzili te lata 80., to teraz to jest nie do zatrzymania i w mniejszym lub większym stopniu będzie zintegrowane z teraźniejszością. Czy to w filmach, czy to w modzie, czy to w muzyce. Zresztą no muszę przyznać, że jednak najbardziej rozpoznawalnym, najbardziej klasycznym wizerunkiem metalowca jest jednak skóra, jeans i naszywki. Nie spodnie moro, przyduży sweter i kolczyki na ryju. Jak ktoś ma się już bawić w metal, to raczej pójdzie w stronę tej pierwszej opcji.
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

TV WAR
-#Invader
-#Invader
Posty: 171
Rejestracja: pn kwie 01, 2024 10:31 pm

Re: Czy lubicie NWOBHM ?

Postautor: TV WAR » wt kwie 02, 2024 8:36 pm

Jedno jest pewne, nigdy nie będzie żadnej mody na lata 00, 10 czy 20-te. Tamte epoki były (a 20 jest) kompletnie niecharakterystyczne, dla mnie to w zasadzie jest constant. Różnice w obyczajowości i technice są (słynne telefony Nokia 9210) ale w muzyce czy szerzej kulturze, to jak dla mnie to w zasadzie jedna i ta sama epoka. Ostatnie dekady, które miały silnie zarysowane cechy charakterystyczne to były właśnie lata 80 i 90. To nawet się fajnie ułożyło bo słowa - lata 80 czy 90 brzmią świetnie, no a lata zerowe czy dziesiąte no to jakoś idiotycznie. Myślę, że o ile często moje tezy są mocno subiektywnie staroświeckie, to w tej jest dużo racji. Załóżmy ktoś chce teraz zrobić pub stylizowany na lata 60, 70, 80 lub 90. Ma gotowe, wręcz oczywiste wzorce i rekwizyty. Ktoś za 10-15 lat zechce zrobić coś stylizowane na lata 00 czy 10 no to co niby ma tam dać? Kultura powojenna przez ponad 50 lat była niesamowicie charakterystyczna i pomysłowa.

Awatar użytkownika
gumbyy
ZASŁUŻONY SANATORIANIN
Posty: 12059
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Czy lubicie NWOBHM ?

Postautor: gumbyy » wt kwie 02, 2024 9:19 pm

Dla mnie to wygląda jak cosplayowanie swoich rodziców. I nic mi do tego, co kto sobie nosi, ale jednak na swój sposób przykre jest to, że młode kuce nie mają nic nowego do powiedzenia i budują swoją tożsamość na wspomnieniach z lat, kiedy nawet nie było ich w planach. Zresztą ich muzyka najczęściej brzmi dokładnie tak, jak oni wyglądają - powielanie wzorców, pozbawione własnej inwencji. A metal zawsze polegał na buncie, na odnajdywaniu siebie samego. Tam, gdzie w oryginałach można było natrafić na jakieś nawiązanie do idoli legend heavy metalu, tak NWOTHM jest tego zupełnie pozbawione, to jest piąta woda po kisielu, artystyczne ubóstwo. Z jakiegoś powodu te albumy z lat 80. potrafiły być zróżnicowane. Kiedy teraz sięgam po coś nowego, najczęściej każdy kolejny utwór z tracklisty jest kopią poprzedniego (który jest kopią czegoś z 1980-85). No, jak już zaszaleją, to zaprezentują niebywale innowacyjne rozwiązanie w postaci akustycznego intra, zaś szczególnie ambitni tego akustyka czy tam cleana wstawią w środek. Oczywiście ten zarzut w pewnym stopniu może dotyczyć też starych kapel, które nie wybiły się razem z Maidenami i Saxon, ale wydaje mi się, że lepiej brać przykład z tych lepszych wykonawców, a nie gorszych.

Da się oczywiście znaleźć dobre kapele i warte uwagi płyty, ale począwszy od wizerunku, na muzyce skończywszy, NWOTHM jest dla mnie swoistą karykaturą heavy metalu. I chyba żyje tylko dlatego, że pełni rolę swoistego nostalgia tripa dla starszych odbiorców.
Te nowe fale pojawiają się i równie szybko znikaja. Nic specjalnego z tego nie wynika. Skoro ważniejsze są np. białe buciki i obcisłe jeansy, to wiadomo że nic z tego nie pozostanie na dłużej ;)
www.MetalSide.pl

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9516
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Czy lubicie NWOBHM ?

Postautor: Schizoid » wt kwie 02, 2024 9:21 pm

No przecież :D Ciuszki>metal
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

Awatar użytkownika
gumbyy
ZASŁUŻONY SANATORIANIN
Posty: 12059
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: Czy lubicie NWOBHM ?

Postautor: gumbyy » wt kwie 02, 2024 9:22 pm

No przecież :D Ciuszki>metal
Ciuszki > cokolwiek xD
www.MetalSide.pl


Wróć do „Zespoły i Albumy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 0 gości