.:: SanktuariuM ::.

2 Minutes To Midnight :rocx

eee 2 minutes sie przejadło wole Aces high i Powerslave... Flash Of The Blade też jest niezłe ..ogólnie płyta jest bardzo równa... oprócz big orra;)

eee 2 minutes sie przejadło wole Aces high i Powerslave... Flash Of The Blade też jest niezłe ..ogólnie płyta jest bardzo równa... oprócz big orra;)

Mi się przejadło dużo utworów a 2 Minutes To Midnight jescze nie. Tydzień przed koncertem Meidenow w Chorzowie Kaczor mowił o ich koncercie w Wawie 86 rok to mówił że od niego zaczeli i go wtedy puścił , ale wtedy nie zaczeli od 2 Minutes To Midnight zagrali go jako 2 utwór.

Zdecydowanie 2 minutes to midnight to jest chyba pierwszy kawłek ironów jaki usłyszałem i bardzo mi wpadł w ucho, chociaz aces high tez jest niezły

The killers bread or a deamons seed...
czyli po prostu 2 minutes to midnight

Powerslave, za mocne uderzenie, świetny wstęp Nicka, "skrzeczący" wokal Bruce`a, i za sola.

Oczywiściście Churchill's Speech:P

Tytułowy ofkoz- za cięzkość

"Hear the rime of the ancient mariner" :rocx :rocx :rocx

chociaz tuz za nim jest kompozycja tytułowa...

Ja głosuje na utwór "Rime Of The Ancient Mariner". :solo

Aces High czyli najlepszy utwór Maiden :rocx

Mój głos na "Aces High", który jest chyba moim ulubionym openerem. Żywiołowy, energetyczny - i o to przecież chodzi!! :rocx Ale lubię także "2 Minutes To Midnight" i "Rime'a" oczywiście... Pozozstałe piosenki z Powerslave'a też są fajne, ale jakoś do moich ulubionych nie należą...

Rime zdecydowanie )
ten utworek wymiata i przygniata klimatem....
harris zna sie na robocie.....

rime of the ancient mariner, jeden z pierwszych usłyszanych przeze mnie utworów, poza tym wspaniały flash of the blade i ulubiony otwieracz aces

Hmm. Wybór mógł się dokonać między Aces High, 2MTM, Powerslave i ROTAM. Wybrałem Powerslave. Świetny wokal, klimat i gitarki. Dużo się w nim dzieje. Rime jest trochę za długi. Myslałem jeszcze nad Aces High, ale jako całość tytułowy rządzi.

Rime Of The Ancient Mariner świetna piosenka choć długa.

Rime Of The Ancient Mariner- genialny utwór, bardzo długi i klimatyczny :rocx :solo

Aces High, 2 Minutes To Midnight i, oczywiście, Rime of the Ancient Mariner.

I znów większość Co jak co, ale z tego albumu bardzo ciężko jest wybrać, jeden, jedyny najfajniejszy kawałek. Zdecydowałem się na The Rime Of The Ancient Mariner bo:
- klimat i tekst tego utworu jest po prostu super, nie jest to zasługa zespołu, ponieważ jak ogólnie wiadomo sama kompozycja pochodzi z Lyrical Ballads Samuela Coleridga, z wiersza o tym samym tytule
- po drugie wykonanie tego utworu na koncercie LIFE AFTER DEATH 1985 jest powalające :rocx

Moja ulubiona płyta Maiden, także wybór bardzo trudny. Jednak wybieram Powerslave, za oddanie klimatu okładki, piękne, spokojne solo Dave'a i dalsze gitarowe "wybryki".