Senjutsu - opinie na temat albumu

Wszystko na temat nowej płyty.

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Jak oceniasz nowy album Iron Maiden

10
9
8%
9
12
10%
8
17
15%
7
24
21%
6
12
10%
5
5
4%
4
19
17%
3
5
4%
2
6
5%
1
2
2%
0
4
3%
 
Liczba głosów: 115

Awatar użytkownika
Michał
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5203
Rejestracja: sob lis 02, 2013 10:19 pm
Skąd: Ruda Śląska

Re: Senjutsu - opinie na temat albumu

Postautor: Michał » śr wrz 01, 2021 6:09 am

Ja po pierwszym odsłuchu
Jest dobrze :jee:

Czuć amolad.

Najlepsze jak dla mnie to The Time Machine, The Parchment (ale ostatnie 3 minuty kompletnie zbędne).

podoba mi się death of the celts ale środek jest zbyt przeciągnięty. Wyciąłbym trochę trochę środkowej części i byłoby super.

Najslabszy: darkest hour

Ciezki otwieracz, kompletnie inny niż to do czego nas przyzwyczaili, nie wiem jak oni będą tym otwierali koncert.


Album zdecydowanie lepszy od Tbos choć byłem negatywnie nastawiony.

Gdybym miał ocenić po jednym odsłuchu to dałbym 8,5.

Bruce w pozostałych utworach nie pieje tak jak w stratego. Melodyjnie też to dosyć spójne. Czuć, że każdy odrobił swoją pracę domową i przemyślał swój styl, dzięki czemu dostajemy coś po czym wiesz, że to Maiden, ale słychać taką hmmm odpowiedzialność? Bez jakiegoś mega nachalnego przedłużania (choć oczywiście jest, ale nie tak jak w Tbos), bez mega wycia.


Klawisze mega pasują do tego albumu, w stratego to jakiś dziwny wybryk.


Album który pasuje mi do moich słów o XFactorze, że wciąga i leci się od a do z, bez pominięć ale też bez jakichś mega wyjątkowych utworów
NAJWIĘKSZY FAN DAWIDA PODSIADŁO NA SANATORIUM




Awatar użytkownika
MaidenFan
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4548
Rejestracja: śr cze 09, 2010 8:04 pm
Skąd: Rzeszów

Re: Senjutsu - opinie na temat albumu

Postautor: MaidenFan » śr wrz 01, 2021 6:56 am

Album na pewno lepszy od TBOS, TFF i DoD.
Kolosy o dziwo się nie dłużą, są dużo lepsze od The Red and the Black i Empire of the Clouds, mam wrażenie, że bardziej przemyślane - szczególnie Hell on Earth - dla mnie TOP1 po pierwszym odsłuchu. Oczywiście można by je było poucinać i nie straciły by wcale na wartości, ale tak czy siak to najlepsze długie utwory od AMOLAD.
Jest dużo klawiszy, ale są bardzo dobrze ulokowane w mixie, nie są tak nachalne jak w Stratego.
Co najważniejsze - Bruce wyje bardzo mało, jednak w kilku miejscach to wycie się pojawia - najgorsze jest w środkowej części otwieracza. Instrumentalnie w porządku, z solówek najbardziej zapadły mi w pamięci te z ostatnich 3 minut The Parchment.

Póki co powstrzymam się od wystawiania oceny, bo dużo może się jeszcze zmienić.
Lecę z drugim odsłuchem.

Awatar użytkownika
dostoevsky
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2326
Rejestracja: pn sty 30, 2006 3:55 pm
Skąd: St Andrews

Re: Senjutsu - opinie na temat albumu

Postautor: dostoevsky » śr wrz 01, 2021 7:06 am

Zgadzam się z tą opinią - i generalnie jest to mroczny album jak na Maiden, atmosferą zbliżony do The X Factor/Virtual XI. Ale tak jak powiedział kolega wyżej, jeden odsłuch nie wystarczy. Natomiast pierwsze wrażenia są bardzo dobre.

Trochę bałem się kolosów Harry'ego na koniec, ale niepotrzebnie.

Dave może nie dorzucił od siebie kawałka, ale jego solówki trzymają poziom - tak jak pozostałe solówki na albumie.

Awatar użytkownika
remi
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2570
Rejestracja: pn mar 14, 2005 7:01 pm
Skąd: Białystok

Re: Senjutsu - opinie na temat albumu

Postautor: remi » śr wrz 01, 2021 8:01 am

Pierwszy odsłuch jak najbardziej na plus. Chyba lepsze wrażenia niż po TFF czy BoS. Kolosy Steve’a są różne i nie zlewają się. Na razie plus wielki otrzymują (poza singlami) Lost; Time Machine i Hell on Earth. Tam wszystko jest genialne. Lecę z drugim odsłuchem.

Awatar użytkownika
mad
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2554
Rejestracja: sob sty 10, 2015 8:46 pm

Re: Senjutsu - opinie na temat albumu

Postautor: mad » śr wrz 01, 2021 8:17 am

Co można napisać po pierwszym przesłuchaniu - z nie najlepszego źródła dodajmy...
Czuję, że będzie dobrze. Na razie wyłowiłem 3 drobne skuchy, które nie są jakieś bolesne. Pierwsza to - nie ukrywajmy - tandetny, kiczowaty refren otwieracza. Odległość lat świetlnych dzieli go od znakomitego refrenu otwieracza poprzedniej płyty. Na szczęście cały utwór zdaje się być ciekawy. Drugi babol to ballada. Powiedzmy, że Darkest Hour to ballada. Tu jestem niestety trochę zafiksowany, bo nie lubię ballad jako takich - no chyba, że następuje przyspieszenie. Tym niemniej po 1. odsłuchu DH wydaje mi się i tak bardziej znośny niż balladki z DOD, TFF, AMOLAD czy nawet FOTD. I trzeci babolik - 2, 3 razy jest blisko autoplagiatu - niektóre gitarowe melodyjki przypominają jakby co poniektóre już znane.
Poza tym wydaje się być dobrze. Kapitalne ostatnie 2 kolosy - słuchałem z otwartą japą. Celtowie może też okażą się ok., ale w pierwszym odsłuchu utwór zdał mi się trochę przegadany. Świetnie Lost... i Days... - ten pierwszy z wyraźną dawką oryginalności. Wehikuł czasu z pewnością nadaje się do bardzo szczegółowego obadania. Płyta galopadami stoi (ale oksymoron mi się trafił), Maiden sięgnął po jeden ze swoich najbardziej klasycznych patentów. Ja jestem za. Może ktoś policzy galopady - malkontenci będą narzekali na ich nadmiar, fanbojom ich liczebność się spodoba. Płyta zupełnie mi się nie dłużyła - gdy w trakcie ostatniego utworu spojrzałem na czas i okazało się, że zaczyna się 9. minuta, poczułem się rozczarowany, że to już prawie koniec. Gdybym miał wybrać 3 ulubione utwory po pierwszym odsłuchu, wskazałbym ostatnie 2 kolosy i chyba Lost...
Za wcześnie na ocenę, ale nie sądzę, aby było poniżej 8/10
Edit
Ostatnio zmieniony śr wrz 01, 2021 8:47 am przez mad, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Roberrcik
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 518
Rejestracja: pn sie 09, 2010 7:00 pm

Re: Senjutsu - opinie na temat albumu

Postautor: Roberrcik » śr wrz 01, 2021 8:44 am

Jestem po pierwszym odsłuchu, trudny album do wchłonięcia na raz więc pewnie niektóre opinie zmienią się o 180 stopni, ale piszę, żeby mieć się do czego odnieść.

Całościowo to po 1 odsłuchu The Book of Souls zrobiło na mnie większe wrażenie. Otwieracz niestety nie dorasta do pięt If Eternity Should Fail, które nie dość że było świetne same w sobie, to na żywo wypadł kapitalnie i często słucham wersji z Live Chapter.

Ciekawy klimat, zdecydowanie odbiegający od standardowego klimatu Maiden. Po pierwszym odsłuchu jakoś mi nie siadł, ale oczywiście dam szansę.

Stratego - tu dopiero miałem odczucie, że zaczął sie album. O TWOTW napisane już zostało chyba wszystko - dla mnie spoko.

Lost in the Lost World - dla mnie taka mieszanka BNW, Factora i DoD (przez tą melodyjkę przypominającą No More Lies). Fajny klimat, do tego momentu był dla mnie najfajniejszym kawałkiem.

Days of Future Past - kozak, totalnie coś nowego w katalogu Ironów, zajebisty utwór.

The Time Machine - jako że to kompozycja Gersa, a je uwielbiam (Tytułowy z poprzedniej płyty to dla mnie top 10 utworów IM) to oczekiwania miałem przeogromne i chyba się trochę przejechałem. Poirytowała mnie trochę ta zżynka jednej partii właśnie z The Book of Souls. Ale potencjał jest, pewnie z czasem zyska.

Darkest Hour - fajna balladka, trochę trzeba jeszcze jej posłuchać.

Death of the Celts - faktycznie Clansman v2, aczkolwiek trochę mi się dłużył. Nie mam na razie zdania.

No i dwa ostatnie kolosy. The Parchment i Hell on Earth - bałem się tych dłużyzn Harrisa i muszę zwrócić honor. Absolutnie zajebiste kawałki, kapitalne solówki, przejścia, melodie. The Parchment chyba jednak wygrywa z zamykaczem, aczkolwiek minimalnie i dla mnie, te dwa ostatnie kawałki to absolutny highlight tej płyty.

Ale będzie katowana ta płyta :)
Ostatnio zmieniony śr wrz 01, 2021 12:09 pm przez Roberrcik, łącznie zmieniany 2 razy.

Deleted User 5155

Re: Senjutsu - opinie na temat albumu

Postautor: Deleted User 5155 » śr wrz 01, 2021 8:52 am

Rzekłbym, że ta płyta to Factor na bardzo dobrych sterydach jak AMOLAD, ale trochę innych niż użyte przy AMOLAD. Po pierwszym odsłuchu (mp3, 192 :facepalm: ... bez komentarza) powiedziałbym, że całościowo jest ciut słabiej niż AMOLAD, ale miejscami (niektóre harmonie - druga solówka w DH!!!, całe utwory - TP, TWOTW, DH) - lepiej, tzn. utwory lepiej zapadają w głowę jako odrębny numer. I wiem na 100%, że po kolejnych odsłuchach dosłucham się kolejnych momentów, które mi w głowę zapadną. Bardzo dużo jest nieoczywistych, zaskakujących harmonii i zwrotów. Do Dickinsona nie mam uwag. Bardzo dużo bardzo dobrych gitar - riffów, solówek. Solówki Dave'a nie odstają. Końcowa "wielka trójca Harrisa" nie osłabia płyty, ale też nie jest jej apogeum. Może poza Pergaminem, który miejscami zalatywał mi Nomadami. Celtowie fajni, ale - na pierwszy odsłuch - w środku przeciągnięci.

Maiden wypuściło coś ciekawszego i ... słabszego IMO niż TBoS. To co najważniejsze - czuć, że trzeba/chce się do tej muzyki jak najszybciej wrócić. Płyta została nagrana 2,5 roku temu. To znaczy, że nie jest to ich płyta ostatnia :D

Wstępnie - 8/10. Z końcową poczekam, aż ogarnę i - przede wszystkim - usłyszę to w normalnej jakości.

Awatar użytkownika
mic7
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5414
Rejestracja: czw sie 25, 2011 12:53 pm
Skąd: Warszawa

Re: Senjutsu - opinie na temat albumu

Postautor: mic7 » śr wrz 01, 2021 8:57 am



No i dwa ostatnie kolosy. The Parchment i Hell on Earth - bałem się tych dłużyzn Harrisa i muszę zwrócić honor. Absolutnie zajebiste kawałki, kapitalne solówki, przejścia, melodie. The Parchment chyba jednak wygrywa z zamykaczem, aczkolwiek minimalnie i dla mnie, te dwa ostatnie kawałki to abaolutny highlight tej płyty.

Ale będzie katowana na płyta :)

U mnie odwrotnie ,na razie wygrywa ostatni kawałek ,zreszta najlepszy z całej płyty ,jest zajebioza i chyba Dave coś tam od siebie dołożył choć podpisany jako autor nie jest.

Awatar użytkownika
MaidenFan
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4548
Rejestracja: śr cze 09, 2010 8:04 pm
Skąd: Rzeszów

Re: Senjutsu - opinie na temat albumu

Postautor: MaidenFan » śr wrz 01, 2021 8:58 am

Też Hell on Earth u mnie wygrywa.

Awatar użytkownika
blackcocker
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 9426
Rejestracja: czw cze 14, 2018 9:04 pm
Skąd: HerbacianePolaBatumi

Re: Senjutsu - opinie na temat albumu

Postautor: blackcocker » śr wrz 01, 2021 9:01 am



No i dwa ostatnie kolosy. The Parchment i Hell on Earth - bałem się tych dłużyzn Harrisa i muszę zwrócić honor. Absolutnie zajebiste kawałki, kapitalne solówki, przejścia, melodie. The Parchment chyba jednak wygrywa z zamykaczem, aczkolwiek minimalnie i dla mnie, te dwa ostatnie kawałki to abaolutny highlight tej płyty.

Ale będzie katowana na płyta :)

U mnie odwrotnie ,na razie wygrywa ostatni kawałek ,zreszta najlepszy z całej płyty ,jest zajebioza i chyba Dave coś tam od siebie dołożył choć podpisany jako autor nie jest.
W takim razie skąd ten wniosek?
#blackcocker2023

Najlepszą prozę pisze życie.
Ostatni jest wtedy, kiedy idziesz rzygać.

Awatar użytkownika
mic7
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5414
Rejestracja: czw sie 25, 2011 12:53 pm
Skąd: Warszawa

Re: Senjutsu - opinie na temat albumu

Postautor: mic7 » śr wrz 01, 2021 9:02 am

Początek bardzo mi się z Benjaminem kojarzy a tam Dave maczał paluchy.

Awatar użytkownika
cellman
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1233
Rejestracja: ndz kwie 16, 2006 5:58 pm
Skąd: Głogów/ZG/Wawa

Re: Senjutsu - opinie na temat albumu

Postautor: cellman » śr wrz 01, 2021 9:48 am

Na gorąco, przy słabej jakości audio, i pierwszym odsłuchu... w zasadzie to skaczę trochę już podczas drugiego bo zaraz muszę lecieć... Płyta na pewno jest lepsza od The Book of Souls. Ciekawsza, przyjemniejsza, ale momentami równie niezręczna co poprzedniczka. Że podam przykład. Takie 'Death of the Celts', już nawet pomijając fakt, że przypomina The Clansman, zaczyna się genialnie, i ten wers, riff i melodie Bruce'a siedzą i nagle, nagle dzieją się jakieś niepojęte rzeczy, w sensie struktury - niespójnie. I te solówki raczej słabe, oprócz tej Jana zdaje się. No ale przyjdzie czas na dogłębną analizę, też nie ma co na gorąco pluć jadem, bo jest naprawdę nieźle.

Cosmo84
-#Charlotte
-#Charlotte
Posty: 14
Rejestracja: śr maja 02, 2018 9:45 pm

Re: Senjutsu - opinie na temat albumu

Postautor: Cosmo84 » śr wrz 01, 2021 10:20 am

Po dwóch odsłuchach muszę przyznać, że Kevin jakikolwiek by go nie oceniać nie spierdolił brzmienia

Deleted User 357

Re: Senjutsu - opinie na temat albumu

Postautor: Deleted User 357 » śr wrz 01, 2021 11:16 am

Na gorąco po 2 odsłuchach: brzmienie nie aż tak złe jak by się mogło wydawać wcześniej, otwieracz całkowicie od czapy, na razie to co wychwyciłem co mi się podobało poza singlami które wciąż uważam za niezłe to Days i Hell on Earth. Wywaliłbym Death of the Celts, ogólnie te 3 kolosy na koniec potrafią zmęczyć.

Awatar użytkownika
ir0nka94
-#Invader
-#Invader
Posty: 182
Rejestracja: wt lis 27, 2012 3:59 pm
Skąd: Tomaszów Mazowiecki

Re: Senjutsu - opinie na temat albumu

Postautor: ir0nka94 » śr wrz 01, 2021 11:29 am

Też Hell on Earth u mnie wygrywa.
Najlepszy utwór z całego albumu. :pijak:

Awatar użytkownika
sajki
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2266
Rejestracja: pt sie 14, 2015 9:01 am

Re: Senjutsu - opinie na temat albumu

Postautor: sajki » śr wrz 01, 2021 12:13 pm

Dobra, to ja się teraz wyrzygam.
W ogóle się nie dziwię dlaczego Stratego i TWOTW zostały wybrane na single. Bo to jedyne utwory, które są chwytliwe. Płyną. Cała reszta to jakiś żart. Broniłem singli, wciąż uważam, że to dobre kawałki. Ale całej reszty bronić nie będę. To są anty-utwory. Anty- to, za co pokochałem ten zespół. Nie ma żadnych ciekawych fragmentów. Momentami to najzwyczajniejsze pitolenie. Numery nudne jak cholera. DOTC to kpina, jedyne co można dać na plus temu utworowi, to intro i outro zarąbane z Clansmana. Parchment to samo. Idźmy dalej- otwieracz to tak niechwytliwy numer, że się chyba bardziej nie da. Live wszyscy powinni iść na piwo wtedy. Masa autoplagiatów, refren w TDH wyjęty z Alchemist Brucea. DOFP- to ma być rocker? Tempo średnio- szybkie, w dodatku z refrenem napisanym chyba na kolanie. Podobnie jak w LIALW za wysoko zaśpiewanym. TM to tak nijaki numer, że nic już z niego nie pamiętam. Nie ma porywajacych melodii, refrenów. Trzy ostatnie kawałki ciągną się jak gile z nosa, myslalem że usnę (podczas pierwszego odsłuchu!). Brak flow, brak momentów wywołujących ciary. I nuda, nuda, nuda. Ok, to dopiero pierwszy odsłuch, ale wymowne jest to, że nie chce mi się tego słuchać po raz drugi, a myślałem że jak się dorwę, to będę katował non stop. Nawet po pierwszych odsłuchach TFF i TBOS nie miałem takiego odczucia rozczarowania, ba uważałem, że są niezłe (teraz ich nie lubię). Zdecydowanie najlepszym i najbardziej wpadającym w ucho numerem jest Stratego.
Jestem zniesmaczony.
Ostatnio zmieniony śr wrz 01, 2021 1:19 pm przez sajki, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Madril
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1561
Rejestracja: pn gru 01, 2003 5:28 pm
Skąd: Sochaczew

Re: Senjutsu - opinie na temat albumu

Postautor: Madril » śr wrz 01, 2021 12:15 pm

Ja ogólnie nie oceniam muzyki, albo mi się podoba, albo nie... Album wchodzi gładziudko. ;)

Deleted User 8013

Re: Senjutsu - opinie na temat albumu

Postautor: Deleted User 8013 » śr wrz 01, 2021 12:20 pm

Dobra, to ja się teraz wyrzygam.
W ogóle się nie dziwię dlaczego Stratego i TWOTW zostały wybrane na single. Bo to jedyne utwory, które są chwytliwe. Płyną. Cała reszta to jakiś żart. Broniłem singli, wciąż uważam, że to dobre kawałki. Ale całej reszty bronić nie będę. To są anty-utwory. Anty- to, za co pokochałem ten zespół. Nie ma żadnych ciekawych fragmentów. Momentami to najzwyczajniejsze pitolenie. Numery nudne jak cholera. DOTC to kpina, jedyne co można dać na plus temu utorowi, to intro i outro zarąbane z Clansmana. Parchment to samo. Idźmy dalej- otwieracz to tak niechwytliwy numer, że się chyba bardziej nie da. Live wszyscy powinni iść na piwo wtedy. Masa autoplagiatów, refren w TDH wyjęty z Alchemist Brucea. DOFP- to ma być rocker? Tempo średnio- wolne, w dodatku z refrenem napisanym chyba na kolanie. Podobnie jak w LIALW za wysoko zaśpiewanym. TM to tak nijaki numer, że nic już z niego nie pamiętam. Nie ma porywajacych melodii, refrenów. Trzy ostatnie kawałki ciągną się jak gile z nosa, myslalem że usnę (podczas pierwszego odsłuchu!). Brak flow, brak momentów wywołujących ciary. I nuda, nuda, nuda. Ok, to dopiero pierwszy odsłuch, ale wymowne jest to, że nie chce mi się tego słuchać po raz drugi, a myślałem że jak się dorwę, to będę katował non stop. Nawet po pierwszych odsłuchach TFF i TBOS nie miałem takiego odczucia rozczarowania, ba uważałem, że są niezłe (teraz ich nie lubię). Zdecydowanie najlepszym i najbardziej wpadającym w ucho numerem jest Stratego.
Jestem zniesmaczony.
To polecam udać się do laryngologa ;)

Awatar użytkownika
sajki
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2266
Rejestracja: pt sie 14, 2015 9:01 am

Re: Senjutsu - opinie na temat albumu

Postautor: sajki » śr wrz 01, 2021 12:20 pm

Oczywiście, już idę.

nugz
SMERF MARUDA
Posty: 4511
Rejestracja: ndz lip 15, 2018 10:08 pm

Re: Senjutsu - opinie na temat albumu

Postautor: nugz » śr wrz 01, 2021 12:24 pm

fanboy alert! ;)


Wróć do „Senjutsu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości