To już jakaś metafizyka jest
tędy:
Marilyn Manson- Coma White
Marillion- Afraid Of Sunlight
Porcupine Tree- Shesmovedon
Devin Townsend- Earth Day, Nobody's Here
Dream Theater- Through Her Eyes (a co:j)
sporo mam takich
a co do tematu, to niech będzie:
Straping Young Lad- Skeksis
..bo sieczka potrafi być piękna :j
ktoś powie, że dłużyzna na początku. Bzdura
Wszystko ma tam swoje miejsce, tąpnięcie basu w pewnym momencie, włączenie się chórków Devina itd.
I control an awkward soul
And my lines
Are automatic, automatically drawn
Realizing a multiverse in just one thing
And then I'm automatic, automatically gone
Wokal Devina jest w tym utworku jest niesamowity, płynnie przechodzi z darcia do śpiewu, wspaniale miesza różne rodzaje wokaliz, darcia się, wszystko to płynie i porywa, przynajmniej mnie.
Colors relate to numbers relate to SOUND
...relates to FORM relate to WAR relate to SEX
relates to HEALING
Relates to ALL GOD VI-BRA-TION!!!!
Cała magia tego kawałka, jak i całej płyty zresztą, tkwi w szczegółąch, fenomenalnej produkcji, ukrytych smaczkach w tle- podłożone chórki, nakładające się wokale, wplecione sample itd, itp.
Wiadomo, że pierwsze dwie minuty są zlewającą się sieczką, jeśli słucha się tego kawałka w 128kb/s na telefonie. Cała potęga wychodzi na w miarę porządnym sprzęcie (bo nie mówię, że sam mam jakiś super sprzęt)
Formula!!!
I'D LIKE TO TAKE IT EASY
...I'D LIKE TO THINK I TRY
I'D LIKE TO THINK FOREVER...
I WOULD NOT QUESTION WHY!?!
I'D LIK TO SAY I'M SORRY,
I DO NOT KNOW THE WORDS
All I can say right now is
EVERYTHING HAPPENS WHEN NO ONES AROUND!!!
pzdr