Cradle Of Filth

Dyskusje o innych zespołach i albumach

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
Kevin18
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 896
Rejestracja: sob mar 27, 2010 4:17 pm

Re: Cradle Of Filth

Postautor: Kevin18 » wt lip 19, 2022 2:02 pm

Pierwsze trzy są świetne, ale CoF rozwinęło skrzydła potem. Mi się podoba najbardziej okres od Midian do ' Thornography ' gdzie z jednej strony mamy gotyckie i symfoniczne rozpasanie a z drugiej kapitalne thrashowanie w utworach takich jak Coffin Fodder, Filthy Little Secret czy Dirge Inferno.
www.last.fm/user/darkfuneral18

Awatar użytkownika
Recit The Thornographer
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 480
Rejestracja: ndz paź 15, 2006 6:54 pm
Skąd: Midian

Re: Cradle Of Filth

Postautor: Recit The Thornographer » wt lip 19, 2022 6:32 pm

Doceniam wszystkie płyty i także uważam "Thornography" za dobrą rzecz. Problem z tym albumem jest taki, że ludzie zawsze oczekiwali kontynuacji CATB i "Midian", a Thorno było z tymi oczekiwaniami na bakier. Niby to problem ludzi, a nie zespołu, ale jednak płyta uchodzi za najgorszą w dyskografii. Osobiście gdybym miał taką wskazać to DDVA za dość sztuczne próby nawiązania do starych czasów i nieudolne kreowanie "hitów" albo "Mantykora", album bardzo nierówny.

Chyba, że dopuścimy dziwactwa, to bez konkurencji za najgorszy uważam wyprysk i zmarnowany potencjał w postaci "Midnight in the Labyrinth (or Songs for the Recently Dead and Arisen)". Te sample chóru wywołujące naprzemiennie konsternację i śmiech...

Awatar użytkownika
remi
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2574
Rejestracja: pn mar 14, 2005 7:01 pm
Skąd: Białystok

Re: Cradle Of Filth

Postautor: remi » śr lip 20, 2022 4:55 pm

Ciężko mi tak ma szybko bez zastanowienia zrobić jakiś Top, ale na szczycie byłoby Damnation, potem na równi Midian, Nymph, Thorno. Ostatni album to wg mnie najlepszy ich LP od 2006 roku. Co do pierwszych trzech płyt - doceniam ale pozostale słucham częściej.

Deleted User 8107

Re: Cradle Of Filth

Postautor: Deleted User 8107 » pt lip 22, 2022 9:06 pm

U mnie właściwie do Thornography jest zajefajnie z tym zespołem, potem już trochę słabiej, ale Dusk to mój osobisty KVLT. Właśnie siedzie w koszulce Dusk i żłopie kolejne piwo, Kredki to jest band.

Awatar użytkownika
remi
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2574
Rejestracja: pn mar 14, 2005 7:01 pm
Skąd: Białystok

Re: Cradle Of Filth

Postautor: remi » czw kwie 20, 2023 8:52 pm

Całkiem dobre opinie zbiera nowa koncertówka. O ile She is Fire mi jeszcze nie siadło, o tyle winyl zamówiony!

Awatar użytkownika
remi
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2574
Rejestracja: pn mar 14, 2005 7:01 pm
Skąd: Białystok

Re: Cradle Of Filth

Postautor: remi » pn maja 01, 2023 5:38 pm

Zmieniam zdanie, She is Fire jest świetnym uzupełnieniem poprzedniego LP, piosenka i teledysk mają potencjał na nowy hit. Druga, nowa piosenka jest też przyzwoita i dosyć nietypowa.
Nowy Live album jest potwierdzeniem, że Dani nie klepnie teraz niczego, co jest co najmniej dobre. Mixing jest świetny, co nie jest łatwe w tego typu muzyce i miejscach, w jakich grają :P. Secik - wiadomo niemożliwy na jeden gig - jest to zbitka z różnych lat, ale za to każde wykonanie to tip top ostatnich 10 lat Zespołu live i możliwości 40 letniego Wampira.
Jutro przychodzi winyl, podobno ślicznie wydany.

Awatar użytkownika
Recit The Thornographer
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 480
Rejestracja: ndz paź 15, 2006 6:54 pm
Skąd: Midian

Re: Cradle Of Filth

Postautor: Recit The Thornographer » pn maja 01, 2023 10:06 pm

Koncertówka jest bardzo dobra. Wykony live wyciągnęli po prostu wzorowe, słucha się tego materiału rewelacyjnie. Świetnie, że zachowano gadki Daniego, dodają klimatu. Brzmienie - dla mnie ideał. Nie jest ani zbyt klarowne, ani zbyt brudne, wszystko słychać tak, jak powinno. Poprzednie nagrania live Cradle nie zawsze takie były (a np. "Peace..." jest dla mnie niesłuchalny).
Nowe kawałki są OK, "She is Fire" faktycznie zyskuje z czasem, a "Demon Prince Regent" to Filthowa przebojowość, którą lubię. Do tego dobry tekst i fajne solo.

Podsumowując - ciężko nie być zadowolonym. To jest taki materiał, który fan chyba każdego zespołu chciałby dodać do materiałów ulubionej kapeli, znakomite uzupełnienie dyskografii.
Dodam jeszcze, że okładka jednak nie jest dziełem AI i na żywo wygląda o wiele lepiej niż na ekranie monitora.
Jutro przychodzi winyl, podobno ślicznie wydany.
Czy ja wiem, wydany jest dość standardowo. Książeczki nie ma, ale jest parę innych fotek z koncertów niż w wydaniu CD (takich, bym powiedział, pikantniejszych :P ). Ale jednak wydanie CD jest bogatsze wizualnie i muzycznie: ma książeczkę z grafikami pasującymi do okładki, poza tym na winylach nie ma bonusowych kawałków zarejestrowanych w Japonii.

Awatar użytkownika
remi
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2574
Rejestracja: pn mar 14, 2005 7:01 pm
Skąd: Białystok

Re: Cradle Of Filth

Postautor: remi » pt maja 05, 2023 9:15 am

Jako fan D&D, a szczególnie Planescape uwielbiam okładkę, wiec fajnie mieć ją w dużej wersji ale fakt - książeczka ze zdjęciami by się przydała. Cd dokupie jak stanieje.
Dzisiaj 25 lat od wydania Elżbiety. Czas na odkurzenie.

Deleted User 8107

Re: Cradle Of Filth

Postautor: Deleted User 8107 » pt wrz 29, 2023 9:45 pm


Awatar użytkownika
sajki
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2288
Rejestracja: pt sie 14, 2015 9:01 am

Re: Wasz koncertowy dorobek

Postautor: sajki » wt lut 13, 2024 11:07 am

Był ktoś wczoraj na Kredkach w Gdańsku? Słyszałem o tym zespole różne opinie koncertowe, ale wczoraj pozamiatali. Dani w świetnej formie, zaangażowany, a gitarzyści walili takimi riffami, że banan z gęby nie schodził. Polecam.

Awatar użytkownika
remi
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2574
Rejestracja: pn mar 14, 2005 7:01 pm
Skąd: Białystok

Re: Cradle Of Filth

Postautor: remi » śr lut 14, 2024 7:49 pm

Hej. Był ktoś z Was może na CoF w Gdańsku przedwczoraj na meet&great, by stwierdzić o której to się odbywa?

Awatar użytkownika
Recit The Thornographer
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 480
Rejestracja: ndz paź 15, 2006 6:54 pm
Skąd: Midian

Re: Cradle Of Filth

Postautor: Recit The Thornographer » śr lut 14, 2024 7:54 pm

Był. Dostaniesz info dzień wcześniej, nie sądzę, żeby zawsze było o tej samej porze.

Awatar użytkownika
remi
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2574
Rejestracja: pn mar 14, 2005 7:01 pm
Skąd: Białystok

Re: Cradle Of Filth

Postautor: remi » śr lut 14, 2024 9:58 pm

Dzieki.

Awatar użytkownika
Recit The Thornographer
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 480
Rejestracja: ndz paź 15, 2006 6:54 pm
Skąd: Midian

Re: Cradle Of Filth

Postautor: Recit The Thornographer » czw lut 15, 2024 11:53 am

A jak już wywołałeś temat. Dani chyba naprawdę znów ma 25 lat, jak sam żartuje (?) albo znalazł źródło wiecznej młodości. Kipi wręcz energią i humorem, a jego wokal jest fenomenalny. Bez porównania są to lepsze koncerty niż 10-15 lat temu. Z pewnością to kwestia lepszego zdrowia i zadbania o siebie (kompletnie odstawił alkohol), może także życiowego szczęścia i znalezienia stabilnej relacji w życiu prywatnym. Dani nie odpuszcza i wciąż goni horyzont, a na nim rysują się: nowa płyta Cradle z piosenką z Edem Sheeranem ( :D ), zapowiadany od 15 lat projekt poboczny w bardziej klasycznie heavy klimacie (m.in. z Robem Caggiano, który podobno odszedł m.in. z tego powodu z Volbeat), autobiografia oraz tomik poetycki.

Zespół na scenie dopasowuje się do lidera, jest ruch, jest energia i wyraźna radość obcowania z publicznością. Nie ma opierdalania się, jak mówił klasyk. Wykonawczo jest bardzo dobrze, ale to akurat nie nowość.

Set nigdy wszystkim nie dogodzi, jednak tutaj każdy powinien być chociaż trochę zadowolony. Bardzo solidna reprezentacja klasyków z lat dziewiędziesiątych. Było "The Principle...", "Dusk..." i "Cruelty...", z "Midian" obok kultowego "Her Ghost... także "Saffron's Curse". Było oczywiście "Nymphetamine", było z DAAD, było BSTS no i były 3 kawałki z ostatniej płyty studyjnej i jeden z bonusowych do najnowszego albumu live, które w końcu wybrzmiały w Polsce. Bardzo dobrze wypadają, przekonałem się do "She is a Fire".

Na trasie fajny jest też merch. Koszulka trasowa świetna, grafika zajebista także jako plakat. Mamy 30 lat debiutu i jest reedycja kultowej naszywki i bluzy z Allenderem. Inna koszulka łączy debiut z teraźniejszością - tytuł z debiutu na plecach, a na froncie zajebiste zdjęcie dziewczyny Daniego. Czuć klimat kultowych grafik z lat dziewięćdziesiątych.

Kraków wyprzedany, ale jak chcecie zobaczyć fajny koncert to zostało jeszcze trochę biletów do Warszawy.

Awatar użytkownika
Emilio
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3454
Rejestracja: sob cze 12, 2010 12:47 am
Skąd: Oborniki, k Poznania

Re: Cradle Of Filth

Postautor: Emilio » czw lut 15, 2024 12:12 pm

Szkoda, ze jestem chory bo bym się pewnie wybrał. Ale fajnie, ze są sold outy, może szybko wrócą ;)
"Moje dni upływają pomiędzy logiką, gwizdaniem, chodzeniem na spacery i stanami depresji."

Awatar użytkownika
Recit The Thornographer
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 480
Rejestracja: ndz paź 15, 2006 6:54 pm
Skąd: Midian

Re: Cradle Of Filth

Postautor: Recit The Thornographer » czw lut 15, 2024 12:42 pm

No właśnie w Polsce dobrze, ale bez szału, bo Kraków wyprzedany, ale Warszawa 80% póki co, Gdańsk finalnie też tyle. Patrząc na sam początek trasy to dla porównania w Finlandii 3 koncerty i wszystkie SOLD OUT, w Czechach 2 na 2 wyprzedane, w Rumunii, w Turcji, nawet w Wilnie ostatecznie wszystko poszło.

Cradle od paru lat gdzie nie grają to bilety dobrze idą, więc Polska na tym tle jakoś się nie wyróznia. W USA też było sporo wyprzedanych, na zachodzie EU również. Teraz ogłosili drugą część trasy właśnie po Europie Zachodniej, zobaczymy jak będzie szło. Grali tam trasę rock temu, więc raczej specjalnego głodu nie ma, ale fanów też nie brakuje.

Awatar użytkownika
remi
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2574
Rejestracja: pn mar 14, 2005 7:01 pm
Skąd: Białystok

Re: Cradle Of Filth

Postautor: remi » czw lut 15, 2024 1:26 pm

Tak, ale jest dosyć głośno o ich dobrej (jego dobrej) formie, więc się to napędza. Nawet filmiki z YT (o zgrozo) są wręcz słuchalne w porównaniu do tych chociaż z 2017/18. Set jest bardzo dobrze wyważony - nowy LP może być promowany, bo to są naprawdę niezłe kawałki z "She is a Fire" czy "King" na czele. Kusisz tym merchem- ostatnią ich koszulkę kupiłem w 2001 (Midian)+ teraz do mnie jedzie nowa albumowa.

Chyba Dani (wraz z 50tymi urodzinami) wchodzi w etap - działamy dobrze, odpowiedzialnie, bo zegar tyka i każde show powinno być na 100%. A no i zakochany po uszy xD (instagram).
Po koncercie z Wawy napiszę swoje wrażenia.


PS> czy za merch da się zapłacić kartą?

Awatar użytkownika
Recit The Thornographer
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 480
Rejestracja: ndz paź 15, 2006 6:54 pm
Skąd: Midian

Re: Cradle Of Filth

Postautor: Recit The Thornographer » czw lut 15, 2024 2:49 pm


PS> czy za merch da się zapłacić kartą?
Tak.

Ze starszymi materiałami na YT to wina raczej starszych telefonów niż zespołu, bo jak były proshoty w ostatniej dekadzie to były zajebiste. Do teraz lubię sobie włączyć festiwalowe występy. W Polsce w 2019 też było bardzo dobrze z całym "Cruelty..." w secie. Pandemiczny set z całym "Dusk..." też zajebiście wyszedł.

Awatar użytkownika
remi
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2574
Rejestracja: pn mar 14, 2005 7:01 pm
Skąd: Białystok

Re: Cradle Of Filth

Postautor: remi » czw lut 15, 2024 4:20 pm

Szkoda, że nie udostępnili w pełnej wersji tego zapisu z koncertu w trakcie covida gdzie grali bez publiki. Jest jakaś 720p wersja na YT i tam też dobrze wypadli w mega starych kawałkach.
Chodziło mi że Dani po prostu lepiej śpiewa na żywo niż w latach 2010-2015.

Awatar użytkownika
remi
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2574
Rejestracja: pn mar 14, 2005 7:01 pm
Skąd: Białystok

Re: Cradle Of Filth

Postautor: remi » pt lut 23, 2024 10:48 am

Ten wieczór - 22.02.2024

To były iście necromantyczne fantazje…

Zacznę od gwiazdy wieczoru - Cradle of Filth - co prawda skład to zawsze się wydaje - Dani i „wspólnicy” (najdłuższy stażem perkusista Marthus jest w zespole od 2006 roku), to na scenie sprawiają wrażenie naprawdę zgranego band’u.
Na dowód - 3 naprawdę dobrze przyjęte albumy i setki koncertów, które od 2015 roku prezentują równy, a nawet coraz lepszy poziom. Minimalne zmiany w składzie (chociażby od ostatniego LP z 2021 to 2 osoby!) są bez większej wagi, gdy sekcja rytmiczna jest zgrana, wzbogacana riffami świetnego M. od bodajże 2015 roku. Te 9 lat zgrania tu czuć.

Dani jest w życiowej formie. W 2012 roku, gdy ostatni raz widziałem Kredki na żywo - było dobrze, ale teraz było fenomenalnie.
Wiek - 51 lat, dojrzałość, stabilne życie prywatne - to wszystko wpływa na to, że czuje się od niego totalny profesjonalizm i fun z jego strony - tak jakby naprawdę chciał by najmniejszy koncert był dla uczestnika najważniejszy. Może wykonać wokale różnie, pobełkotać teksty (większość nie zauważy;)), a tutaj każda zwrotka tego pokręconego liryczne świata wybrzmiała. (Większość tekstów znam, gdyż „na nich” uczyłem się dla fun’u angielskiego w gimnazjum). De facto Dani tylko opuścił 2 linijki tekstu na cały wieczór.

W Progresji był ogień 🔥. Zespół, otoczka, dźwięk (byłem w drugim rzędzie), publika (gość w koszulce J*** is a Cunt był) - wszystko tu działa i pracuje. Riffy latały po sali, bębny brzmiały, blasty waliły po mordach.

Nie przestanie mnie zadziwiać fakt, że w dzisiejszym świecie za 130 zł możemy otrzymać tak iście metalowy wieczór od 4 (!) zespołów.
O ile w 2012 bym tak nie stwierdził - dla CoF istnieje wciąż szansa by w tym „ostatnim” etapie kariery jednak zawitać ponownie na hale 7-8 tysięczne (jak niektóre koncerty u szczytu kariery (przełom wieków)). Im/MU się to po prostu należy. Trochę ironicznie - może kolaboracja z Ed’em Sheeran’en zwiększy frekwencję na przyszłorocznej trasie:).

Secik? Gdy zespół ma 30 lat działaności i ponad 100 piosenek na 13 LP i musi ułożyć set (mając nowy album) na 90 minut to - idealnie byłoby dać 3 nowe kawałki i 10 hitów.

I tak właśnie było.

Nowe kawałki na żywo bronią się i nie odstają od reszty jakościowo - towarzyszy im oczywista „nieznajomość” w oczach niektórych w tłumie, ale „She is a Fire” czy tytułowe „Necromantic Fantasies” potrafią zauroczyć od pierwszego usłyszenia - i tak było w przypadku dwóch osób obok mnie.
Za to, te dwie osoby puściły z siebie wszelkie hamulce i dostały ekstazy, gdy Dani i spółka bezbłędnie zapodali debiut (30 lecie) w postaci „Principle..” czy „Dusk and Her Embrace” - wtedy poczuliśmy się jakbyśmy się cofnęli do znanego z YT zapisu z Astoria Londyn 1998.
Publika najaktywniejsza wokalnie była oczywiście na „Nothing Else… eeee Nymphetamine” - nawet i ja nagrałem „mus” setowy. Link poniżej.
Za to najgłośniej słychać było na sali słynne „Her Ghost in the Fog” czy też infamous „From the Cradle…”.

Moją ucztą dla oczu i uszu była wisienka na torcie - taki mały 7th Son od CoF - cokolwiek z Damnation and a Day (2003). Dostaliśmy chyba najlepszy wybór - The Promise of Fever. Była to pierwsza piosenka jaką usłyszałem od Kredek 21 lat temu. Album (niekochane dziecko w trakcie premiery) zyskał status kultowy i widać to było po ilości tego LP do podpisów. Tak powinno być od 2003 roku.

Jedyną podmiankę do setu jaką bym chciał to zmienić świetne „Cruelty..” na ukochane “Thirteen Autumns” z wiadomego LP - ale to akurat typowa rotacja tych kawałków. Dali nam zaś “Born in Burial..”, więc czego tu się czepiać.

Tym razem nic z 2006, 2008, 2010, 2012, 2015, 2017 roku ale przecież Kredki wrócą już w sierpniu do Wrocka i Katowic z odświeżonym setem ;). A za rok nowy album i wyczekany singiel z Edziem Sz.

Oby ta przygoda trwała dalej. Mimo 13 LP nie czuć zmęczenia w inwencji twórczej Daniego. Zespół jest teraz kompletny i coś czuję, że nowe LP dowiezie jak poprzednie trzy. Single z jesieni 2023 są tego zwiastunem. Oby.

Supporty - Wednesday 13 - wiadomo samograj koncertowy a i grupka nadaktywnych fanów się znalazła i zniknęła wraz z końcem ponad godzinnego setu (na szczęście)

Krótkie sety od Drift (+) i SickNBeautiful (wiadomo, że na dwa ++ za dwa cyce xd).

Kto nie widział - niech kupuje Kraków. Dani ma formę i warto to przeżyć. Lepiej 130 zł nie wydacie w jeden wieczór.

Oficjalny set:

* Taśma - The Fate of the World on Our Shoulders 

* Existential Terror - 2021 - dobry otwieracz, chyba najlepszy w historii zespołu od Gilded Cunt. W sensie otwieracz na LP i otwieracz koncertu. 

* Saffron's Curse - 2000 - cokolwiek z Midian to miód.
* She Is a Fire - 2023 - może zostać w secie na zawsze 

* The Principle of Evil Made Flesh - 1994 - oby było zawsze w secie. 

* Crawling King Chaos - 2021 - dobre, mocne i nowe. 

* Nymphetamine (Fix) - 2004 - kręcenie filmiku. 

* Dusk and Her Embrace - 1998 - podróż w czasie
* Necromantic Fantasies - 2021 - prawie jak nowe Nymphetamine. Ma potencjał na bycie nowym hymnem młodych czarnych fanek ;)
* Born in a Burial Gown - 2001 - Kredki w najlepszym wydaniu pod kątem pokręconej formy ;)
* Taśma. Creatures That Kissed In Cold Mirrors 

* Encore:
* Taśma. A Bruise Upon the Silent Moon 

* The Promise of Fever - 2003 - highlight wieczoru. 

* Cruelty Brought Thee Orchids - 1998 - przecież musi być coś o Eli !

* Her Ghost in the Fog - 2000 - mimo ogrania osłuchania na żywo wciąż wali po mordzie
* From the Cradle to Enslave - 1999 - Iron Maiden Iron Maiden. 

* Taśma. Blooding the Hounds of Hell

Moje (całkiem dobrej jakości video)

Cradle of Filth - The Promise of Fever | Live 2024 | Warsaw, Poland
https://youtu.be/P3CLm_GV_W0

Cradle of Filth - Nymphetamine (Fix) | Live 2024 | Warsaw, Poland
https://youtu.be/6kl82SETNLQ


Meet & Greet - dla największych fanów i osób które nie chcą łapać Kredek wokół busa do podpisu. Niecałe 500 zł - plakat, zawieszka VIP, zdjęcia z całym zespołem robione przez jakąś roadie (podaje się jej swój telefon). De facto zespół podpisze co chcesz a Dani odpowie na wszelkie pytania. Plus dostęp do dobrego merch’u. Ja kupiłem czapkę (25€), pocztówki (uwielbiam ich nowego grafika) i oczywiście koncertową koszulkę. Jakby w tej cenie był bilet/CD lub np właśnie koszulka - byłoby lepiej za taką cenę. Wejściówkę dostałem od żony na walentynki - sam raczej bym nie kupił. Było nas 11 w tym 5 obcokrajowców;))
Ostatnio zmieniony pt lut 23, 2024 8:16 pm przez remi, łącznie zmieniany 1 raz.


Wróć do „Zespoły i Albumy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: johnny_o i 3 gości